Pikieta w obronie dzieci i urzędowe szykany

3 lipca 2015 roku przedstawiciele Fundacji PRO – Prawo do Życia złożyli w Sejmie 400 tysięcy podpisów zebranych pod projektem ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz niektórych innych ustaw. Około 14 tysięcy podpisów zgromadzili w ciągu trzech miesięcy wolontariusze z Wrocławia, kierowani przez niezmordowanego pana Adama Brawatę, organizatora wtorkowych pikiet w narożniku jęczmiennym Rynku – znajdującego się na celowniku organów Systemu demoliberalnego: policji, urzędników samorządowych i pani Katarzyny Wiśniewskiej z „Gazety Wyborczej”.

Również ostatnia pikieta, która odbyła się 30 czerwca, nie obyła się bez szykan. Podczas jej trwania pan Brawata był kilkakrotnie legitymowany przez policjantów, informujących go, że w związku ze zgłoszeniami o rzekomej nieobyczajności w miejscu publicznym, po każdym takim zgłoszeniu będzie wzywany na przesłuchanie w komisariacie. Spisany został także dziennikarz Radia Rodzina dokumentujący działania policji. Warto jednak w tym kontekście przywołać fragment przepełnionego furią artykułu p. Wiśniewskiej: Koordynator „wrocławskiej komórki” fundacji Adam Brawata był co prawda wzywany na przesłuchanie, groziły mu zarzuty z art. 51 (wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym), jednak niewiele go to obeszło – w sądzie wygrał do tej pory wszystkie dziesięć spraw! Walka o normalność wciąż trwa…

Zapraszamy do zapoznania się z nagraniem: