|
Wywiad z New Orthodox Line / 1g0g
Gosha Solznev, twórca wydawnictwa New Orthodox Line oraz projektów 1g0g i Noises Of Russia.
Powiedz nam coś o początkach i podstawowej idei, na której bazuje New Orthodox Line.
Idea NOL zrodziła się we mnie, na styku tradycji prawosławnej i muzyki, którą wykonywałem. To połączenie nastąpiło najpierw w mojej duszy. Później – także w moim umyśle. Myślę, że to było działanie Boga.
Pierwsza płyta, "All Sacred", została wydana w 2007 roku. Szczegóły na jej temat można znaleźć na stronie: http://noises.ru/electro/electro-e.htm. Następnie wraz z Bardoseneticcube (Rosja) zmiksowaliśmy materiał "All Sacred" z dźwiękami z generatorów analogowych szumów i zniekształceń. W efekcie powstał nowy album zatytułowany "New Orthodox Line", wydany pod szyldem fińskiej wytwórni "Some Place Else". To był dobry impuls pochodzący z Czystego Umysłu. W ten sposób narodziła się nowa wytwórnia i nowy projekt.
New Orthodox Line to eksperymentalna muzyka elektroniczna, mieszcząca się w granicach tradycji prawosławnej. Zakłada ona wiarę i religię jako podstawowe warunki tworzenia muzyki. Muzyka to nie tylko chóry pełne harmonii czy emocje, generowane przez wielkie orkiestry. Bardzo często jest to głos prostego człowieka, który zdaje sobie sprawę z własnej drogi i swego miejsca w historii, który myśli o zbawieniu i w ten sposób łączy się z Najwyższym.
Tutaj można przeczytać więcej na temat projektu: http://www.orthodox.noises.ru
Ile albumów zostało wydanych przez NOL? Opisz je krótko.
Jak dotąd zostały wydane tylko dwa albumy, trzecia płyta zostanie wydana wkrótce.
1g0g - "Cover Me From Any Evil":
Jest to solowy album. Muzyka na nim opisuje moją osobowość. Trudno jest jednoznacznie określić styl; można nazwać tę muzykę ambientem ukierunkowanym religijnie.
1g0g - "Polyelei" to 44-minutowa kompozycja, tworząca przestrzeń hałasu duchowego. To msza w świątyni bez kopuły, do której wpadają strugi zimnego deszczu, z aniołami śpiewającymi dla zastrzelonego kantora, z drewnianym, ociekającym krzyżem w lesie, z nieskończonym dźwiękiem dzwonów; freski okazują się być warstwą cienkiej blachy, poprzez bibułki do papierosów widać sylwetki cherubinów; kuchenny, radiowy kaznodzieja, mówiąc do siebie i do Boga, poddaje się hałasowi, który go obejmuje; rozpuszcza się w nim, zaczyna mówić wspak i wydaje z siebie rechot, chwaląc Boga, jak żaby z przypowieści o królu Dawidzie; czyjś zwykły pogrzeb na błotnistym cmentarzu, w kraju, w którym są cztery pory roku: zima, zima, zima i zima, śpiewająca staruszka, która już przebywaj w wieczności, gdzieś pomiędzy zamiecią a samotną, komunalną kawalerką, requiem wielu dzwonów, przez które przebijają się ostatnie motety i głosy, i wreszcie zakończenie, ostateczne przesłanie: nikt nie będzie zbawiony.
Istnieje również album, który wydałeś jako Noises Of Russia z Bardoseneticcube pod tytułem "New Orthodox Line", wydany przez Some Place Else. Powiedz nam coś o tym materiale.
Znalazłem podstawowy motyw, i Igor (kompozytor z projektu Bardoseneticcube) wsparł mój pomysł. Zmiksował mój temat z dźwiękami analogowymi, i przetworzył go dodając wyciszenia, growling, ostre dźwięki itp. W końcu Niko Scorpio z Some Place Else wydał ten album. Szczerze mówiąc, nie byłem zadowolony z tej płyty, ale to przyjemność mieć wydany własny CD, tym bardziej, że szyld Niko jest ceniony w Europie.
Czy uważasz, że twój pomysł na "postindustrialną" muzykę inspirowaną chrześcijaństwem jest nadal czymś nowym, oryginalnym, a może nawet kontrowersyjnym? Przecież większość zespołów industrial / noise / dark ambient czerpie natchnienie raczej z "heterodoksji" (pogaństwo, okultyzm, magia itp.) niż z Prawosławia czy Rzymskiego Katolicyzmu...
To dobre pytanie. Faktycznie większość zespołów Mrocznej Muzyki czerpie inspirację z "mrocznych przestrzeni". Po prostu większość ludzi tak żyje. Głupota w sferze duchowej dominuje i zawsze dominowała w tym świecie. Człowiek rodzi się w głupocie, w głupocie przeżywa swoje życie, w głupocie opuszcza ten świat.
Zazwyczaj twórcy i słuchacze mrocznej muzyki to ludzie młodzi. Kiedy jesteś młody, pociąga cię wszystko, co mroczne, bo to twój bunt przeciwko systemowi. I nie chodzi tu tylko o muzykę.
Ciemna Strona rzuca także swój cień na moją muzykę. Sprawił to mój grzech, i grzech wszystkich ludzi, który pochodzi z głupoty. Nie lubię grzechu, ale nie mam wyboru. Kto ma mroczną duszę, nie może tworzyć jasnej muzyki.
Moja muzyka nie jest nadzwyczajna i niepowtarzalna, dużo podobnych dźwięków powstawało już wcześniej. Może niektórym wydaje się ona niezwykła... Ale to tylko pozory. Może ona dla niektórych brzmieć dziwnie lub prowokacyjnie, ale to dlatego, że różni ludzie mają różne opinie. Moje serce i dusza działają jak wielki sekwencer, i być może właśnie dlatego tworzę taką muzykę.
|
|
Wywiad z New Orthodox Line
więcej...
Czy znasz prawosławną i katolicką kompilację "Credo in unum Deum", wydaną przez Josefa Klumba (Von Thronstahl) i Damiano Mercuri (Rose Rovine e Amanti)? Co sądzisz na temat koncepcji i realizacji tego albumu?
Znam dobrze ten album, to znani artyści, a brzmienie jest potężne. Szkoda, że nie znam innych języków poza rosyjskim, więc nie wiem, o czym są teksty, ale generalnie powiedziałbym, że słychać tam duże wpływy gotyckie, z lekkim komercyjnym posmakiem. Jest to rodzaj muzyki tworzonej dla konsumenta, a ja staram się unikać tego typu działań.
Polecam za to rosyjski projekt "Irmologion", którego płyta została wydana w 2003 roku pod szyldem Raig, więcej informacji o tym projekcie można znaleźć na stronie http://www.raig.ru/irmologion.asp. Ich pomysły i muzyka są mi bliższe.
Czym jest dla ciebie muzyka "industrialna" lub "postindustrialna"? Czy masz jakąś szczególną definicję tego gatunku? Niektórzy są zainteresowani wyłącznie dźwiękami „hałaśliwymi” i "eksperymentalnymi", inni uważają, że muzyka industrialna jest odbiciem współczesnej cywilizacji, trafnie opisuje problemy i obsesje współczesnych ludzi itd.
Thierry Jolif z Lonsai Maikov powiedział: "Wyobraź sobie podróż paradoksów, Energie Ducha igrające z hałasami świata ... Wyobraź sobie, że tylko brzydkich i dziwnych dźwięków tego szalonego i brzydkiego świata możemy użyć, by wyrazić niewypowiedziane piękno Boga!"
Co sądzisz o tej interpretacji?
Niestety (lub na szczęście) nie rozumiem definicji i rozróżnień. Po prostu robię to, co jest interesujące dla mnie i co potrafię zrobić.
W pełni zgadzam się z tym światopoglądem. Zwykle wykorzystujemy nasze nudne i banalne słowa, aby wyjaśnić, co naprawdę dzieje się z nami i między nami. To prawdziwy paradoks!
Czy znasz amerykański zin prawosławny „Death to the World”? Co sądzisz o ich radykalnym przesłaniu i "apokaliptycznej" estetyce? Czy są jakieś podobieństwa pomiędzy twoim a ich podejściem do Prawosławia? Czy także inspirują cię dzieła ojca Seraphima Rose’a?
Myślę, że to dobre pismo. Jego mroczna estetyka jest mi obca, ale rozumiem, że trudno wyrazić idee, o których starają się opowiedzieć. O ile mi wiadomo, w przeszłości byli punkami, i mam wrażenie, jakby wnosili to punkowe dziedzictwo do swoich dzisiejszych prac. Tak czy inaczej, jeżeli miałbym możliwość pracować z nimi, chętnie bym przyjął tę propozycję.
Dzieła Seraphima Rose’a nie inspirują mnie w ogóle. Idea rozróżniania "dobrych" i "złych" jest mi obca. Dla mnie chrześcijaństwo i Kościół to twierdza miłości, a nie polityki. Książki Rose’a są silnie zatrute "polityką Partii" - jak mówimy w Rosji. To smutne, ale niestety powszechne w chrześcijaństwie, jak w innych dziedzinach życiach. Ludzie myślą zbyt wiele o piłce nożnej, pieniądzach i polityce, dzielą bliźnich na "dobrych", "złych", "przyjaciół", "wrogów", "moją drużynę" i "rywali", "bogatych" i "biednych". Te podziały stają się w naszym grzesznym życiu bardzo ważne. Zamiast doskonalić się w miłości, ludzie uprawiają politykę, a ich ego pozostaje przylepione do nich, mimo uśmiechu na twarzy... Chociaż i tak to lepsze niż siedzenie w knajpie i picie wódki.
Co to znaczy "apokaliptyczne" dla Ciebie? Co masz na myśli, gdy używasz pojęcia "apokaliptycznej muzyki eksperymentalnej"?
Apokalipsa to słowo pochodzące z języka greckiego i oznacza "podniesienie zasłony" lub "objawienie", więc także "otwarcie". Ludzie myśleli dawniej o niej jak o jakimś ogromnym, globalnym zjawisku. Uważam, że Apokalipsa to jakby otwarcie się, otwarcie wewnętrznego sakramentalnego życia, które łączy się za pośrednictwem Boga z życiem zewnętrznym.
Nasza muzyka jest dla nas otwarciem; gdy ją tworzymy, tak naprawdę nie wiemy, co robimy. Później, gdy już płyta zostanie wydana, słuchamy naszej muzyki i ona inspiruje nas poprzez głębokie zanurzenie w życie sakramentalne. A to życie ujawnia się w procesie tworzenia. W procesie tworzenia czujemy oddech Boga. Nasza muzyka jest eksperymentem dla naszych jaźni, jednak może się wydawać zwykła i naiwna dla "profesjonalnej" publiczności.
Oczywiście idea globalnej Apokalipsy jest nam bardzo bliska, ale przede wszystkim rozumiemy ją jako przemianę i otwarcie naszego wewnętrznego świata na Boga.
Jakiego sprzętu używasz jako Noises of Russia?
Łączymy nagrania terenowe ze śpiewem. Mamy trzech wokalistów - klasyczny wokal, wokal eksperymentalny i MC. Używamy programowanych syntezatorów i urządzeń analogowych, dzięki którym możemy przekształcić sygnały i dźwięki przemysłu.
Czy możesz opowiedzieć nam o najbliższych planach New Orthodox Line?
Przygotowuję do wydania trzeci album - jest poświęcony Ławrze Pieczerskiej, i św. Markowi Grabarzowi, który mieszkał w jaskiniach w Ławrze. Ten święty potrafił wskrzeszać zmarłych. Na potrzeby albumu użyłem dźwięków nagranych w jaskiniach Ławry, w których leżą relikwie świętych, także św. Marka Grabarza. Część materiału nagrałem bezpośrednio spod jego głowy...
Album będzie nosił tytuł "Grabarz".
Również wkrótce wydana zostanie płyta projektu "Stydobischa”. W języku rosyjskim słowo to oznacza coś w rodzaju "głębokiego wstydu”. Ich muzykę trudno scharakteryzować i opisać... hmm... chyba, że spróbujesz wyobrazić sobie pokutny thrash-power-noise-hardcore. Ich koncerty na żywo są naprawdę imponujące. Odprawiają podczas nich pokutę, w czasie rzeczywistym. Jest to bardzo inspirujące. Co więcej, będzie to najprawdopodobniej DVD z koncertu.
Dziękuję za interesujące pytania,
Pozdrowienia z Rosji!
1gog [Gosha Solnzev]
|
|
