Bezrobotni arystokraci

Royal Musings

Wielokrotnie cytowany na Portalu blog Royal Musings poinformował, że nawet członkowie duńskiej rodziny królewskiej nie są bezpieczni w obliczu spadków koniunktury. JO xiężniczka Alexandra zu Sayn-Wittgenstein-Berleburg oraz jej mąż, JO hrabia Jefferson Fryderyk von Pfeil und Klein-Ellguth, przeprowadzają się do Niemiec po tym, jak oboje stracili pracę.

Do niedawna mieszkali w paryskim apartamencie. Hrabia pozostawał bez pracy już przez dłuższy czas, wcześniej pełnił funkcję dyrektora filii niemieckiego banku Sal. Oppenheim, która została zamknięta po bankructwie. Hrabiemu nie udało się uczynić dobrego użytku z doświadczenia oraz znajomości w celu otrzymania nowego, dobrze płatnego stanowiska w paryskim sektorze finansowym.

Z kolei xiężniczka, druga z trójki dzieci JKW Benedykty, xiężniczki Danii, xiężnej Sayn-Wittgenstein-Berleburg, oraz JO xięcia Ryszarda zu Sayn-Wittgenstein-Berleburg, została zwolniona z pracy w UNESCO. Pracowała tam przez kilka lat, specjalizując się w dziedzictwie kulturowym. Jej stanowisko zostało zlikwidowane po przeprowadzeniu cięć budżetowych w UNESCO.

Ojciec xiężniczki przybył jej z pomocą – zakupił dla rodziny dom w miasteczku w pobliżu Moguncji. Siedziba znajduje się w regionie słynącym z produkcji win, zatem być może rodzina odnajdzie się właśnie w tej branży. Kuzyn xiężniczki, JKW Donat, nowy wielki xiążę, elektor i landgraf Hesji, prowadzi wytwórnię win odnoszącą spore sukcesy. Nowy dom zlokalizowany jest w odległości około dwóch godzin jazdy od Berleburga, co pozwoli Jej Królewskiej Wysokości częściej odwiedzać dwójkę starszych wnucząt. Małżonkowie mają dwoje dzieci: hrabiego Ryszarda i hrabiankę Ingrid.

opracowanie: Tomasz Michalak