Patrycjat

Jacek Bartyzel

PATRYCJAT (łac. patricium od pater — ojciec) — 1o w sensie ogólnym: uprzywilejowana grupa obywateli w społeczeństwie tradycyjnym i hierarchicznym; 2o w sensie ścisłym: patrycjusze (patricii), czyli górna warstwa obywateli w starożytnym Rzymie, posiadająca w okresie królewskim i w pierwszym okresie republiki wyłączność w obsadzaniu urzędów magistrackich i kapłańskich oraz zasiadania w Senacie.

Patrycjuszami w Rzymie nazywano członków rodów, których ojcowie „wpisani” (patres conscripti) zasiadali w Senacie; do p. należała wąska i zamknięta grupa rodów (gentes), których pochodzenie tradycja — wywodząca się jeszcze z czasów mityczno-królewskich — wiązała zarówno z Latynami, jak Sabinami i Etruskami (niektórzy badacze współcześni uważają jednak patrycjuszy nie za element rdzenny, lecz napływowy, za zdobywców, którzy podbili ludność tubylczą); odzwierciedleniem tej tradycji był podział rodów patrycjuszowskich, tworzących rycerski stan Kwirytów (populus Romanus Quiritium), na trzy oddziały (tribus), tj. Ramnes, Tities i Luceres; jako że każda tribus obejmowała 10 kurii, a każda kuria 10 rodów, cały p. obejmował wówczas 300 rodów; już wówczas jednak rozróżniano rody najdawniejsze (patres maiorum gentium) od rodów plebejskich (patres minorum gentium), wpisanych do p. ponoć jeszcze przez króla Tarkwiniusza Starego; członkowie p. decydowali na comitia curiata o sprawach kultu, wojny i pokoju, zarezerwowane dla nich były (kultowe) godności „świętego króla” (rex sacrorum) i wicekrólów (interreges), kapłanów (flamines, Salii) oraz — również w czasach późniejszych, nawet cesarskich — pierwszego senatora (princeps senatus).

Stan zamknięcia p. trwał do uchwalenia 445 aC lex Canuleia, zezwalającej członkom p. na zawieranie małżeństw z plebejusz(k)ami; „rozrzedzenie” tej kasty spowodowało pod koniec republiki upadek i zanik znaczenia p. (z wyliczanych przez historyków rzymskich 136 rodów, historycy współcześni mogą zidentyfikować zaledwie około 60, a w ostatnich latach republiki było ich już tylko 14); ostateczny cios zadał p. Cezar, który 45 lub 44 aC spowodował uchwalenie lex Cassia, zezwalającej plebejuszom nawet na piastowanie godności najwyższego kapłana (pontifex maximus).

Za cesarstwa godność patrycjusza mógł nadawać tylko cesarz; była ona dziedziczna, ale pozbawiona większych wpływów politycznych; cesarz Konstantyn Wielki (307-337) utworzył tytuł patrycjusza honorowego (patricius honorarius), który był tytułem osobistym i nie dziedzicznym: otrzymywali go wybitni dowódcy wojskowi, gubernatorzy prowincji, a także zaprzyjaźnieni królowie barbarzyńscy; patricii honorarii (lub codicillari albo praesentales) mieli prawo do noszenia specjalnych szat oraz do specjalnego pojazdu; tytuł ten utrzymał się w cesarstwie wschodnim (bizantyjskim), przysługując m.in. egzarchom Rawenny; w VIII w. nosili go też królowie Franków (Pepin Krótki i — cesarz od 800 — Karol Wielki); do tej tradycji nawiązał około 1000 cesarz Otton III z dynastii niemieckiej (saskiej), który najpierw (996) przyjął ów tytuł sam, a następnie nadawał go swoim namiestnikom w Rzymie i w Niemczech; prawdopodobnie godność „patrycjusza cesarstwa” nadał też podczas zjazdu gnieźnieńskiego księciu polskiemu, Bolesławowi Chrobremu.

W chrześcijańskiej Europie mianem p. określa się często arystokrację, w tym jednak sensie, że o charakterze tej klasy decyduje nie tylko, i nie tyle, pozycja ekonomiczna (bogactwo), ani nawet polityczna (władza), lecz styl i honor.

W dojrzałym i późnym średniowieczu oraz w okresie nowożytnym p. to także określenie grupy najzamożniejszych i najbardziej wpływowych mieszczan (kupców, mistrzów cechowych, bankierów), zwłaszcza tam, gdzie wykształciła się forma ustrojowa — formalnie bądź faktycznie suwerennych — miejskich republik arystokratycznych, a więc głównie w środkowych i północnych Włoszech, w Szwajcarii, w należących do Związku Hanzeatyckiego miastach Rzeszy i w Niderlandach; w niektórych wypadkach (Wenecja, Genua) p. tak rozumiany stał się odrębnym i zamkniętym stanem.

Demokratyzacja polityczna, a w jeszcze w większym stopniu plebeizacja społeczna, obyczajowa i mentalna, położyły kres nie tylko istnieniu p. jako stanu czy warstwy, ale również samemu poczuciu jego funkcji społecznej i moralnej — zarówno pośród szerokiego ogółu społeczeństw współczesnych, jak i większości potomków tych rodów, które do wypełniania tej roli były predestynowane, bądź za takie uważane, a których dzisiejszą kondycję trafnie ujął Nicolás Gómez Dávila w aforyzmie: „autentyczna arystokracja jest marzeniem ludu zdradzonym przez historycznych arystokratów” (Na straconym posterunku, Bielsko-Biała 2002, 13).

M. Jaczynowska, Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1982, 1988[7]; J. Burckhardt, Czasy Konstantyna Wielkiego [1853], Warszawa 1992; J. Strzelczyk, Otton III, Wrocław 2000.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.