Jesteś tutaj: Publicystyka » Inni publicyści » o. Franciszek J. Connell CSsR: Odpowiedzi na zagadnienia moralne (kwiecień AD 2012)
Pytanie: Jakich wskazań należy przestrzegać w dopuszczeniu dziecka niepełnosprawnego intelektualnie do przyjęcia Komunii Świętej?
Odpowiedź: Zadający pytanie porusza problem, który pojawia się dość często, a jednak jest niełatwy do rozwiązania. Zgodnie z dyscypliną panującą w Kościele łacińskim dziecko, które jest na tyle niedorozwinięte umysłowo, iż nie rozumie bądź nie zdaje sobie sprawy [ze znaczenia] Przenajświętszego Sakramentu, nie może otrzymać Komunii Świętej — nawet w obliczu zagrożenia życia. Kodex [Prawa Kanonicznego] stanowi, iż poza sytuacją zagrożenia życia (w którym to przypadku wszystko, co jest konieczne, to aby malec był w stanie odróżnić Przenajświętszy Sakrament od zwykłego pokarmu oraz adorować Ciało Chrystusa z nabożeństwem) dziecko musi rozumieć, w miarę swych możliwości, te tajemnice wiary, które potrzebne są do zbawienia wedle konieczności środków1 oraz przystąpić do Świętej Eucharystii z pobożnością właściwą jego młodemu wiekowi.
W praktyce często trudno jest stosować te reguły w stosunku do dzieci, które nie osiągnęły normalnego [poziomu] rozwoju umysłowego. Oczywiście ci, którzy zaklasyfikowani są jako idioci (z IQ poniżej 20), nie powinni być dopuszczeni do przyjęcia Świętej Eucharystii. Jednak ta sama reguła nie powinna być stosowana wobec debili (z IQ od 50 do 70), ani nawet wszystkich imbecyli (z IQ od 20 do 50). Osoby, które pełnią obowiązek duchowej opieki nad dziećmi niedorozwiniętymi, rokującymi jakąkolwiek nadzieję na osiągnięcie zdolności umysłowej potrzebnej do przyjęcia Komunii Świętej, powinny być przygotowane do udzielania im długotrwałego nauczania, cierpliwie powtarzając raz po raz konieczne doktryny. Gdy ta gorliwa praca zostanie właściwie wykonana, wiele z tych dzieci, które na początku zdawały się być niezdolne, by przyswoić minimum wiedzy wymaganej do przyjęcia Pierwszej Komunii, mogą ostatecznie wykazać gotowość do nawet częstego przystępowania do Przenajświętszej Eucharystii. Takie przynajmniej jest przekonanie tych, którzy mieli znaczne doświadczenie w opiece nad tego typu dziećmi.
Zakonnik zaangażowany w opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie napisał:
Dziecko niedorozwinięte umysłowo może dojść do zrozumienia prawd religijnych, jeśli otrzyma nauczanie dostosowane do jego możliwości intelektualnych. Dzieci, którym zapewniono formalne nauczanie religii przez okres kilku lat, są w stanie posiąść stopień wiedzy oraz zdolność do praktycznego zastosowania prawd katolicyzmu wystarczające, by pozwolić im na przyjęcie sakramentów pokuty, Komunii Świętej i Bierzmowania. Z danych uzyskanych w badaniach wynika, iż trzyletni lub dłuższy okres nauczania religijnego, poprzedzający przyjęcie sakramentów, jest pożądany dla dzieci na wyższych poziomach w grupie imbecyli oraz dla tych w grupie debili.
Na zjeździe Krajowego Katolickiego Stowarzyszenia Edukacyjnego w 1952 monsignor Feider, kapelan Szkoły im. św. Kolety w Jefferson w stanie Wisconsin, stwierdził następująco: „Nasi pacjenci mieszczą się w przedziale IQ między 30 a 80, ze średnią około 50 IQ. Według naszego doświadczenia wszyscy pacjenci z IQ 40 i powyżej mogą, przy odpowiedniej pomocy, być dopuszczeni do przyjęcia sakramentów. Odkryłem też, że większość z tych, których IQ waha się między 30 a 40, może zostać przygotowana do przyjęcia Komunii”.
Należy też odnotować, iż dekret Quam singulari, w którym św. Pius X uczynił Świętą Eucharystię dostępną dla dzieci, gdy tylko osiągną one wiek używania rozumu, zawiera pocieszające zapewnienie, iż nie muszą one posiadać zdolności pełnego używania rozumu. Zdolność pełnego używania rozumu nie jest konieczna, gdyż wystarczająca jest zdolność używania [rozumu] na poziomie początkowym, tj. pewna zdolność używania rozumu (aliqualis usus rationis).
W związku z tym warto zacytować przepis Kodexu dotyczący tych, którzy mają prawo i obowiązek osądzić zdolność dziecka do przyjęcia Komunii Świętej: „W kwestii dostatecznej dyspozycji dzieci do przystąpienia do Pierwszej Komunii osąd powinien należeć do ich spowiednika oraz ich rodziców bądź tych, którzy zajmują miejsce rodziców. Jest obowiązkiem proboszcza dopilnować — nawet za pomocą egzaminu, jeśli rozważnie uzna to za stosowne — by dzieci nie podchodziły do ołtarza przed osiągnięciem wieku używania rozumu bądź przy braku dostatecznej dyspozycji”.
Ci, którzy sprawują duchową opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie, nie powinni zbyt pochopnie decydować, iż dziecko jest niewystarczająco inteligentne, by przyjąć Komunię Świętą. Jestem skłonny stwierdzić, iż każde dziecko, będące w stanie wyrazić idee za pomocą mowy, nawet w sposób bardzo prosty i chaotyczny, może być uznane za zdolne do przyjęcia Komunii Świętej, jeśli zapewnione [mu] zostanie odpowiednie przygotowanie.
tłumaczenie: Dawid Świonder
Za: „Adsum” (biuletyn Seminarium Matki Bożej / Mater Dei Seminary) z kwietnia 2012 r.
Od Redakcji Portalu Legitymistycznego: Powyższą publikacją kontynuujemy cykl tłumaczeń artykułów o. Franciszka Connella CSsR, S.T.D., LL.D., L.H.D (1888-1967), które od wielu lat publikowane są na łamach biuletynu „Adsum” redagowanego przez seminarzystów Kongregacji Maryi Niepokalanej Królowej.
1 W odniesieniu do środków potrzebnych do zbawienia teolodzy dzielą ich konieczność na konieczność środków oraz konieczność zasady. W pierwszym wypadku środki są na tyle konieczne do zbawienia, iż bez nich (konieczność absolutna) lub ich substytutów (konieczność względna), nawet jeśli ich zaniechanie nie wiąże się z poniesieniem winy, cel nie może zostać osiągnięty. Tak więc wiara i chrzest wodą są potrzebne do zbawienia wedle konieczności środków — wiara w sposób absolutny, chrzest w sposób względny. W drugim wypadku konieczność oparta jest na zasadzie pozytywnej, nakazującej coś, czego zaniechanie — chyba że jest karygodne — nie oznacza absolutnej niemożliwości osiągnięcia celu — przypis Redakcji Portalu (na podstawie http://www.newadvent.org/cathen/10733a.htm).