Jesteś tutaj: Publicystyka » x. Rafał Trytek » Głos kapłański (nr 20)
Niech będą pochwaleni Jezus Chrystus i Maryja Królowa Różańca Świętego!
Nasz najlepszy Stwórca nie zostawia nigdy swoich dzieci bez środków zaradczych. Pamiętajmy, że przez chrzest święty jesteśmy wszczepieni w Chrystusa i Bóg Ojciec jest również naszym Ojcem. Dlatego mamy prawo oczekiwać od przedwiecznego Rodzica opieki. Ta opieka może wyglądać wielorako. Bóg, chcąc, byśmy mieli zasługę, chce, ażebyśmy sami – choć z Jego pomocą – zasłużyli na Niebo.
Dobry Bóg dał nam również za Matkę Maryję, która bezustannie nad nami czuwa i bieży nam z pomocą. Różaniec Święty jest najlepszym środkiem, by być blisko Niepokalanej i rozważać tajemnice życia Chrystusa i Jego Matki. Jak wielką moc ma Różaniec Święty, widzimy dzięki bitwie pod Lepanto. Święty Pius V NAJPIERW zaczął Krucjatę Różańcową, a dopiero po tym wziął się za organizowanie sił wojennych.
Pamiętajmy, że to po bitwie pod Lepanto św. Pius V ustanowił święto Matki Boskiej Zwycięskiej, przemianowane na święto Matki Boskiej Różańcowej przez jego następcę, papieża Grzegorza XIII. W tym roku obchodzimy 450. rocznicę zwycięstwa nad Turkami u wybrzeży Grecji i winno nam to uświadomić, że nie ma takiej rzeczy, której na Różańcu – dobrze odmawianym – nie można wyprosić.
10 października obchodzimy w Polsce Dziękczynienie za zwycięstwo chocimskie. Chodzi o pierwszą bitwę pod Chocimiem w roku 1621. Odśpiewamy wtedy Te Deum z przepisaną w rytuale polskim modlitwą. Mija czterysta lat od tej bitwy i ciągle problem ekspansji islamskiej jest aktualny. Jeżeli nasza Hetmanka nas nie obroni, to nikt tego nie uczyni.
Cały październik jest poświęcony Różańcowi Świętemu. Modlitwa na Różańcu w tym miesiącu obdarzona jest wieloma odpustami przez papieża Leona XIII. Różaniec to modlitwa, która wymaga wielkiego trudu, ale i miłości do Boga i dusz. Bądźmy apostołami Różańca Świętego. Prośmy świętego Dominika i świętą Katarzynę Sieneńską oraz oczywiście świętego Piusa V o dar modlitwy na Różańcu Świętym.
W kalendarzu polskim miesiąc Różańca Świętego zaczyna się świętem błogosławionego Jana z Dukli. Jest On jednym z tych świętych polskich, którzy objawiali się na polu bitwy, wzmacniając polskie wojsko. Było to we Lwowie oblężonym przez hordy tatarsko-kozackie. Innymi świętymi byli św. Stanisław Kostka, bł. Władysław z Gielniowa i św. Stanisław Szczepanowski. Drugiego października jest natomiast święto świętych Aniołów Stróżów, o których ciągle zapominamy. Bogu dzięki, Oni nie zapominają o nas! Przed iloma łotrostwami ochronili nas nasi święci Aniołowie Stróżowie, dowiemy się dopiero po śmierci…
16 października to święto świętej Jadwigi Księżnej Polskiej (zwanej Śląską). Choć była Niemką z pochodzenia, okazała się prawdziwą Matką dla narodu polskiego, będąc z nami w czasie straszliwego najazdu Mongołów. Widziała wtedy śmierć swojego syna, którego głowę azjatyccy barbarzyńcy wbili na pikę. Jest Ona również Patronką Polski, a szczególnie polskich matek. To, że pozostała patronką naszego Kraju, jest świadectwem związku Polski ze Śląskiem. Warto pamiętać, że przez 350 lat Śląsk był w Polsce. To król Jan III Sobieski uprosił papieża o włączenie Jej święta do ogólnokościelnego kalendarza liturgicznego. Nie powinniśmy zapominać o tych faktach w dobie narodowego zaprzaństwa i zdrady, które powodują, że wielu nie zależy już na naszej ziemi. Czy wiecie, że katedra wrocławska ma takich samych patronów jak wawelska – św. św. Stanisława i Wacława? Pilnujmy naszej ziemi, by jej znowu nie utracić!
Niech święta Małgorzata Maria Alacoque (święto 17 października) uprasza nam jak najlepsze nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa.