Jesteś tutaj: Ogłoszenia i aktualności » Aktualności » Państwo jako narzędzie Boga
150 lat temu zmarł pruski filozof polityczny Fryderyk Juliusz Stahl. Był głównym ideologiem pruskiej monarchii. Król Fryderyk Wilhelm IV chciał, aby był znakiem sprzeciwu w niespokojnych czasach przed rewolucją marcową. Po 1848 roku ten filozof kontrrewolucji uzyskał także siłę polityczną.
Panowie, jestem tutaj po to, aby was nauczyć, wy słuchajcie. Oceniać możecie w domu, tutaj jednak nie zakłócajcie ciszy i porządku!
Jasne słowa, wypowiedziane przez mówcę podczas wykładu inauguracyjnego 26 listopada 1840 r. na berlińskim uniwersytecie w czasie tumultu wywołanego jego zapowiedzią, że pragnie walczyć z racjonalistycznym systemem Hegla. Fryderyk Juliusz Stahl, nowy profesor filozofii prawa, prawa kościelnego i państwowego był wymarzonym kandydatem pruskich władców. Król Fryderyk Wilhelm IV chciał, aby był znakiem sprzeciwu w niespokojnych czasach przed rewolucją marcową. W końcu od momentu wydarzenia znanego jako „Hambacher fest” liberalne, republikańskie i rewolucyjne idee wstrząsały monarchią. W tej trudnej sytuacji pokonać „smoka rewolucji” miał królowi pomóc Stahl. Ten urodzony w 1802 roku w Würzburgu lub Monachium uczony miał ku temu wspaniałe predyspozycje. Jakie to były predyspozycje, można przeczytać u Rudolfa Schaya w jego „Studium o Żydach w niemieckiej polityce”:
W roku pogromu (1819) (…) przyjął w Monachium chrzest (…) syn pewnej ortodoksyjnej rodziny żydowskiej: (…) Stahl wybrał wiarę luteran (…) Studiował nauki prawne i już jako dwudziestopięciolatek mógł się habilitować. (…) 1829 (…) pojawił się pierwszy tom jego głównego dzieła „historia filozofii prawa” (…) druga część (…), prawo chrześcijańskie i nauka o państwie wyszła w 1838 roku.
Razem z tym wszystkim przedstawił doktrynę „chrześcijańskiego państwa”, która całkowicie spełniała oczekiwania króla.
Jest więc państwo boskim narzędziem do wywierania wpływu na ludzi. Ma być uporządkowane zgodnie z prawem boskim, wspierać dobrych, a karać tych, którzy naruszają porządek. Winno kształtować ludzką wolę wspólnoty tak, aby chciała postępować we właściwy sposób (…)
Państwo jako narzędzie Boga, ta teza jest przeciwieństwem demokratycznego państwa, które — inspirowane rewolucją francuską — stoi na gruncie suwerenności ludu. Państwo Stahla, przeciwnie, opiera się na suwerenności monarchy. Monarcha rządzi sam, ale nie absolutnie, ponieważ działa w służbie państwa i musi przestrzegać jego konstytucji. Jednak tylko on sam decyduje o wprowadzaniu nowego prawa i ustawach, a także zwoływaniu parlamentu. Dla zwolenników demokracji i monarchii parlamentarnej koncepcje Stahla nie były zbyt atrakcyjne, ponieważ poddani nadal pozostawali poddanymi. Zaś dla konstytucyjnej, dość specyficznej prusko-niemieckiej monarchii były to poglądy mocno charakterystyczne.
Jako filozof kontrrewolucji osiągnął Stahl wiele już przed rokiem 1848, a zaraz po „politycznej powodzi” związanej z rewolucją mógł wykorzystać swoje zdolności w polityce. W 1849 r. należał do założycieli Partii Konserwatywnej w Prusach i stworzył jej pierwszy program:
(…) walczymy z permanentną rewolucją. (…) Chcemy króla silnego jego świętymi prawami tronu (…) Jako najwyższy zwierzchnik, jako suweren państwa (…).
Tak wielka lojalność opłaciła się. Jeszcze w tym samym roku król Fryderyk Wilhelm IV wybrał Stahla na dożywotniego członka pierwszej izby, a więc późniejszej pruskiej Izby Panów. Jakim deputowanym był, opisuje Rudolf Schay.
Siedział tam między wielkimi baronami, z którymi dziwnie (choć pełen godności) kontrastował w swoim czarnym stroju. Mały, delikatny mężczyzna o typowo żydowskim typie wyglądu pośrodku teutońskiej szlachty. Groteskowy widok! Był duchowym herosem tej frakcji, kontrolował ich mowy, powstrzymywał ich ataki, był wodzem.
Z powodu rezygnacji króla w 1858 roku ten zadziorny konserwatysta stracił władzę i wpływy. Kiedy umierał 10 sierpnia 1861 w wieku 59 lat, pozostawił po sobie chrześcijańską naukę o państwie, która wraz z upadkiem monarchii w 1918 roku wydawała się nadawać już tylko na makulaturę. Jednak na innym polu jego koncepcje nadal są aktualne. Jego koncepcja państwa prawa jest do dziś ważna.
Tłumaczenie: Paweł Korzondkowski