Jesteś tutaj: Multimedia » Miscellanea » Pora na Skandynawię? — Centrum Kultury Zamek / Katedra Skandynawistyki UAM
Koniec 2013 roku zapisał się kolejnym przekroczeniem granic przyzwoitości. O ile w świecie współczesnym większości ludzi zapewne trudno jest odkryć ślady obecności Boga, a skrajna lewica nie waha się nawet głosić, że nasz Pan Jezus Chrystus jest tylko metaforą, o tyle medialna akcja p. Katarzyny Bratkowskiej stała się doskonałym dowodem na istnienie diabła. Miniony rok zapisał się także dalszym nasileniem propagandy perwersji, a po liście otwartym autorki dzieła upadł już nawet mit o rzekomo neutralnej lub prochrześcijańskiej wymowie tęczy ustawionej na placu Zbawiciela w Warszawie1. Popularność zdobywał za to nowy zawód – trenerka równościowa, w którego ramach można wybrać też specjalizację „wrażliwość genderowa”…
Do odrzucania norm byliśmy nakłaniani zwykle w myśl natrętnego motywu Unia Europejska nakazuje… Portal Legitymistyczny, wytrwale budujący więzi przyjaźni między Polską a krajami skandynawskimi, nie może jednak pomijać zła, które niestety docierało do nas także z Północy. Entuzjastycznie poparł promocję „nietradycyjnych zachowań sexualnych” ambasador Królestwa Norwegii w Polsce, JE Karsten Klepsvik, na którego uznanie skrajna lewica (którą raczej trudno podejrzewać o aprobatę dla monarchicznej formy rządu) mogła liczyć też w przypadku innych działań „równościowych”… Ciekawe, co Jego Królewska Mość król Norwegii myśli o poczynaniach swojego reprezentanta.
13 grudnia w poznańskim zamku króla Prus Wilhelma II odbyły się obchody dnia świętej Łucji. Wcześniej jednak – w październiku – w tych samych szacownych murach, pod patronatem m.in. ambasad czterech państw skandynawskich i wielu innych prestiżowych instytucyj2, zorganizowano szokującą wystawę pod mocno szyderczym tytułem Norwegia – kraj równych szans. Plakaty zaprezentowane na tej wystawie nie zostawiały wątpliwości: równe szanse to np. dzieciobójstwo „na żądanie” i przyzwolenie na jawne praktykowanie sodomii! Trudno też zignorować subwersyjną, lecz przede wszystkim prostacką grafikę promującą cykl spotkań Pora na Skandynawię: słynną kopenhaską Małą Syrenkę z domalowanymi wąsami. Cóż, przy promowaniu „wolności” zabijania dzieci być może trudno o finezję.
Z uznaniem podchodziliśmy do pomocy płynącej z tzw. funduszy norweskich na rzecz ratowania zabytków w Polsce, podziwiamy kulturę Norwegii, wspaniałą literaturę, znakomitą architekturę i przepiękne krajobrazy, które sprawiają, że o Norwegii mówi się, iż jest najpiękniejszym królestwem po Królestwie Niebieskim. Twierdzimy, że każdy Polak powinien choćby na krótko udać się na Północ. Trudno jednak zachować milczenie w obliczu tego skandalu, bo przecież fundamentem przyjaźni między narodami nie mogą być zmasakrowane zwłoki abortowanych dzieci; miłości bliźniego nie można wyrażać poprzez najohydniejszą rozpustę.
Apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli o powstrzymanie tego szaleństwa, gdyż trudno nam uwierzyć, że dzieciobójcza propaganda cieszyła się uznaniem wszystkich osób, które decydowały o udzieleniu instytucjonalnego patronatu wydarzeniom o charakterze pierwotnie, można domniemywać, kulturalnym. Czy można czcić świętą Łucję z Syrakuz – to pytanie do studentek II roku filologii szwedzkiej UAM biorących udział w tradycyjnym pochodzie – i równocześnie odrzucać moralność Chrystusową?
Zapraszamy do zapoznania się z nagraniem:
1 Hołd tęczy złożył ambasador Królestwa Szwecji, JE Stefan Herrström.
2 PORA NA SKANDYNAWIĘ jest inicjatywą Katedry Skandynawistyki UAM i Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu; stanowi kontynuację dotychczasowego Festiwalu Kultury Skandynawskiej NORDISK, w którym obie instytucje odgrywały zasadniczą rolę.