Związek Młodych Narodowców – jako pomniejsza organizacja nurtu radykalnego lat międzywojennych
Karolina ONR Śląsk

Po rozwiązaniu Obozu Wielkiej Polski, działalność ideową tej formacji kontynuowały środowiska związane z Sekcją Młodych SN, ONR ABC oraz RNR „Falanga”. Istniały jednak i mniejsze organizacje, które po 1932 r. postanowiły rozpocząć działalność polityczną na własną rękę. Bogumił Grott w swej pracy Nacjonalizm Chrześcijański, nazywa te grupki „marginesem politycznym”, który ukształtował się w obrębie formacji narodowo-katolickich [1].

Największą i najsilniejszą organizacją z tej grupy był niewątpliwie Związek Młodych Narodowców. Powstała w roku 1932 i działała aż do końca Drugiej Rzeczpospolitej, choć od 1938 r. funkcjonowała pod nazwą Ruch Narodowo – Państwowy [2]. Jej założycielami i jednocześnie największymi ideologami byli: R. Piestrzyński, Z. Wojciechowski, J. Drobnik, J. Zdzitowiecki, Z. Stahl [3].
ZMN nie objął swymi wpływami ani szerokich kręgów społecznych, ani też nie był zbyt liczny. Działał przede wszystkim w Poznaniu, na Pomorzu i w Lwowie, a w bardzo mały zakresie na Śląsku, w Łodzi, Warszawie i Krakowie [4]. Cała organizacja nie liczyła więcej niż 800 członków [5]. W marcu 1934 r. wyżej wymienieni działacze Związku opracowali i ogłosili założenia programowe tej formacji [6]. Ich dążeniem było stworzenie „nowoczesnego obozu narodowego” w Polsce. Pod nazwą tą kryła się chęć zjednoczenia prawicy w tym także prawicowych piłsudczyków. ZMN liczyło nie na rozwój liczebny ruchu, a na uzyskanie głębszych efektów ideowych poprzez przesiąknięcie sanacji pierwiastkami narodowymi [7]. W efekcie obóz rządzący miał nabrać charakteru „narodowo – państwowego”, który prowadzony będzie przez elitę narodu.
Według działaczy ZMN potrzeba współpracy z sanacją była konieczna nie tylko ze względu na dobro narodu, ale także ze względu na występujące na wielu płaszczyznach pokrewieństwo programowe [8]. Podobieństwa te opisywał Jan Drobnik w książce W ogniu Przemian. Pisze tam: „w polityce zagranicznej [...] obóz piłsudczyków potrafi prowadzić politykę zupełnie wbrew interesom żydowskim […] Człowiek pokroju Piłsudskiego mimo swej przeszłości, mimo rozmaitych historii przymierzy posiada warunki samodzielności, co jest główną i zasadniczą cechą polityki nacjonalistycznej. Co więcej, polityka obozu piłsudczyków zdradza pewne cechy tak okrzyczanego egoizmu narodowego” [9].


Związek Młodych...
Ciąg dalszy...

Powracając jednak do ich programu z 1934r., bardzo często posługiwano się w nim pojęciem „Wielkiej Polski”. Jej potęga miała wyrażać się nie tylko rozległym terytorium państwa, dużą liczbą ludności i bogactwami naturalnymi, ale przede wszystkim wartościami moralnymi i duchowymi narodu [10]. Fundamentalnym krokiem do stworzenia „Wielkiej Polski” było usunięcie ludności żydowskiej z miast i przejęcie żydowskich placówek gospodarczo-handlowych przez ludność wiejską [11]. Oczywiście sformułowania „usunięcie ludności żydowskiej” nie należy traktować jako porównania z „ostatecznym rozwiązaniem kwestii żydowskiej” z czasów II wojny światowej. Polski obóz narodowy prowadził politykę mającą na celu wysiedlenie Żydów z Polski i stworzenie na innym terytorium państwa żydowskiego.
W kwestiach polityczno-społecznych ZMN reprezentował tradycyjną dla endecji linię programową. Był twardym przeciwnikiem liberalizmu i komunizmu. Jego działacze uważali, że liberalizm jako światopogląd stawiający w centrum jednostkę, rozczłonkowuje zbiorowość narodu [12]. Wykluczano więc przyjęcie liberalnego modelu ustroju państwa, proponowano natomiast system monopartyjny [13].
Na poglądy tej organizacji przychylnie patrzyła nowa formacja polityczna sanacji – Obóz Zjednoczenia Narodowego, popularnie zwany Ozonem. W szeregach sanacyjnych panowały wówczas tendencję do szukania sojuszników na prawicy [14]. Z równym entuzjazmem ZMN przyjął powstanie tego nowego tworu sanacyjnego. Byli działacze OWP natychmiast rozpoczęli proces porozumiewawczy tych dwóch organizacji. Wydaje się, że Związek Młodych Narodowców upatrywał w tym sojuszu możliwości realnego wpływania na politykę państwa.
Nadzieje te okazały się jednak złudne, po pierwsze dlatego, że Ozon opowiadał się za systemem totalitarnym [hm...? - przyp. ATW], a nie tak jak Związek za autorytaryzmem [15]. Po drugie ZMN był zbyt słabą grupą by móc odegrać w ramach OZN jakąkolwiek rolę.
Drugą z najważniejszych akcji politycznych przeprowadzonych przez Związek Młodych Narodowców, była działalność podjęta przez grupę skupioną wokół założonego w 1939 r. pisma „Wielka Polska” [16]. Jego założycielami byli Wojciech Wasiutyński, Stanisław Cimoszyński, Witold Staniszkis, którzy do niedawna jeszcze wchodzili w skład Ruchu Narodowo Radykalnego „Falanga”, a wówczas jako ludzie nie należący do żadnej organizacji politycznej, postawili sobie za cel działalność na rzecz zjednoczenia różnych środowisk narodowych.
Mimo, że Związek Młodych Narodowców przez okres całej swojej działalności nie odniósł znaczących sukcesów politycznych, ideowych czy też liczebnych, jest organizacją, która nie zasłużyła na zapomnienie. Jej założenia, szczególnie, szczera wiara tej formacji w sojusz z piłsudczykami ( nie tylko tymi z ozonu), stanowią dowód na znaczne różnice poglądów w obozie narodowym, dlatego żaden „miłośnik” przedwojennej idei narodowej nie powinien zapomnieć o istnieniu Związku Młodych Narodowców.


Karolina ONR Górny Śląsk

PRZYPISY:

1. Grott B., Nacjonalizm Chrześcijański…, s. 119.
2. http://portalwiedzy.onet.pl/17720,,,,zwiazek_mlodych_narodowcow,haslo.html.
3. Tamże.
4. Grott B., Nacjonalizm Chrześcijański…, s. 120.
5. Tamże.
6. Lisiak H, Narodowa Demokracja…, s. 181.
7. Grott B., Nacjonalizm Chrześcijański…, s. 120.
8. Lisiak H, Narodowa Demokracja…, s. 182.
9. Cyt. za: Lisiak H, Narodowa Demokracja…, s. 183.
10. Tamże, s. 181.
11. Tamże.
12. Grott B., Nacjonalizm Chrześcijański…, s. 120.
13. Tamże.
14. Terej J.J, Idee, mity, realia…, s. 150.
15. Lisak H., Narodowa Demorkacja…, s. 187.
16. Grott B., Nacjonalizm Chrześcijański…, s. 120.

31