27 sierpnia dziedzic pruskiego tronu poślubił xiężniczkę von Isenburg

Herzlichen Glückwunsch

Na dwa dni przed zapowiadaną od dawna religijną ceremonią ślubną trzydziestopięcioletni król Prus Jerzy Fryderyk powiedział swojej wybrance „tak”, dopełniając tym państwowych formalności. O godzinie dwunastej królewska para udała się do poczdamskiego ratusza, aby już pół godziny później opuścić go wraz ze zmienionym „stanem cywilnym”. Jedną z pierwszych osób, które złożyły gratulacje, był Jan Jakobs, burmistrz miasta, wobec którego para złożyła przysięgę.

Przygotowania do ślubu trwały od miesięcy. Trudno sobie wyobrazić lepsze życzenie dla młodej pary niż nazwa ich pałacu: Sanssouci (z francuskiego – żadnych trosk). Na dzień przed kościelną ceremonią odbył się w Berlinie (w Gendarmenmarkt Concert Hall) koncert charytatywny na rzecz Fundacji im. prawowitej królowej Prus Kiry. Lista zaproszonych nań gości obejmowała większość osób zaproszonych również na ślub. Zgodnie z planem sobotniej ceremonii państwo młodzi przyjechali Rolls-Royce’em do kościoła (przystrojonego w kolorach niebieskim i białym z wieloma ostróżkami), w którym podczas ekumenicznego nabożeństwa (król jest protestantem, jego wybranka zaś modernistyczną katoliczką) — celebrowanego przez emerytowanego opata, hrabiego Grzegorza Henckela von Donnesmarck (wujka nagrodzonego Oskarem Floriana Henckela von Donnesmarck) i Michała Wohlraba z fundacji Auguste-Victoria — powiedzieli sobie „tak”. Następnie małżonkowie przeszli ulicami Poczdamu. Ślub był transmitowany na żywo przez telewizję publiczną.

Ślub okazał się najważniejszym od wielu lat wydarzeniem towarzyskim w Niemczech. Blisko siedmiuset zaproszonych gości, wśród których dominowała arystokracja z Niemiec i całego świata, było obecnych na uroczystości w poczdamskim Kościele Pokoju znajdującym się przy pałacowym parku. Obok nich około stu dziennikarzy z Niemiec i zagranicy. Kamery telewizyjne często kierowały się w stronę Franciszka II, króla Anglii, Szkocji, Irlandii i Bawarii, któremu towarzyszyli również inni członkowie jakobicko-bawarskiej rodziny królewskiej z małżonkami. Obok Franciszka II zasiadł wielki xiążę Hesji Maurycy, a także para wielkoxiążęca Badenii. Obecni byli dostojni reprezentanci następujących Domów: Anhalt, Austrii, Belgii, Castell, Hanoweru, Jordanii, Leiningen, Lippe, Löwenstein, Luxemburga, Obojga Sycylii, Oldenburga, Parmy, Portugalii, Reuss, Rumunii, Rosji, Saschen-Coburg-Gotha, Sayn, Schaumburg-Lippe, Solms, Stolberg, Szwecji, Wied i Wirtembergii. Ślub wpisał się w obchody dziewięćsetpięćdziesięciolecia istnienia dynastii Hohenzollernów.

Król Jerzy Fryderyk i królowa Zofia znają się od dziecka, parą byli już od wielu lat. Niestety, demokratyczne Niemcy uniemożliwiają władcy realne sprawowanie władzy w Królestwie Prus, zatem Jego Królewska Mość, po służbie wojskowej w alpejskich oddziałach wojskowych, studiował zarządzanie, a obecnie pracuje dla firmy, która pomaga uniwersytetom wprowadzać na rynek innowacyjne rozwiązania. Wcześniej ukończył gimnazjum w Niemczech oraz Glenalmond College w Szkocji. Obecnie król mieszka w Berlinie i zajmuje się m.in. organizowaniem Muzeum Hohenzollernów we wschodnim skrzydle pałacu Charlottenburg, a także działa jako prezes charytatywnej Fundacji im. królowej Kiry. Trzydziestotrzyletnia monarchini urodziła się we Frankfurcie. Obecnie pracuje w agencji, która zajmuje się doradztwem dla różnego rodzaju fundacji.

Opracowanie: Paweł Korzondkowski i Adam Wątroba