Camillo Benso hrabia di Cavour

Jacek Bartyzel

CAVOUR Camillo Benso hrabia (conte) di, ur. 10 VIII 1810 w Turynie, zm. tamże 6 VI 1861, włoski polityk, ekonomista i myśliciel polityczny, współtwórca zjednoczonych Włoch. Pochodził z mieszanej, piemoncko-francuskiej rodziny arystokratycznej (ojciec wywodził się z sięgającego XI w. rodu Benso, matka była frankofonką z Genewy i konwertytką z kalwinizmu) i do końca życia nie władał poprawnie językiem włoskim. Bywały w świecie (podróżował po Francji, Szwajcarii, Belgii i Anglii), nigdy natomiast nie dotarł ani do Rzymu, ani do Wenecji, ani do Neapolu.

Po nieudanej, zakończonej dymisją w 1831, karierze wojskowej i wojażach zagranicznych (gdzie nasiąkł ideami liberalizmu politycznego i ekonomicznego; poznał też m. in. A. de Tocqueville`a), powrócił do Piemontu (1835) i zajął się działalnością gospodarczą: wprowadził kapitalistyczne metody produkcji w swoich posiadłościach, założył Banco di Torino i Towarzystwo Rolnicze (1842); sporo też teoretyzował, okazując się entuzjastą leseferyzmu (Scritti di economia. T. I-II. Torino 1835-50, Milano 1962[2]).

Publicystykę polityczną zaczął uprawiać od 1847, kiedy Cesare hr. Balbo powierzył mu redakcję założonego właśnie dziennika „Risorgimento”, głoszącego liberalno-konserwatywny konstytucjonalizm oraz ideę zjednoczenia Włoch pod berłem panującej w Królestwie Piemontu (nominalnie: Sardynii) dynastii sabaudzkiej (di Savoia). Jego kariera polityczna rozpoczęła się w burzliwym roku Wiosny Ludów: w VI 1848 został deputowanym do parlamentu, w 1850 ministrem rolnictwa, a rok później — finansów (w gabinetach liberalnego konserwatysty Massima markiza d`Azeglio); wreszcie w 1852 został premierem, pełniąc ten urząd (z krótką przerwą w 1859) do końca życia. Będąc przywódcą prawego skrzydła liberałów, nazwanego wkrótce „prawicą historyczną” (destra storica), zainaugurował politykę współpracy (connubio) z liberalną (lecz nie demokratyczną) lewicą, kierowaną przez U. Ratazziego, celem politycznej eliminacji z jednej strony katolickich konserwatystów, z drugiej zaś — demokratów i republikanów. Jako szef rządu prowadził politykę leseferystyczną (co nie wykluczało jednak budowy przy udziale państwa infrastruktury komunikacyjnej, zwłaszcza kolei żelaznych, oraz floty handlowej), uporządkował administrację i wzmocnił armię. Jednocześnie, nękał duchowieństwo katolickie restrykcjami, takimi jak likwidacja (ponad 300) klasztorów kontemplacyjnych i konfiskata dóbr kościelnych ustawą z 23 V 1855.

Kierując osobiście (od 1855) także dyplomacją Piemontu, przystąpił do antyrosyjskiej koalicji w wojnie krymskiej, za co uzyskał od Napoleona III zobowiązanie do pomocy w zjednoczeniu Włoch. Na tajnym zjeździe z cesarzem Francuzów w Plombieres (1858), za obietnicę odstąpienia Francji Sabaudii i Nicei, uzyskał także jej czynny udział w zamierzonej wojnie z Austrią o Lombardię i Wenecję; mimo zwycięstw pod Magentą i Solferino (1859), sukces był połowiczny, gdyż Napoleon III zawarł separatystyczny pokój w Villafranca, pozostawiając Domowi Habsburskiemu Wenecję. C. przyłączył jednak do domeny dynastii sabaudzkiej Toskanię, Parmę, Modenę i Romanię, organizując tam (i „wygrywając”, z pogwałceniem zasady legitymizmu) plebiscyty; Królestwo Neapolu i Obojga Sycylii zdołał natomiast wchłonąć udzielając skrycie poparcia wyprawie G. Garibaldiego i jego „Tysiąca Czerwonych Koszul”. Ostatnim krokiem C. na drodze do zjednoczenia ziem włoskich było brutalne pogwałcenie doczesnej suwerenności papieża przez okupację Państwa Kościelnego (z wyjątkiem Rzymu, który do 1870 był chroniony przez garnizon francuski). 17 III 1861, z inicjatywy C., król Sardynii Wiktor Emanuel II przyjął tytuł króla Włoch (il re d`Italia), a sam C. został pierwszym premierem Królestwa Włoch (Regno d`Italia). Trzy miesiące później, po nagłej i krótkiej chorobie (na malarię), zmarł; istnieją sprzeczne opinie na temat jego przedśmiertnego nawrócenia, raczej jednak mało prawdopodobnego (wiarę utracił już w latach młodzieńczych, był też masonem, należąc przez długie lata do turyńskiej loży Ausonia).

W sensie ideowym, hrabia C. był najważniejszym w XIX-wiecznych Włoszech przedstawicielem klasycznego liberalizmu, na który składały się: leseferyzm gospodarczy, umiarkowany konserwatyzm społeczny, monarchiczny konstytucjonalizm, antydemokratyzm i antysocjalizm, ale również antykatolicyzm i dążenie do całkowitego wyrugowania religii z życia publicznego. Poglądy te sytuowały C. w ścisłej bliskości angielskich whigów (liberałów) pokroju W. E. Gladstone`a czy lorda Russella, oraz francuskich orleanistów (F. Guizot, A. Thiers). Było to podobieństwo najzupełniej świadome, albowiem sam C. deklarował już w 1835: „Im bardziej obserwuję bieg wydarzeń i zachowanie się ludzi, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że juste milieu jest jedyną odpowiednią polityką, która może uchronić społeczeństwo przed dwiema zagrażającymi mu rafami — przed anarchią i despotyzmem. Gdy mówię juste milieu, to nie mam na myśli jakiegoś specjalnego systemu lub tego czy innego człowieka, idzie mi bowiem o politykę polegającą na tym, aby czynić zadość żądaniom usprawiedliwionym przez rozum, a równocześnie odmawiać temu, co się opiera na krzyku partii lub na gwałcie destruktywnych namiętności” (List do ks. G. Frézet).

Sprawę wolnego handlu uważał C. za kluczową dla przyszłości Europy i nieodłączną od wolności politycznej, a zwycięstwo „szkoły manchesterskiej” (R. Cobden, J. Bright), tj. zniesienie ceł w handlu zbożem, powitał jako jeden z najważniejszych faktów dla przyszłości świata (przechodząc do porządku dziennego nad faktem, że podcięło to podstawy egzystencji ekonomicznej angielskiego ziemiaństwa). Wcielająca zasady tej szkoły Anglia była w jego oczach „awangardą cywilizacji”; za to niepodległościowe aspiracje irlandzkich katolików uznał za „głupstwo szkodliwe dla nich samych”.

Anglia, jako monarchia konstytucyjna i parlamentarna, a jednak nie demokratyczna, była dla C. także wzorem ideału ustrojowego. Republikanów szczerze nienawidził, pisząc o nich zawsze jako o „partii szalonej, dzikiej i absurdalnej” i wyznawał bez ogródek, że chętnie zrobiłby z nich „mierzwę dla swoich buraków”. Republikańskim demokratom (a w szczególności G. Mazziniemu) wypominał „szaleństwa, zbrodnie i okrucieństwa, które niezmiernie opóźniają marsz postępu” (była to zatem jednak różnica taktyki, a nie celu — w każdym wypadku „postępowego”).

Wiele uwagi poświęcił C. ukształtowaniu i uzasadnieniu niedemokratycznego modelu parlamentaryzmu. Opowiadał się za odrzuceniem przedstawicielstwa proporcjonalnego, a za jednomandatowymi okręgami wyborczymi; przeciwko głosowaniu pośredniemu, a za bezpośrednim; za zgromadzeniem możliwie licznym, ale wyspecjalizowanym fachowo, a nie czysto politycznym; przeciwko głosowaniu powszechnemu, a za systemem cenzusów. Ostro polemizując z demokratami (ale równocześnie także z francuskimi legitymistami, którzy po 1830 opowiedzieli się za głosowaniem powszechnym) twierdził, iż „jednym z najniebezpieczniejszych sofizmatów czasów współczesnych” jest doktryna głosząca, że „prawo do uczestniczenia w rządzeniu społeczeństwem jest prawem naturalnym”. Poszukując takich cenzusów, które by zabezpieczyły, jego zdaniem, stan równowagi społecznej, wskazywał na trzy niezbędne gwarancje, a to: 1/ „niezależność, czyli zabezpieczenie przeciwko skłonnościom do zbyt łatwego ulegania czy to partiom, czy rządowi”; 2/ „Inteligencję, czyli zasób wiedzy dostatecznej dla wydania sądu o przekonaniach i charakterze kandydatów”; 3/ „Zainteresowanie utrzymaniem porządku społecznego” (De legge elettorale, „Risorgimento” III 1848; przekł. pol.: Prawo wyborcze /tł. A. Adeo/ [w:] B. Sobolewska, M. Sobolewski, Myśl polityczna XIX i XX w. Liberalizm. Warszawa 1978). Kombinacja tych trzech elementów dawała w efekcie uprawnienia wyborcze trzem kategoriom elektorów: a/ właścicielom jakiejkolwiek nieruchomości; b/ posiadaczom „kapitału intelektualnego”, czyli wykształcenia; c/ uiścicielom czynszu z tytułu prowadzonej działalności produkcyjnej lub handlowej.

Najciemniejszą stroną zapatrywań i działań politycznych C. była jego wrogość do katolicyzmu i Kościoła. Od — głoszącego w dobrej wierze harmonię wiary i wolności — francuskiego katolika liberalnego, Charlesa hr. Montalemberta, przejął hasło „wolny Kościół w wolnym Państwie” (libera Chiesa in libero Stato), ale obrócił je w oszukańczy frazes. „Wolność państwa” w formule Cavouriańskiej oznaczała jego prawo do pełnej laicyzacji życia publicznego i prawodawstwa, w tym także prawa rodzinnego i małżeńskiego, usunięcie religii z edukacji i kultury, a także suwerenne regulowanie, co „wolnemu Kościołowi” wolno; natomiast „wolność Kościoła” to jedynie rygorystycznie zawężona do murów świątyń swoboda wykonywania kultu. Różnicę pomiędzy gwałtownym w formach antykatolicyzmem demokratów i soft antyklerykalizmem liberałów wydobył i skomentował w przededniu wyborów w 1861 dziennikarz katolicki don Giacomo Margotti: „Walka wyborcza toczy się dziś pomiędzy Kamilem C. a Józefem Garibaldim, czyli między tymi, którzy zwalczają papieża z hipokryzją, a tymi, którzy czynią to otwarcie, w sposób demagogiczny”. W momencie śmierci C. 70 biskupów włoskich i kilkuset księży było albo uwięzionych, albo wypędzonych ze swoich diecezji, a 12 000 zakonników i zakonnic wyrzuconych z domów klasztornych.

Iluzoryczne okazały się z czasem także zapowiadane dobrodziejstwa społeczne i ekonomiczne Risorgimenta dla przymusowo „wyzwolonych” spod panowania papieskiego i monarchów państw środkowo- i południowowłoskich mieszkańców; dysproporcje w rozwoju pomiędzy bogatą Północą a biednym i — traktowanym jak kolonia — Południem stale się powiększały, miast zmniejszać. Kontrybucje nakładane dla zlikwidowania deficytu budżetowego i sfinansowania budowy monstrualnego „Ołtarza Ojczyzny” (Altare de la Patria) w Rzymie, zaprzeczyły „świętym zasadom” leseferyzmu; pod rządami tak liberalnej prawicy, jak (po 1876) liberalnej lewicy, ucisk fiskalny wzrósł czternastokrotnie, a jego najosobliwszą postacią był wprowadzony w 1869 podatek „od przemiału zboża”, zaś skutkiem ustanowienia monopolu państwowego na sól było pojawienie się (w Toskanii) zwyczaju jedzenia niesłonych potraw.

Dz.: Opere politico-economiche. T. I-II. Torino 1855-57; Lettere edite e inedite. T. I-VI. Torino 1883-87, 1913[2]; Diario inedito con note autobiografiche. Roma 1888; Gli scritti. T. I-II. Bologna 1892, 1912[2]; Nuove lettere inedited. Torino-Roma 1895; Scritti politici. Roma 1930; Discorsi parlamentari. T. I-XV. Firenze 1935-43; Diario. Milano 1941; La liberazione del Meziogiorno e la formazione del Regno d`Italia. T. I-V. Bologna 1949-54; Iudici. Bologna 1961; Epistolario. T. I-IV. Bologna 1962-78; Scritti inediti e rari. Mantua 1971; Tutti gli scritti. T. I-IV. Torino 1976-78.

Opr.: R. Bonghi, Camillo Benso di C., Torino 1861; W. Jabłonowski, Kamil Benso C. (1810-1861) [w:] Id., Dwie kultury (Studia historyczne i literackie). Warszawa 1913; M. Handelsman, Zjednoczenie Włoch. Warszawa 1923; P. Matter, C. et l`unité italienne. T. I-III. Paris 1923; A. Panzini, C. et l`épopée du risorgimento. Paris 1932; U. von Hassell, C. und Bismarck. Leipzig 1936; S. W. Halperin, The Separation of Church and State in Italian Thought from C. to Mussolini. Chicago 1937; A. Omodeo, L`opera del conte di C. T. I-II. Firenze 1940-41, 1954[2]; J. Humbert, C., Lausanne 1946; D. MacSmith, Garibaldi e C. nel 1860. Torino 1958; U. Marcelli, C. diplomatico. Bolonia 1861; M. Salvatori, C. and the Unification of Italy. Van Nostrand Reinhold 1961; G. Talamo, Il primo ministero C. 1852-1855. Roma 1965; J. Stefanowicz, Watykan i Włochy 1860-1960. Warszawa 1967; D. MacSmith, Da C. a Mussolini. Catania 1968; I. de Feo, C. — l`uomo, l`opera. Milano 1969; M. Żywczyński, Włochy nowożytne. Warszawa 1971; A. Ostrowski, Hrabia Kamil C., Warszawa 1972; J. Ugniewska-Dobrzańska, Problematyka postępu i tradycji w kulturze włoskiej pierwszej połowy XIX wieku (1816-48). Warszawa 1979; J. Bartyzel, Destra storica. Wielkość i upadek włoskiej prawicy liberalnej, „Arcana” 17/5/, 18/6/ (1997), 20/2/ (1998); V. Messori, Przemyśleć historię. Katolicka interpretacja ludzkiego losu (tł. J. Dembska). T. I-II. Kraków 1998.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.