Jesteś tutaj: Publicystyka » Inni publicyści » Culloden Battlefield: Carlisle i jakobici
Carlisle, położone w północnoangielskim hrabstwie Kumbria, ma szczególne znaczenie w odniesieniu do powstania jakobitów w latach 1745-1746. Miasto, należące wówczas do historycznego hrabstwa Cumberland, doświadczyło dwóch oblężeń pod koniec roku 1745.
Karol Edward Stuart1 przybył do Szkocji w lipcu 1745 r. Po sukcesie w bitwie pod Prestonpans on i jakobici przemaszerowali przez granicę do Anglii, by zebrać dalsze wsparcie i odzyskać tron dla Stuartów. Generał [Jerzy] Wade, dowodzący armią rządową, miał swoje oddziały stacjonujące w Newcastle nad Tyne. Jakobici ominęli Newcastle, planowali bowiem dotarcie do Londynu przez północno-zachodnią Anglię. Zdobycie Carlisle, pierwszej twierdzy na tej drodze, posunęłoby ich misję do przodu.
Jakobici dotarli do Carlisle, a wkrótce okazało się, że obrona miasta została zaniedbana. Więcej uwagi poświęcono miastom na północnym wschodzie, takim jak Newcastle, które od tygodni przygotowywały się na wszelkie spodziewane ataki jakobitów. Z drugiej strony, Carlisle miało mniej czasu i w rezultacie było bronione przez garnizon składający się głównie ze starych i niedołężnych mężczyzn, a jego zamek i mury były określane przez miejscowych jako zrujnowane. Oblężenie trwało przez niespełna tydzień, zanim Carlisle poddało się jakobitom.
Wraz z kapitulacją xiążę Karol pozyskał w Carlisle również broń i konie dla jakobitów. Z większą pewnością siebie on i jego armia (z wyjątkiem setki ludzi, których zostawił, aby utworzyć garnizon w Carlisle) wyruszyli na południe. Ku rozczarowaniu jakobitów znaleźli w Anglii znacznie mniej rekrutów, niż się spodziewali, chociaż w Manchesterze trzystu mężczyzn zgłosiło się na ochotnika i sformowało regiment manchesterski. Niewiele było też wyraźnego wsparcia ze strony Francji.
Na początku grudnia jakobici zawrócili w Derby, po tym jak doszli do wniosku, że kontynuowanie wyprawy do Londynu byłoby nierozważne. W drodze powrotnej do Szkocji xiążę Karol wraz z armią zatrzymali się ponownie w Carlisle, gdzie pozostawiono kolejnych 250-300 ludzi (w tym regiment manchesterski, który cierpiąc z powodu wielu dezercji, liczył teraz stu osiemnastu ludzi), aby obsadzić zamek przeciwko armii rządowej.
21 grudnia oddziały rządowe, teraz pod dowództwem diuka Cumberland2, pomaszerowały do Carlisle, aby je odzyskać. Generał Wade został zastąpiony z powodu niezadowolenia, że nie poradził sobie z jakobitami podczas ich wyprawy do i z Derby. Nie mając pewności, kiedy pomoc nadejdzie ze Szkocji, i stając przeciwko armii wykorzystującej liczne baterie dział, oddziały jakobitów w Carlisle ostatecznie poddały się 30 grudnia.
Zostali natychmiast uwięzieni w zamku, gdzie przebywali w obskurnych warunkach, bez jedzenia i wody. Są przekazy o tym, jak lizali kamienne ściany lochów, próbując zdobyć choć trochę płynu. Niektórych powieszono, innych wywieziono. Istnieje legenda, że szkocka pieśń ludowa Loch Lomond została napisana przez jakobitę schwytanego w zamku Carlisle. W wersie O, ye’ll tak’ the high road, and I’ll tak’ the low road więzień mówi, że jego prawdziwa miłość powróci do Szkocji bez niego, ale jego egzekucja będzie oznaczać, że jego dusza natychmiast tam wróci.
tłumaczenie: Dominik Makowiecki
1 Karol III, król Anglii, Szkocji i Irlandii w latach 1766-1788 – przypis redakcji Portalu Legitymistycznego.
2 „Diuk Cumberland” to Wilhelm August (1721-1765), syn elektora hanowerskiego Jerzego, który uzurpował sobie trony Anglii, Szkocji i Irlandii. Przeszedł do historii jako rzeźnik Cumberland – przypis redakcji Portalu Legitymistycznego.