Włoska Muzyka Alternatywna - początki
[tłumaczenie z pisma "Narodowa Scena Rockowa", oryginał prawdopodobnie opublikowany był we włoskim piśmie "Perimetro"]

Intro
Od początku historii, aby stawić czoło pierwotnym potrzebom związanym z przeżyciem, ludzie korzystali ze środka komunikacji jakim była właśnie muzyka. Wymiana idei i przesyłanie pomysłów lub uczuć popychało ludzi do rozwijania różnych technik według nowych potrzeb i oczekiwań. Od kiedy w większości archaicznych społeczeństw - Muzyka towarzyszyła rozwojowi cywilizacji, była przekazywana potomkom lub rozwijała się współczesnych ideach, koncepcjach, uczuciach, stanach umysłu etc. Muzyka zawsze odrywała ważną rolę w artykułowaniu momentów z pogranicza sacrum i profanum. Bardziej pogłębione rozważania o roli muzyki, mogłyby znaczyć poszukiwania w kierunku antropologii; w tych warunkach będziemy ograniczać do pamięci o każdym Narodzie i każdej Cywilizacji dającej dowód swej żywotności i pozostawiającej - pieśniami i utworami - ślady przemijania. Każdy Naród ma własne piosenki, hymny które często urastają do rangi symboli, bądź flagi z których jest dumny.
W naszych czasach każdy ruch, każda społeczność, każda grupa ma symbole przeciwstawione innym symbolom bądź piosenkom. Większość grup ludzkich ma silną samoidentyfikacje, większość zwraca uwagę na przywiązanie swych członków do symboli. Jest to też część wizerunku Ruchu Narodowo-Rewolucyjnego. Nie jest to łatwe, aby po II wojnie światowej stworzyć estetykę, ściśle nie kojarzącą się z faszystowskim reżimem lub Włoską Republiką Społeczną (RSI).
W drugiej połowie lat 60. podjęte zostały pierwsze próby wypracowania form artystycznych dla nowej perspektywy. Ten proces zapewne został zahamowany przez silne piętno czerwonej rewolty '68 r.
Na narodziny prawdziwej antykomunistycznej sceny muzycznej musiano poczekać aż do drugiej połowy lat 70. i to jest analogia między wzrostem sukcesów i tragicznym końcem a rozkoszną chwilą czynnego zaangażowania w urzeczywistnienie haseł Narodowej Rewolucji. Włoska, nonkonformistyczna muzyka rozwijała się na dwóch oddzielnych scenach, jakkolwiek później znaleziono punkty styczne i wspólnie kontynuowano trud poszukiwań przyczyniając się do ogromnego jej rozwoju.
"Alternative music" oddaje styl muzyki od drugiej połowy lat 70., gdy wydawało się że wyczerpywała się żywotność i początki lat 80., kiedy to zjawisko przemijało. Był też skinrock, którego energia była ożywcza dla kilkunastu grup i przyczyniła się do zmartwychwstania muzyki alternatywnej dzisiaj i to w najbardziej płodnym okresie jej historii.

Świt Musica Alternativa
W początkach drugiej połowy lat 70. pod wpływem Nowej Prawicy, odłam MSI organizował dorocznie "Campo Hobbit", na których zbierali się czasem na weekend młodzi działacze dyskutując o metapolityce, promując muzykę, grafikę, publikacje. Okres "Campo Hobbit" charakteryzował się eksplozją tak zwanej "alternative music", była to znakomita muzyka protestu i walki pokolenia NR tamtych czasów. Stylistyka piosenek była prosta: w większości akustyczna gitara i vocal. Tematy piosenek były przesiąknięte problemami tamtych czasów: ciężkiej i codziennej walce, pamięci poległych Towarzyszy, antykomunizmowi, czasami w formie polemiki lub oskarżenia a większości nade wszystko w ironiczny sposób, w represje Systemu wymierzone w aktywistów Ruchu.
Wbrew temu balladowemu trendowi muzyki alternatywnej, jednym z pierwszych zespołów, który pojawił się na scenie był rockowy zespół Janus. Powstał w Rzymie w 1976 r. Janus stał się inspiracją muzyczną dla wielu innych zespołów: pamiętamy miedzy innymi, cover "Manifestazione non autorizzata" zespołu Intolleranza. Zespół z zapałem angażował się w tworzenie sceny, w środowisku niezbyt podatnym, w kierunku bardziej nowoczesnych muzycznych propozycji. Jakkolwiek dzięki swoim bezspornym muzycznym umiejętnościom odniósł sukces oferując publiczności - sięgając po wiele różnych gatunków - jedyny w swoim rodzaju dźwięk: od hard rocka lat 70. po bardziej melodyjne ballady, od klasycznego rocka po muzykę celtycką. Zdołał nagrać kilka singli, ale ich arcydziełem z całą pewnością był LP "Al Maestrale". Kolekcję tych utworów z trudem można zapomnieć. Jak każdy zespół rockowy, Janus, w wyniku problemów po kilku latach rozpadł się w 1981 r., mimo że mocny akord "Viva l'Europa delle Aquile" znalazł się znowu wiele lat później na EP-ce wyprodukowanym przez Rupe Tarpea Produzioni.
W końcówce lat 70., przed wielkimi represjami roku 1980, gdy setki działaczy ruchu NR trafiło do więzień, Ruch Narodowo-Rewolucyjny był silny wraz z muzyczną sceną, z koncertami i piosenkami nadawanymi przez alternatywne rozgłośnie radiowe. Najbardziej znanym zespołem w tym czasie był Compagnia dell'Anello, który zaczerpną inspirację do nazwy z powieści Tolkiena "Władca pierścieni". Ich pierwszą produkcją była wykonana domowym sposobem taśma demo z 2 gitarami i 2 głosami, lecz później zdołali stać się zespołem z profesjonalnymi muzykami, odnosząc sukces. Compagnia dell'Anello na życzenie grała koncerty w całych Włoszech na różnych imprezach organizowanych przez MSI. Niezależnie od kilku przerw, kontynuowali grę i stale pojawiali się na nacjonalistycznej scenie ze stylem coraz bardziej skomplikowanym niż w chwili swego debiutu. Ich dwa LP "Terra di Thule" i "Rotta per Bisanzio" wydane ostatnio na jednym CD nie może zabraknąć w kolekcji miłośnika muzyki. Compagnia dell'Anello zawsze była lojalna swym muzycznym inspiracjom; średniowiecznym balladom. Pamiętamy, na przykład piosenkę "Costume del Cervo Bianco" poświęconą więzom między człowiekiem a naturą opisanym symbolicznie w polowaniu na jelenia. Ta muzyka inspirowana była średniowieczną szkocką balladą. Magiczna atmosfera Compagnia dell'Anello osiągnęła swój szczyt w piosenkach takich jak "Terra di Thule" stając się prawdziwą klasyką NR: była to narracja o cyklach życia dziecka, które rodzi się, wzrasta aby stać się wojownikiem i umiera w bitwie na końcu Zielonej Wyspy.
Niezależnie od okresów aktywności i zmian w składzie Compagnia dell'Anello jest ciągle w akcji jako Gli Amici del Vento, która powstała w drugiej połowie lat 70. w Mediolanie. Gli Amici del Vento opisywała w swoich piosenkach tematy epickie, ale również skierowane w rzeczywistość walki w takich miastach jak Mediolan będących w rękach komunistycznych gangów. Słynną piosenkę dedykowano Sergio Ramelli, działaczowi Fronte della Gioventu zamordowanemu w kwietniu 1975 r. metalowymi pałkami przez lewaków, gdy wracał wieczorem do domu. Poruszono w niej gorycz wymierzoną w Państwo gwarantujące bezkarność komunistycznym bandytom i płacz matki oglądającą swego syna przez 47 nocy i jej smutek pośmierci syna bez odzyskania przytomności.
Muzyczną panoramę tamtych lat uzupełnia bard, autor tekstów Massimo Morsello, który niedawno zrealizował na CD album "Puonto di non Ritorno". Morsello był także autorem piosenki "Nostri Canti Assassini", która stała się prawdziwym hymnem młodych NR.
MSI zawsze był trochę sceptyczny wobec muzyki i to było źródło wielu błędów popełnionych przez nich wobec młodych działaczy. Ogłoszenia, recenzje i wywiady pojawiały się tylko w takim piśmie jak "La Voce della Fogna" redagowanym przez Marco Tarchi'ego lub "Linea" Pino Rauti'ego .
Rok 1980 był bardzo ciężki dla Ruchu. Tragicznym momentem była masakra na dworcu kolejowym w Bolonii.: dziesiątki ludzi zginęło od wybuchu bomby podłożonej przez "nieznanych sprawców" w celu skompromitowania i zniszczenia rozwijającego się Ruchu. Ten dzień stał się początkiem polowań na ludzi związanych z Ruchem, wielu aresztowano, inwigilowano i skazano na wyroki więzienia. Cały Ruch cierpiał szykany i dopiero po latach wolno i stopniowo się odbudował, znów stając się gotowy do walki. Do połowy lat 80. brak było nowej muzycznej produkcji i niezależnie kilku chętnych Towarzyszy z gitarą rozbawiało przyjaciół podczas rzadkich zlotów i spotkań grając stare kawałki Massimo Morsello i Compagnia dell'Anello.


Musica Alternativa...
Ciąg dalszy...

NOWA ENERGIA : Skinheads!
Pod koniec 1986 r., przyswojenie poglądów politycznych przez część skinheads, wiernych dotychczasowemu stereotypowi "apolitycznego" skina poświęcającego czas na piwo i piłkę nożną, dostarczyło scenie muzycznej - nowej krew. W 1986 r. założono VFS (Veneto Fronte Skinheads), grupę która zawsze czyniła wysiłki w inspirowaniu muzycznych tematów, zdolnych gromadzić dużą liczbę młodych sympatyków NR. VFS reprezentowało przełom w odniesieniu do środowiska włoskiej sceny podziemnej, zawsze kontrolowanej przez lewicę. Od tego momentu to muzyczne zjawisko rozszerzyło się na obszar wpływów NR ogniskując się wokół: fanzinów, wytwórni i koncertów.
Przez te lata VFS promowało wiele inicjatyw: fanziny takie jak stary "All out attack" lub "The newGrooar", koncerty RAC i zloty takie jak "Powrót do Kamelotu" w 1991 r. "Powrót ..." był jednym z najbardziej ekscytujących chwil w historii Ruchu. Przez 3 dni setki Europejskich Towarzyszy spotykało się na debatach, politycznych spotkaniach, wystąpieniach i pamiętnym koncercie z udziałem kapel Peggior Amico i Skrewdriver. Podczas gdy Peggior Amico dało impuls w ruchu i inspirowało wiele nowych grup takich jak Gesta Bellica z Werony, w 1987 r. w Rzymie kilku działaczy Fronte della Gioventu wystartowało z nowym metapolitycznym projektem nazwanym DART.
Mimo, że pomysł narodził we Fronte della Gioventu, DART wkrótce opuścił organizację młodzieżową MSI i zdecydował się działać na własną rękę i współpracować okazjonalnie z wieloma organizacjami. Jednym z ważnych pomysłów DART był magazyn "Opera al Nero", który osiągnął spory sukces ponieważ w sposób oryginalny obnażał otaczającą rzeczywistość. Kilku członków DART założyło zespół Intolleranza, skinband który tchnął nowego ducha w rzymską scenę muzyczną. Aktywność między rokiem 1987 a 1989 była dla DART bogata w koncerty, nowe kontakty, demonstracje i podróże. Intolleranza była bardzo aktywna jako zespół na żywo, ale nagrała tylko 3 taśmy demo. Ich oficjalna taśma była nagrywana w próbnym studio z 4 śladami.
We wrześniu 1987 r. DART dbał o muzyczną oprawę na "Raduno della Contea", był to coroczny zjazd na świeżym powietrzu Fronte della Gioventu w Rzymie. Był to pierwszy prawdziwy koncert od wielu lat zespołu Verde Bianco Rosso przed widownią złożona z kilkuset ludzi. W styczniu 1989 r. DART zorganizował koncert "Pensado ad un amico" dedykowany Alberto Giaquinto, młodemu działaczowi NR zamordowanemu przez oficera policji w ulicznym starciu. Styczniowy koncert był olbrzymim sukcesem: przy okazji zagrała Intolleranza i dwóch solistów, którzy zaproponowali na odmianę rockowe piosenki jako melodyjne ballady z przezroczami pokazywanymi w tle. Przedstawienie przebiegało w ten sposób, że każdy utwór był poprzedzany stosownym obrazem na potężnym ekranie na scenie. Na koncercie było 300 ludzi z różnych grup NR z Rzymu.
W maju 1989 r. DART był zajęty organizacją nowej udanej imprezy: "Rock przeciwko narkotykom" (The Rock Against Drugs). To wydarzenie przez organizatorów było reklamowane jako apolityczny koncert wyłącznie w celu uczulenia młodzieży na problem narkotyków. Bardzo ważna rzymska stacja radiowa była zaangażowana w jego reklamę. To zdecydowało o zorganizowaniu koncertu nie tylko dla narodowych rewolucjonistów i skinheadów, ale także dla innych osób nie uwikłanych w politykę. Po tygodniowych negocjacjach ostatecznie udało się przekonać Radio Rock, wbrew próbom zastopowania tego pomysłu przez czerwonych. To był sukces: 400 ludzi przyszło na koncert, połowa z nich była punkami, hardcorowcami, metalowcami etc. Dwie heavy metalowe grupy, które grały tamtej nocy zyskały bardzo złą reputację pośród tzw. alternatywnej sceny i jeden z zespołów miał wydany przez czerwonych zakaz grania w Rzymie. Musiały zmienić swoje nazwy.
W rezultacie różnych problemów DART i Intolleranza zaprzestały swojej aktywności latem 1989 r. Wydaje się, że dzięki zaangażowaniu w następnych latach, pomimo spadku aktywności DART, a dzięki nieprzerwanej aktywności VFS włoska muzyczna scena znalazła nową energię. Scena, teraz związana jest z ruchem skins z nowymi grupami: Gesta Bellica z Werony oraz następnie ADL 122 i Corona Ferrea z Mediolanu. Tymczasem w Rzymie jest nowa generacja zespołów rockowych, które odeszły od stylu skinheads: na przykład Sopra le Rovina i nade wszystko Hyperborea, która nagrała udaną kasetę zawierającą covery klasycznych utworów "alternative music". Kaseta wyprodukowana przez Rupe Tarpea Produzioni, zrealizowana w 1993 r., przyniosła ogromną popularność grupie we Włoszech i Hiszpanii.
Jeszcze 1993 r. Znowu RTP wydało kasetę kompilacyjną Radio Pirata łączącą wierne odbicie sytuacji nonkonformistycznej muzyki w Rzymie w tym czasie. Kasetę dedykowano pamięci Iana Stuarta, jest surowa lecz zróżnicowana i przyjemna. W 1994 r. RTP opublikowało EP "Incisi nella Pietra" z czterema piosenkami prezentującymi cztery fundamentalne momenty w historii "alternative music": Janus, Hyperborea z coverem Morsello, Intolleranza i Sopra le Rovina. Okładka kasety była collage'em fragmentów plakatów i reklamówek ruchu NR.
Zespół ADL 122 wziął swoją nazwę od niesprawiedliwego prawa wprowadzonego w kwietniu 1993 r., które zmuszało, jak szefów mafii, mediolańskich skinheadów do powrotu do swoich domów między godz. 21.00 a 8.00 rano. Mediolańczycy odpowiedzieli na to serią wieczornych koncertów, aby utrzymać scenę przy życiu. 270 Bis jest kolejną rzymską grupą, która zaczęła koncertować w tym czasie. Jest to nietypowy zespół z dźwiękiem krzyżującym się pomiędzy rockiem, folkiem a ska.
W 1993 r. Peggior Amico, lider włoskiej sceny skins, zrealizowało swój drugi CD dla wytwórni Tuono Rec. A w 1994 r, także w Tuono Records, ADL 122 lokuje swój pierwszy CD "Fuorilegge", a w 1996 r. drugi "Angello della Morte". W 1995 r., RTP produkuje pośmiertny CD Intolleranza. 54 minut mocnego uderzenia jednej z najlepszych włoskich grup. "Fuori dal ghetto" jest kompilacją wyprodukowaną w 1995 r. przez Tuono Rec. zawierającą najlepsze włoskie grupy.
Nowe zespoły z całych Włoch wystąpiły w pomyśle - hołdzie grupie Janus - na CD. "Tributo a Janus" zrealizowanym przez RTP A na nim takie grupy jak Terre di Mezzo z ich inspirowaną celtyckim folkiem muzyką, Antica Tradizione, Londinium SPQR, które niedawno zrealizowało swój debiut na CD, Sopra le Rovina, Hyperborea, Malabestia (nowa ciężko grająca grupa z Rzymu) i wiele innych. W 1996 r. RTP zrealizowało CD Massimo Morsello zatytułowany "Puonto di non Ritorno", który w krótkim czasie sprzedał się w ponad 6000 kopiach. Fakt że na CD były piosenki napisane i wyśpiewane przez politycznego emigranta przyczyniły się do nie przemilczenia takiego wydarzenia przez narodowe media. Chwila z takimi utworami jak "Leon Degrelle", "Abortion" i "Nostri Canti Assassini" daje szalenie silną inspirację.
Dzisiejsza scena we Włoszech jest silna: ponad 20 zespołów gra różne style muzyczne. Jest kilka magazynów i ukazuje się pismo "Non Conforme" dostarczające tysiącom ludzi świeże informujące o scenie. Koncerty są organizowane w większość weekendów, co wzmacnia scenę. Prowadzi to do nieuchronnego przełamania i erozji monopolu lewicy na muzyczny "underground".
Cała ta aktywność otwiera nowe i szersze obszary na wpływy idei NR. Ruch NR jest w chwili obecnej gotowy zaoferować ludziom alternatywny model życia na narzucany przez System świat antywartości.


...

10