Jesteś tutaj: Ogłoszenia i aktualności » Aktualności » Belgia: Na dworze mówi się teraz także po niemiecku
Już pierwszego dnia po objęciu tronu JKM król Filip rzucił się w wir pracy. Uczynił to, co zapowiedział w swojej niedzielnej mowie: „Siła Belgii leży także w częściach państwa, będę pielęgnował konstruktywne relacje z ich przywódcami”.
W pałacu królewskim w poniedziałkowe popołudnie rozmawiało się nie tylko po francusku i niderlandzku, ale również po niemiecku. Królowi, jako nowej głowie państwa, zostali przedstawieni reprezentanci rządu federalnego, regionalnego, jak i prezydenci parlamentów poszczególnych części kraju. W przeciwieństwie do swojego ojca król Filip znakomicie opanował język Goethego. Podczas przywitania i przyjęcia czterech ministrów Wspólnoty Niemieckojęzycznej oraz prezydenta parlamentu tejże Wspólnoty rozmowa oficjalna została przeprowadzona wyłącznie w języku niemieckim.
Król Filip mówi płynnie w czterech językach: francuskim, niderlandzkim, angielskim i niemieckim. Do tego dochodzi także bardzo dobra znajomość języka hiszpańskiego i nieco włoskiego.
opracowanie: Justyna Kocój
Na podstawie: http://www.grenzecho.net/ArtikelLoad.aspx?aid=c565226c-8b62-41cb-8647-e2aa80b407fd z 22 lipca 2013 r.