Jesteś tutaj: Ogłoszenia i aktualności » Aktualności » Wesprzyj wydanie II tomu biografii Ludwiga von Misesa
może nie masz podobnych doświadczeń, ale ja widzę to na każdym kroku: ludzie plotą totalne bzdury o Ludwigu von Misesie.
Naprawdę, już wszystkiemu jest według nich winien, każde zło miał niby wspomagać: globalistyczne spiski, faszyzm, narodowy socjalizm, imperializm, lewactwo, prawactwo, drapieżne korporacje, niegodziwych monopolistów…
Cóż, widać Mises stał za wszystkim. Jednak – i to jest naprawdę szokujące – ten bełkot powielają ludzie z tytułami profesorskimi!
Jeden z nich wypisuje w internecie tyle przeinaczeń na temat Misesa i szkoły austriackiej, że już chyba popadł w jakąś dziwaczną obsesję. I tego jest więcej. Niedawno redaktor naczelny naszego portalu opowiadał mi, jak pewien doktor habilitowany z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którego redaktor chciał zaprosić na Zjazd Austriacki, zupełnie bez żenady odpisał mu, że:
nie wybiera się na zjazd, że idee leseferyzmu są mu niemiłe i że Mises żywił jawną pogardę do religii chrześcijańskiej, a misesizm-rothbardzizm uważa za ideologię równie niemądrą jak marksizm-leninizm, aczkolwiek nie równie zbrodniczą.
Wybuchnąłem śmiechem, ale przecież nad tą karykaturą wypada zapłakać!
Zapytasz: jak można mówić tak nieprawdziwe i krzywdzące rzeczy? Jak można tak oczerniać wybitnego i wysoce etycznego intelektualistę? Skąd się to bierze?
Już odpowiadam, to jest po prostu wynik totalnej niewiedzy – o osobie Ludwiga, jego poglądach, dokonaniach, o tym jak wspaniałym był człowiekiem – człowiekiem kultury, cywilizacji i pokoju. I na przykład niewiedzy o tym, że doskonale współpracował z katolickimi organizacjami, panie doktorze z UJ!
Właśnie dlatego uważam, że musimy koniecznie wydać po polsku biografię Ludwiga von Misesa pióra Jörga Guido Hülsmanna, monumentalne dzieło, które „tłumaczy” nam Misesa krok po kroku, prezentuje zarówno cenne szczegóły z jego życia, jak i wyjaśnia sam proces rozumowania oraz idee, którymi zajmował się Ludwig.
Bardzo lubię tę książkę. Sam wiele się z niej dowiedziałem i szczerze ją każdemu polecam. Dwa lata temu udało nam się opublikować pierwszy tom. Teraz czas na drugi, chyba nawet ważniejszy. Zapraszam do udziału w tym projekcie. Zróbmy to razem po to, by również ci „najtwardsi krytycy” mogli zrozumieć Misesa, a przez to zrozumieć austriacką szkołę ekonomii.
Jestem przekonany, że angażując się w tę akcję, możemy zrobić dużo dobrego. Wiem, że książki Instytutu czytają przeróżni, także wpływowi ludzie, być może właśnie dzięki Twojemu wsparciu część z nich zmieni przekonania.
Koszt wydania drugiego tomu to 45 tys. złotych – to spora kwota, ale liczę na pomoc od Przyjaciół Instytutu, osób takich jak Ty. Aby zapoznać się ze szczegółami dotyczącymi tej akcji, zapraszam na stronę.
A teraz jeszcze ważna informacja: co prawda zbiórka potrwa jeszcze trochę, ale abyśmy zdążyli przed drukiem wpisać do książki Twoje nazwisko, prosimy o przekazanie wsparcia do 25 września.
Bardzo dziękuję za przeczytanie listu i pozdrawiam serdecznie.
Mateusz Benedyk
dyrektor generalny Instytutu Misesa