Jesteś tutaj: Publicystyka » x. Rafał Trytek » Nepotyzm w Argentynie?
W najnowszym numerze „Adsum” (pisma związanego z Kongregacją Maryi Niepokalanej Królowej, CMRI) można znaleźć zdjęcia z sakry biskupiej, której udzielił x. Julianowi Espinie y Leupoldowi jego rodzony brat – JE x. bp Pius Espina y Leupold. W polskiej przestrzeni medialnej pojawił się zarzut nepotyzmu pod adresem Wielebnych Braci. Czym w ogóle jest nepotyzm?
Nepotyzm (łac. nepos – wnuk, potomek) – faworyzowanie członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu godności.
Średniowiecze
Określenie powstało w XVII wieku jako opisujące powszechną praktykę wynoszenia przez ówczesnych papieży swoich bliskich krewnych (najczęściej, choć nie tylko, siostrzeńców i bratanków) do godności kardynalskiej lub książęcej oraz pozwalania im na gromadzenie bogactw pochodzących ze środków publicznych. Pochodzi ono od włoskiego słowa nipote i łacińskiego nepos, oznaczających bratanka lub siostrzeńca.
Sama praktyka była jednak już znacznie starsza. Przykładem jest Papież Kalikst III (1455–1458) z rodziny Borgia, który uczynił kardynałami dwóch swoich siostrzeńców; jeden z nich, Rodrigo, został papieżem Aleksandrem VI (1492–1503). Aleksander, jeden z najbardziej skorumpowanych papieży, podniósł Alessandro Farnese, brata swojej kochanki, do godności kardynała; Farnese został potem papieżem Pawłem III. Paweł z kolei mianował kardynałami dwóch siostrzeńców w wieku lat czternastu i szesnastu.
Praktykom tym kres położyła bulla papieża Innocentego XII z 1692. (Cyt. za: Nepotyzm.)
Nie wydaje mi się, by bp Pius Espina wyniósł brata do godności biskupiej dla jakiejś majątkowej korzyści czy prestiżu. Obydwaj bracia Espinowie żyli już wcześniej jak… bracia – dzieląc się wszystkim i skromnie żyjąc przy kościele w Molinari w Argentynie.
Dlatego sakry biskupiej z 22 lutego tego roku nie nazwałbym nepotyzmem. Nie wydaje mi się też, by JE x. bp Marek Pivarunas chciał firmować swoim nazwiskiem moralnie wątpliwe święcenia, a zamieszczenie zdjęć w marcowym numerze „Adsum” z sakry stanowi wyraz poparcia dla nich. („Adsum” wydają alumni powiązani z CMRI).
Czy oznacza to jednak, że było roztropnym udzielanie sakry biskupiej bratu przez jego rodzonego brata? JE x. bp Julian Espina y Leupold urodził się w 1964 roku, a święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Martineza w Meksyku w roku 1989. Poznałem go na święceniach x. Mikołaja Desposito w kościele pw. Matki Bożej Królowej Męczenników we Fraser w stanie Michigan. Święcenia te odbyły się 15 listopada 2006 roku. Poznałem wtedy również x. Piusa Espinę y Leupolda, wyświęconego na kapłana przez JE x. bp. Donalda Sanborna w 2003 roku. Wkrótce po święceniach x. Mikołaja (obecnie należącego do Instytutu Rzymskokatolickiego, ICR) Pius Espina pożegnał się z bp. Sanbornem i poszedł swoją drogą. Braci Espinów wspominam jako poważnych i życzliwych (jechaliśmy wtedy trasą z Michigan przez Georgię na Florydę – mieliśmy zatem dużo czasu na rozmowy). Nie oceniam, czy było zasadne pożegnać się i zerwać współpracę z biskupem swoich święceń przez x. Piusa. Cechowały go jednak pewien upór i determinacja w osiąganiu celów.
x. Rafał Trytek ICR, 22 marca 2025 roku
W roku 2007, 16 listopada, byłem na święceniach kapłańskich x. Marka Ramolli, udzielonych mu przez śp. x. bp. Daniela L. Dolana (1951‒2022) w kościele pw. św. Gertrudy Większej w stanie Ohio. X. Ramolla kilka lat po święceniach zerwał z biskupem swoich święceń, czemu towarzyszył huragan wzajemnych oskarżeń, które były rzucane bez miary i szacunku. Obyśmy unikali na przyszłość takich zgorszeń.