„Uczta na Wawelu, książka nie tylko kulinarna”

Bartek Kieżun

Czy kiedykolwiek na lekcjach historii „wchodziliście” do królewskiej kuchni? Zaglądaliście do przepisów kulinarnych z zamierzchłych czasów, by przekonać się, co jadali monarchowie rezydujący na Zamku Królewskim na Wawelu? Pewnie nie. Nadszedł czas na nadrobienie zaległości z historii. Od kuchni. Do waszych rąk trafia Uczta na Wawelu, książka nie tylko kulinarna, odsłaniająca nieoczywiste oblicze wawelskiej rezydencji. Przed nami pikantne i słodkie opowieści, a także liczne przepisy, m.in. na obwarzanki Jadwigi Andegaweńskiej i baraninę duszoną w winie, którą raczył się Stanisław August.

– Jesteśmy przekonani, że dzięki tak popularnym działaniom wydawniczym, wpisującym się zresztą w wiele niekonwencjonalnych projektów na Wawelu, dotrzemy do nowych odbiorców, zachęcając ich do smakowania historii o bezcennej kolekcji na wielu poziomach, nie tylko kulinarnych – mówi pan prof. Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.

W książce znajdziemy nie tylko wiele interesujących przepisów, lecz także poznamy „smaczne historie” dotyczące życia na dworze. – Rozpoczynając pracę nad książką, nie chciałem, by przypominała nudny podręcznik do historii. Zależało mi, by opowiedzieć historię lekką i barwną, odbrązawiającą władców panujących na Zamku Królewskim na Wawelu. Oni wszyscy mieli pragnienia, ambicje, zachcianki. Są więc tutaj krewcy włoscy architekci wcinający łazanki. Jest królowa Jadwiga z obwarzankiem, a Bona biega z garnkiem zupy cebulowej. Pojawia się też Zygmunt Stary z koszykiem pomarańczy i Michał Korybut Wiśniowiecki, który wbrew plotkom wcale nie udławił się korniszonem – mówi autor Uczty na Wawelu.

Jakim jadłem stała kuchnia polskich monarchów? Przede wszystkim rybami, dlatego w książce znalazły się m.in. rady, jak przyrządzić szczupaka w sosie szafranowym, a także karpia w sosie piwno-piernikowym. Poza tym autor zachęca do przygotowania we własnym domu m.in. zupy migdałowej, pasztetu z bażanta w piwie, raków w śmietanie i nalewki z kwiatów dzikiego bzu. Miłośnicy słodkich wypieków znajdą też przepisy na chałkę, miodownik, sernik krakowski i jagodzianki. W sumie pięćdziesiąt przepisów na dania kuchni polskiej, które mogły być zarówno przygotowane przez wawelskich kucharzy, jak i serwowane w krakowskich szynkach, karczmach czy prywatnych domach.

– Smaki królewskiej kuchni mieliśmy okazję poczuć w minionych latach podczas specjalnych uczt, organizowanych na dziedzińcu arkadowym. Książka Bartka Kieżuna jest efektem naszej współpracy, podsumowaniem wnikliwych poszukiwań odsłaniających interesujące i mało znane oblicze jagiellońskiej rezydencji. Cieszymy się niezmiernie, że popularyzacja historii przyjęła tak pyszną formę – mówi pani Bogumiła Wiśniewska, szefowa Działu Interpretacji Sztuki, pomysłodawczyni Uczty na Wawelu…