„Secesja w metalu”

Niewielka wystawa w skarbcu Gmachu Głównego skłania do rozmyślań o epoce, która skończyła się nie skomleniem, lecz hukiem, a z której zamknięciem legitymizm – na czas na razie bliżej nieokreślony – ze sfery polityki przeszedł w zagadnienie przede wszystkim metapolityczne. Ale można też tych kilkadziesiąt dzieł oglądać, skupiając się na kunszcie projektantów i twórców, którzy nie pozwolili, aby produkcja przemysłowa przedmiotów codziennego użytku przekształciła się w „masówkę”. Po stu kilkudziesięciu latach secesja pozostaje synonimem piękna – nawet w odniesieniu do tych pamiątek z przełomu stuleci, które nie mają z nią wiele wspólnego.

18 lutego 2020 roku wystawę otworzył pan kurator Jacek Witecki, prezentując ją wysłannikom wrocławskich mediów. Zapraszamy do wysłuchania nagrania: