Pierwszy premier na świecie stanął przed sądem za kryzys

korwin-mikke.pl

INFO: Były premier Islandii, który w 2008 r. doprowadził do upadku systemu bankowego, stanął przed sądem w Reykjaviku.

P. Geir Haar to pierwszy szef państwa na świecie, który będzie odpowiadać za spowodowanie kryzysu.

— Odrzucam wszystkie oskarżenia i widzę je jako bezpodstawne — powiedział były szef rządu, dodając, że żąda oczyszczenia jego imienia.

60-letni ekonomista, któremu w przypadku uznania winy grożą 2 lata więzienia, stwierdził, że był głęboko przekonany o tym, że na Islandii uda się stworzyć światowe centrum finansowe.

— Miałem przekonanie, że Islandia może stać się międzynarodowym centrum finansowym, takim jak Luksemburg czy Nowy Jork — powiedział p. Haarde. — Nikt nie przewidział, że może nastąpić finansowa zapaść — dodał.

Zobacz także: Obalić rząd po islandzku?

Źródło: telegraph.co.uk

opracował: TP