Jesteś tutaj: Ogłoszenia i aktualności » Aktualności » Żałoba w Domu Francji
Jaśnie Oświecona Carmen Franco, markiza wdowa Villaverde, babcia Jego Królewskiej Mości króla Francji i Nawarry Ludwika XX, zmarła 29 grudnia 2017 roku w wieku 91 lat. O śmiertelnym nowotworze dowiedziała się kilka miesięcy wcześniej, lecz postanowiła nie podejmować leczenia. Zarówno jej biografia, jak i wydarzenia kilku ostatnich tygodni ilustrują skomplikowane zagadnienie współistnienia w zachodnioeuropejskich realiach monarchii prawowitej, przebywającej na wygnaniu, oraz uzurpacji, która nawet nie udaje, że jest czymś więcej niż dodatkiem do demokracji i narzędziem rewolucji.
Po śmierci i pogrzebie markizy Villaverde dziennikarze przypominali przede wszystkim, że córka generała Franciszka Franco, teściowa i babcia prawowitych władców Francji, od listopada 1975 r. nosiła tytuł pierwszej xiężnej Franco (Duquesa de Franco), nadany jej przez tzw. króla konstytucyjnego Hiszpanii Jana Karola, została również zaliczona przez niego w poczet grandów Hiszpanii. Obecnie hiszpańskojęzyczne media informują, że córka markizy, doña Maria del Carmen Martínez-Bordiú y Franco, była królowa Francji i Nawarry1, zwróciła się do obecnego tzw. konstytucyjnego szefa państwa, „Filipa VI”, z prośbą, aby nadał jej tytuł kolejnej xiężnej Franco.
Pierwotnie tytuł miał odziedziczyć najstarszy wnuk regenta, Jaśnie Oświecony Franciszek Franco, 11. markiz Villaverde, jednak w demoliberalnej Hiszpanii pod panowaniem uzurpatorskiej linii Domu Burbonów kolejna fala rewolucji zniosła także prawo salickie (2006 r.), prowadząc tym samym do „zrównania” kobiet i mężczyzn w kwestii dziedziczenia tytułów szlacheckich. Rzecz jasna, wszelkie zmiany w prawie sukcesyjnym oraz kreacje nowych tytułów bez zgody prawowitego monarchy są nieważne.
Do rozstrzygnięcia w najbliższych miesiącach pozostała kwestia podziału spadku – majątek po babci króla Ludwika XX2 szacowany jest nawet na 600 milionów euro, w jego skład wchodzą nieruchomości i posiadłości ziemskie.
30 stycznia 2018 roku, miesiąc po pożegnaniu z babcią, Jego Królewska Mość król Francji i Nawarry poruszającymi słowami uczcił na Instagramie dwudziestą dziewiątą rocznicę tragicznej śmierci swojego ojca, króla Alfonsa II. W 1989 r. monarcha zginął w wypadku, do którego doszło w Beaver Creek (Góry Skaliste, Kolorado) podczas zjazdu narciarskiego. To właśnie przy ojcu po rozstaniu rodziców wychowywali się synowie – delfin Francji Franciszek, który poniósł śmierć w wypadku samochodowym 7 lutego 1984 r., i obecny władca Francji Ludwik XX.
Najjaśniejszy Pan napisał obok zdjęcia zrobionego prawdopodobnie niedługo przed śmiercią Alfonsa II, że w ciągu dwudziestu dziewięciu lat nie było dnia, w którym nie myślałby o ojcu. Stwierdził, iż chciałby podzielić się piękną rodziną, którą założył, i opowiedzieć o wielu rzeczach. Wnuki zmarłego monarchy podziwiają go dzięki rodzinnym przekazom. Król wyraził przekonanie, że zarówno ojciec, jak i xiążę Franciszek czuwają nad nim z Nieba.
opracowanie: Igor Olech
Na podstawie: Carmen Martínez-Bordiú reclamará el título de duquesa de Franco, Spanish Dictator Franco’s Daughter, Carmen, Dies at 91 in Madrid, Louis de Bourbon : Bouleversant pour l’anniversaire de la mort de son père
1 Ślub z królem Alfonsem II został uznany za nieważny w roku 1986, ale należy przypomnieć, że z sedewakantystycznego punktu widzenia współcześnie nie ma instancji kościelnej, która mogłaby potwierdzić, iż związek sakramentalny jest nieważny.
2 Jego Królewska Mość pożegnał Zmarłą na Instagramie, pisząc m.in.: Zawsze będziesz moją superbabcią, moją drugą mamą, jednym z moich filarów i przykładem do naśladowania.