Jesteś tutaj: prof. Jacek Bartyzel » Miscellanea » Kalendarzyk reakcjonisty — maj

Kalendarzyk reakcjonisty — maj

Jacek Bartyzel

125 lat temu, 2 maja 1891 roku, zmarł w Dreźnie, w wieku 73 lat (ur. 12 IX 1817), Constantin Frantz, filozof, matematyk i publicysta polityczny, wizjoner odrodzenia Świętego Cesarstwa Rzymskiego w formie konfederacji środkowoeuropejskiej; był synem ewangelickiego pastora, studiował filozofię i matematykę w Halle i Berlinie; od 1844 pracował w pruskiej służbie cywilnej, lecz w 1862 zrezygnował, aby poświęcić się wyłącznie pracy pisarskiej; zwalczał odtąd wytrwale (pozostających w sojuszu) liberalny nacjonalizm na płaszczyźnie ideowej oraz „małoniemiecką” koncepcję zjednoczeniową Bismarcka, uważając również, że Prusy nie są predestynowane do rozwiązania kwestii niemieckiej ze względu na ich peryferyjne położenie oraz zbyt silne splecenie z żywiołem słowiańskim; zwracał także uwagę na uzależnienie Bismarcka od finansjery i prasy żydowskiej, nazywając nawet II Rzeszę „imperium narodowości żydowskiej”; Rzeszy Bismarckowskiej przeciwstawiał koncepcję środkowoeuropejskiej konfederacji, której jądrem byłaby federacja państw niemieckich, szerszym kręgiem – Konfederacja Nadreńska, Szwajcaria, wielonarodowa Austria, Polska i Litwa, najszerszym zaś – sojusz owej konfederacji z państwami skandynawskimi i Europą zachodnią; takie skupienie mocy europejskiej zdołałoby zbilansować stosunek sił Europy zarówno wobec supremacji militarnej Rosji, jak i rosnącego potencjału Stanów Zjednoczonych, których przyszły wpływ na politykę światową przewidywał (proponował również powstrzymanie emigracji do USA, aby nie wzbogacać ich gospodarki, a skierowanie jej na kolonizację Europy południowo-wschodniej wzdłuż Dunaju aż do Morza Czarnego); w jego koncepcji szczególnie istotną rolę odgrywała Polska, która powinna być odbudowana jako Wicekrólestwo (obejmujące również Wielkie Księstwo Litewskie) rządzone przez przedstawicieli katolickiej linii Hohenzollernów, z własną armią, odrębnym ustrojem i administracją; żyjący obok siebie Niemcy i Polacy winni wzajemnie uczyć się swoich języków (zamiast próbować Polaków germanizować, „powinniśmy Bogu dziękować”, że istnieje naród słowiański, który nie ulega „powabom” panslawizmu); Polacy muszą jednak poradzić sobie z pasożytującą na nich gospodarką żydowską, bez czego ich własny rozwój ekonomiczny będzie niemożliwy; odbudowana Polska powinna być buforem oddzielającym Niemcy i zachodnią cywilizację europejską od prawdziwego wroga na Wschodzie, czyli „rosyjskiego mongolizmu”.

225 lat temu, 3 maja 1791 roku, urodził się w Sławucie na Wołyniu Henryk hr. Rzewuski h. Krzywda, prozaik i publicysta tradycjonalistyczny; potomek magnackiego rodu odgrywającego wybitną rolę zwłaszcza w XVIII w. (pradziadek – Wacław Rzewuski, hetman wielki koronny i kasztelan krakowski, a także teoretyk poezji, poeta i dramatopisarz, jako jeden z przywódców antyrosyjskiej konfederacji radomskiej został na rozkaz Repnina porwany i wywieziony do Kaługi; ojciec – Adam Wawrzyniec, kasztelan witebski, był najwybitniejszym teoretykiem „staroszlacheckiego” obozu republikańskiego), brat Karoliny Sobańskiej, Eweliny Hańskiej oraz Adama Rzewuskiego, generała rosyjskiego; w dzieciństwie wychowywała go babka – siostra T. Rejtana; w latach 1806-1807 słuchał wykładów w Akademii Krakowskiej, następnie służył w armii Księstwa Warszawskiego i wziął udział w wojnie polsko-austriackiej; po 1815 podróżował po Europie, gdzie poznał osobiście głównych „Doktorów Kontrrewolucji” (J. de Maistre, L. de Bonald, K.L. von Haller); podczas pobytu w Petersburgu został członkiem loży wolnomularskiej Orzeł Biały; w 1825 odbył z siostrą i Adamem Mickiewiczem podróż na Krym, której skutkiem była wzajemna inspiracja literacka (jego opowiadania z życia szlachty zrodziły pomysł Pana Tadeusza, słuchacz zachęcał go zaś do ich spisania, czego – dużo późniejszym – owocem były Pamiątki Soplicy); opublikowanie wspomnianej „gawędy szlacheckiej” w 1839 przyniosło mu ogromną popularność, którą wzmocnił szereg powieści historycznych, na czele z Listopadem, będącym najwybitniejszą polską powieścią romantyczną; wzburzenie opinii patriotycznej przyniosło opublikowanie (pod pseudonimem Jarosz Bejła) Mieszanin obyczajowych, następnie zaś Wędrówek umysłowych; w latach 40. był członkiem i głównym ideologiem tzw. pentarchii (albo: koterii) petersburskiej, skupiającej konserwatywnych romantyków o nastawieniu lojalistycznym (M. Grabowski, L. Sztyrmer, abp I. Hołowiński), wydającej Tygodnik Petersburski, lecz faktycznie działającej głównie na Kijowszczyźnie; w latach 1850-1856 był urzędnikiem do specjalnych poruczeń namiestnika Królestwa Polskiego, księcia Iwana Paskiewicza, redagującym jednocześnie (od 1851) urzędowy „Dziennik Warszawski”, gdzie opublikował swoje główne teksty filozoficzno-polityczne, przedrukowane fragmentarycznie przez A. Walickiego w antologii Filozofia i myśl społeczna 1831-1864 (1977), a zebrane w formie książkowej (Cywilizacja i religia) przez A. Wielomskiego i opublikowane w serii Biblioteka konserwatyzm.pl w 2009; resztę życia spędził w rodowej siedzibie w Cudnowie k. Żytomierza, gdzie zmarł w 1866 roku; tradycjonalizm Rzewuskiego inspirowany był myślą L. de Bonalda i zwłaszcza J. de Maistre’a – w stopniu takim, że więcej niż ocierał się o plagiat (co wykazał w swoim studium porównawczym J. Łytkowski); wyostrzał jeszcze antyracjonalizm i fideizm tego drugiego w krytyce bezpłodnych dociekań „rozumu indywidualnego”, niszczących żywe więzi międzyludzkie i świadczące swoim pojawieniem się o degeneracji społeczeństwa; tak samo jak de Maistre uważał, że każdy naród ma swoją przyrodzoną „formę żywotną”, wyrażającą się w jego swoistym ustroju, co w wypadku Polski oznaczało „federację szlachty posiadającej zbiorowe pełnowładztwo”; formy te jednak wyczerpują się wraz ze starzeniem się narodów i tkwiących w nich zasobów objawienia Bożego, toteż narody te zapadają się w nicość; ten przypadek dotknął właśnie Polskę, która nie może istnieć już inaczej, jak tylko jako prowincja słowiańskiego cesarstwa rosyjskiego; spiski i konspiracje nie dowodzą wcale żywotności narodu, lecz są robactwem toczącym trupa, nadto zaś siłą rzeczy sytuują polski ruch niepodległościowy w obozie rewolucji europejskiej; Rosja natomiast, jako najmocniejszy filar Świętego Przymierza, stanowi jednocześnie tamę dla rewolucji, jak i gwaranta zachowania arystokratycznego ustroju społecznego; tradycjonalistą polskim (czyli też republikańskim) można być jedynie jako laudator bezpowrotnie minionej tradycji, realnie natomiast można być już tylko tradycjonalistą w sensie uniwersalnym, a politycznie – poddając się monarchicznemu absolutyzmowi rosyjskiemu; równie ważnym źródłem poglądów Rzewuskiego były Prelekcje paryskie Mickiewicza, którego po ich lekturze nazwał „najpotężniejszym umysłem całej Słowiańszczyzny”; wydobywał z nich jednak wyłącznie wątki tradycjonalistyczne, antyoświeceniowe, antyracjonalistyczne (apoteozę „ludzi intuicji, czyli natchnienia”), potępienie filozofii jako „fałszerstwa Objawienia”, pogardę dla parlamentaryzmu i jego jałowych dyskusji, identycznie krytyczną ocenę Konstytucji 3 Maja, jako „odszczepionej od historii ojczystej”, starannie odsiewając i przemilczając wątki rewolucyjne, heterodoksyjne religijnie i chiliastyczne.

175 lat temu, 7 maja 1841 roku, urodził się w Nogent-le-Rotrou (Region Centralny) Gustave Le Bon, lekarz, antropolog, psycholog i socjolog; w 1866 ukończył medycynę; był wielokrotnie wysyłany przez rząd francuski do Azji, gdzie badał zabytki archeologiczne; po odbyciu szeregu podróży oraz po powrocie do Francji zainicjował (w 1902) serię Biblioteki Filozofii Naukowej w wydawnictwie Flammarion; organizował też „obiady środowe” z udziałem najznakomitszych intelektualistów epoki oraz bywał w salonie hrabiny Greffulhe, którego literackim wizerunkiem jest salon księżnej Guermantes w W poszukiwaniu straconego czasu M. Prousta; zasadniczo pozytywista w metodologii (uważanej przez badaczy akademickich, na czele z É. Durkheimem, za „amatorską”), stał się inicjatorem (obok G. Tarde’a i Włocha S. Sighelego) psychologii społecznej, a jednocześnie psychologizmu w socjologii; jego głównym przedmiotem zainteresowania była analiza psychologiczna mas ludzkich, ujęta w książce, która przyniosła mu sławę – Psychologia tłumu (1895); „tłum” pojmował jako wytwór społeczeństwa przemysłowego i charakteryzował go jako twór anormalny, gdyż irracjonalny, rządzony popędami i podatny na sugestie; to stanowisko doprowadziło go również do krytyki wszystkich postaci egalitaryzmu na czele z socjalizmem, którego psychologię też opracował; mimo iż potępił już w 1924 germański „mit rasy aryjskiej”, dziś jest postrzegany jako „rasista ideologii kolonialnej”; jego tezy wywarły wpływ m.in. na Theodore’a Roosevelta, B. Mussoliniego (zachował się list od niego do Le Bona) i Ch. de Gaulle’a; zmarł w 1931 roku.

80 lat temu, 8 maja 1936 roku, zmarł w Monachium, w wieku 55 lat (ur. 29 V 1880), Oswald Arnold Gottfried Spengler, filozof kultury, historiozof i publicysta; pochodził z rodziny drobnomieszczańskiej, którą cechował typowo niemiecki emocjonalny chłód, co skutkowało jego stanami lękowymi, migrenami, załamaniami nerwowymi i somnambulizmem; już w liceum klasycznym rozwijał szerokie zainteresowania naukowe i artystyczne; studiował jako wolny słuchacz i wybierał wykłady z rozmaitych dziedzin w Monachium, Berlinie i Halle; w 1903 odrzucono jego (pisaną pod kierunkiem A. Riehla) rozprawę doktorską o metafizyce Heraklita, lecz rok później, po uzupełnieniu literatury, została ona przyjęta; do 1911 nauczał w liceach, lecz po śmierci matki zamieszkał w Monachium i utrzymywał się ze skromnego spadku i udzielania prywatnych lekcji; we wrześniu 1918 opublikował pierwszy tom swojego „epokowego” dzieła Zmierzch Zachodu, które jako swoisty manifest katastrofizmu przyniosło mu natychmiastową, światową sławę (raczej jednak wśród filozofujących literatów i artystów, aniżeli uczonych akademickich, zarzucających mu dyletantyzm, niejasność, intuicjonizm i mętny mistycyzm), a także niezależność finansową, co pozwoliło mu odrzucić ofertę profesury w Getyndze; po opublikowaniu drugiego tomu (1922) zajął się także polityką i publicystyką polityczną w duchu konserwatywnym (wiąże się go z Rewolucją Konserwatywną, ale bez przyporządkowania do któregoś z konkretnych nurtów); głosił niewygasające posłannictwo polityczne szlachty (Adel), jako przywódczyni narodu, pochwałę „pruskiego socjalizmu”, czyli organicznego społeczeństwa agrarnego i wspólnotowego, przyrównywał sytuację ostatnich konserwatystów w zdegenerowanym świecie mieszczańskim do strażnika z Pompejów, który trwa do końca na posterunku, ponieważ zapomniano go odwołać; uczestniczył w planowaniu prawicowego puczu, który miał wynieść do dyktatorskiej władzy gen. Hansa von Seeckta (sam Spengler miał objąć tekę ministra kultury), lecz po spotkaniu z nim uznał go za politycznego głupca; pomimo zabiegów hitlerowców zachował dystans wobec nich i wobec reżimu narodowosocjalistycznego, gardząc Hitlerem jako prostakiem oraz prymitywizmem ideologii rasistowskiej; przyjął członkostwo w Akademii Niemieckiej, ale odmówił Goebbelsowi udziału w propagandzie wyborczej; potępił publicznie „noc długich noży” (w której zginęło kilku jego przyjaciół), a jego ostatnia książka – Lata decyzji – została wycofana przez nazistów z obiegu; nagłość jego śmierci wywołała spekulacje co do jego zamordowania przez hitlerowców, nie mają one jednak żadnego potwierdzenia; osnową jego filozofii kultury, i dziejów jednocześnie, jest przeświadczenie o ich zdeterminowanej śmiertelności, jak każdego organizmu, przechodzącego te same stadia rozwoju (wzrastania, rozkwitu i więdnięcia), stąd też nazywana jest ona koncepcją biologiczną lub organiczną; nie ma jednej, ogólnoludzkiej kultury, lecz było/jest ich osiem (babilońska, egipska, chińska, hinduska, meksykańska, antyczna, /zachodnio/europejska oraz rodząca się dopiero – rosyjska); pierwszych pięć kultur ma charakter „magiczny”, antyczna była „apollińska”, europejska zaś jest „faustyczna”; dzieje świata można ujmować jako sumaryczną biografię wielkich kultur, ustalając między nimi stosunki homologiczności czy jednoczesności; dzieje te trwają przeciętnie 1000 lat, z czego ostatnie 200 to faza zmierzchu (kultura europejska, zrodzona w epoce Karola Wielkiego, w fazę tę weszła więc ok. roku 1800, po rewolucji francuskiej); centralną kategorią metafizyczną Spenglerowskiej filozofii kultury jest rozróżnienie pomiędzy Dasein (tu: jako istnienie „bezwiedne”, wegetatywne, roślinne) a Wachsein (istnienie „czuwające”, świadome, refleksyjne, ludzkie), które cechują także dynamiczne napięcia pomiędzy nim a Dasein; pierwotne jest Dasein, rozkwit charakteryzuje równowaga pomiędzy Dasein a Wachsein (tym samym zaś pomiędzy „życiem” a „kulturą”), zmierzch oznacza wyciekanie Dasein i „wysuszenie” Wachsein w jałowy intelektualizm; samo pojęcie „kultura” ma dwojaki zakres: szerszy, czyli obejmujący całą historię danej kultury, oraz węższy, czyli fazę jej rozkwitu; faza zmierzchu natomiast określana jest jako „cywilizacja”; cywilizację znamionują skostnienie, urbanizacja (wraz z nowym nomadyzmem), umasowienie, atomizm społeczny, areligijność bądź zdegenerowana „druga religijność” (czyli „religie polityczne”), abstrakcyjne moralizatorstwo, plebeizm, zmechanizowanie intelektu, panowanie dziennikarstwa („intelektualnej prostytucji”), antyorganiczne formy polityczne (demokracja, parlamentaryzm, partyjnictwo, „mandarynizm”, cezaryzm), panowanie techniki, socjalizm, humanitaryzm, pacyfizm, kosmopolityzm, plutokracja i chryzokracja, utylitaryzm; nadejście cywilizacji można rozpoznać po tak odrażających objawach, jak: kino, ekspresjonizm, teozofia, walki bokserskie, murzyńskie tańce, poker i totalizator.

50 lat temu, 12 maja 1966 roku, zmarł w Warszawie, w wieku 79 lat (ur. 12 XII 1886), Ludwik Hieronim hr. Morstin h. Leliwa, dramaturg, poeta, redaktor czasopism literackich, dyplomata i żołnierz; pochodził z zamożnej rodziny ziemiańskiej, studiował w Monachium, Berlinie, Lipsku i Paryżu; związany towarzysko i politycznie ze środowiskiem konserwatystów krakowskich, zwłaszcza z redaktorem „Czasu” – prof. S. Estreicherem; w latach 1911-1913 wydawał i redagował elitarny miesięcznik o wysmakowanej szacie graficznej – „Museion”, w którym do głosu doszedł nurt neoklasycystyczny w literaturze Młodej Polski; w czasie I wojny światowej był żołnierzem 2 Pułku Piechoty Legionów Polskich (zweryfikowany w stopniu majora w 1919); brał udział w pracach Naczelnego Komitetu Narodowego, a po 1917 – urzędów podległych Radzie Regencyjnej Królestwa Polskiego; w latach 1919-1924 służył w dyplomacji jako attaché wojskowy w Paryżu, a następnie w Rzymie; był także oficerem łącznikowym Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego przy sztabie marszałka F. Focha oraz adiutantem szefa Polskiej Misji Wojskowej, gen. T. Rozwadowskiego; w okresie międzywojennym organizował słynne zjazdy poetów w swoim pałacu w Pławowicach; redagował też „Pamiętnik Warszawski”; w 1935 otrzymał Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury, a w 1939 odbyła się prapremiera jego najpopularniejszej sztuki – komedii lirycznej Obrona Ksantypy; w czasie wojny był oficerem AK; wypędzony przez komunistów z Pławowic, zamieszkał w Zakopanem, gdzie założył Towarzystwo Miłośników Teatru im. Heleny Modrzejewskiej, którego był prezesem, a w 1960 przeniósł się do Warszawy; jego młodszą siostrą była poetka katolicka Maria Morstin-Górska (1893-1972).

15 lat temu, 13 maja 2001 roku, zmarł w Warszawie, w wieku 82 lat (ur. 29 X 1918), Paweł Hertz, poeta, eseista, tłumacz i edytor; pochodził z zamożnej i zasymilowanej rodziny żydowskiej; jako uczeń gimnazjum porzucił szkołę i nie przystąpił do matury, stając się autodydaktykiem; debiutował, kiedy miał 16 lat, w „Wiadomościach Literackich”, a rok później opublikował pierwszy tom poezji (w liryce reprezentował nurt neoklasycystyczny); w drugiej połowie lat 30. podróżował po Europie, a od końca 1937 mieszkał w Paryżu, uczęszczając na wykłady w Szkole Wyższej Studiów Międzynarodowych (EHEI); w 1939 wrócił do Polski, a w styczniu 1940 został aresztowany we Lwowie przez NKWD i skazany na osiem lat łagru; po „amnestii” w 1942 rozpoczął organizowanie szkół polskich w Kirgizji z ramienia delegatury ambasady RP; ponownie aresztowany po zerwaniu przez ZSSR stosunków dyplomatycznych z rządem polskim, lecz wkrótce zwolniony, zaczął pracować jako bibliotekarz w Samarkandzie; do Polski wrócił w grudniu 1945 i został członkiem redakcji lewicowej „Kuźnicy”; w 1957, po zawieszeniu przez władze (przed ukazaniem się pierwszego numeru) czasopisma „Europa”, którego miał być jednym z redaktorów, wystąpił z PZPR (w przeciwieństwie do wielu innych pisarzy nigdy nie ukrywał, że jego zaangażowanie powojenne wynikało wyłącznie ze strachu przed systemem totalitarnym i traumy łagrowej, nie ubarwiał go żadnym „ukąszeniem heglowskim” czy wiarą w „sprawiedliwość społeczną”); należał do komitetu redakcyjnego Słownika języka polskiego, redagował (1955-1982) „Rocznik Literacki”, wraz z Władysławem Kopalińskim ułożył Księgę cytatów z polskiej literatury pięknej (1975); był inicjatorem reprintowania książek cennych dla kultury polskiej; w 1977 zainaugurował serię „Podróże” w PIW, tłumaczył z rosyjskiego, niemieckiego i francuskiego; w marcu 1964 był sygnatariuszem Listu 34; od 1969 był członkiem Zarządu Polskiego PEN Clubu, w latach 1975-1978 wiceprezesem ZLP; należał do Rady Duszpasterstw Środowisk Twórczych oraz (1991-95) Rady do spraw Stosunków Polsko-Żydowskich przy Prezydencie RP; był członkiem korespondentem Instytutu Nauk o Człowieku w Wiedniu; praca nad monumentalną antologią (7 tomów wydanych w latach 1959-79) Zbioru poetów polskich XIX wieku oraz trzytomową edycją Dzieł Zygmunta Krasińskiego doprowadziła go do oryginalnej wersji konserwatyzmu kulturowego i (o ile to było możliwe do przekazania) politycznego, opartego o antynomię „ładu” i „nieładu” oraz apologię tradycji (polskiej i europejsko-chrześcijańskiej); wraz ze swoim przyjacielem Henrykiem Krzeczkowskim był mentorem młodzieży konserwatywnej i prawicowej; już w III RP wielokrotnie krytykował postawy lewicowo-liberalnej inteligencji warszawskiej, nazywanej przezeń ironicznie „panną Izabelą Łęcką”.

10 lat temu, 13 maja 2006 roku, zmarł w South Hadley (Massachusetts), w wieku 89 lat (ur. 5 VIII 1916), Peter Robert Edwin Viereck, poeta, historyk idei i konserwatywny myśliciel polityczny; syn George’a Sylvestra Vierecka (1884-1962), również poety i pisarza, urodzonego jako Niemiec w Monachium (którego ojciec Ludwig, marksista, nieślubny syn aktorki, uchodzący za pozamałżeńskiego syna króla i cesarza Wilhelma I, w 1896 wyemigrował do USA), już od lat 20. XX wieku entuzjasty Adolfa Hitlera, uznanego w 1941 za agenta nazistowskiego i w latach 1942-1947 więzionego bez sądu; w 1937 ukończył summa cum laude studia historyczne na Harvardzie, a w 1942 doktoryzował się; od 1947 do emerytury w 1987 nauczał historii i rosyjskiego w kobiecym college’u w Mount Holyoke; w 1949 otrzymał Nagrodę Pulitzera w dziedzinie poezji; dziełem jego życia, niezwykłym już przez to, że jego trzy kolejne wydania w ciągu ponad 60 lat (1941, 1965, 2003) zmieniały nie tylko podtytuł, ale i zawartość, niezwykłym również i przez fakt, że dokonywał w ten sposób dramatycznego rozrachunku z poglądami przebywającego w więzieniu własnego ojca, była – poświęcona korzeniom ideologicznym hitleryzmu – Metapolityka; tą (złowrogą w jego ocenie) metapolityką polityki narodowosocjalistycznej był niemiecki romantyzm aż po Wagnera, głoszący prymat estetyki nad etyką; podobnie jak wielu innych autorów konserwatywnych tej epoki (Maurras, Eliot), Viereck uważał, że romantyzm to postawa rewolucyjna, wroga dyscyplinie, gubiąca poczucie miary i roztropności, w konsekwencji więc – antycywilizacyjna; romantyzm to Treść, Życie i Dynamizm, klasycyzm zaś to Forma, Prawo Wieczne i Statyczność; tym, czym dla literatury jest klasycyzm, dla polityki jest właśnie konserwatyzm; jako konserwatysta zadeklarował się już w artykule z 1940, opublikowanym w „Atlantic Monthly”, w bezpośredniej kontrze do europejskiej „burzy autorytaryzmu”, w szczególności zaś do „romantycznego” hitleryzmu oraz utopii komunistycznej (której entuzjaści dominowali na jego własnym kampusie); idee przez niego głoszone sytuują go w nurcie tzw. konserwatyzmu organicznego, którego wyznacznikami są: absolutyzm etyczny, arystokratyzm wykształconej, samoograniczającej się elity, konstytucjonalizm oraz historyczna ciągłość niepisanych, konkretnych zwyczajów wolnych ludzi; głosił nawet nietypową dla Amerykanów pochwałę monarchii konstytucyjnej, jako godnego zalecenia systemu politycznego i normalnego układu odniesienia dla polityki; rozgraniczał jednak pomiędzy postawą konserwatywną a postawą reakcyjną, przez którą rozumiał (i odrzucał) dążenie do zakonserwowania status quo w każdym szczególe; mistrzami konserwatywnego myślenia i działania byli dla niego: E. Burke (acz szedł dalej od niego w akceptacji dla kontrolowanej zmiany), A. Hamilton, J.C. Calhoun, W. Churchill, a w szczególności książę Metternich, jako „architekt koncertu europejskiego”, zapewniającego pokój i porządek, a przy tym posiadającego nie tylko umiejętności gry politycznej, lecz i aplikacji zasad ładu moralnego w stosunkach między państwami; pomimo tego Viereck był outsiderem pośród konserwatystów amerykańskich; on zarzucał im (zwłaszcza buckleyists) „samolubny materializm”, odrażające łączenie chrześcijaństwa z nieewangeliczną, egoistyczną i atomistyczną ideologią liberalizmu manchesterskiego, a także „podskórne faszyzowanie” z powodu pobłażliwości dla populizmu, nacjonalizmu i maccartyzmu; oni jego traktowali jako liberalnego (czyli w warunkach amerykańskich – socjalizującego) „mięczaka”, akceptującego New Deal (acz krytykował F.D. Roosevelta za łamanie konstytucji i próby osłabiania pozycji Sądu Najwyższego) i systematycznie wspierającego przeciwko republikanom kandydatów antykomunistycznego skrzydła demokratów (H. Truman, A. Stevenson).

125 lat temu, 15 maja (3 maja w kalendarzu juliańskim) 1891 roku, urodził się w Kijowie Michaił Afanasjewicz Bułhakow [właśc. Bułgakow: ros. Михаил Афанасьевич Булгаков], prozaik, dramaturg i felietonista, jeden z największych pisarzy XX wieku; syn Afanasija Iwanowicza (1859-1907) – historyka religii i profesora Kijowskiej Akademii Duchownej; po ukończeniu (1916) medycyny na Cesarskim Uniwersytecie Kijowskim św. Włodzimierza został zmobilizowany do wojska, gdzie prowadził szpital polowy; po wybuchu rewolucji bolszewickiej rozważał emigrację, lecz ostatecznie pozostał w Kijowie i otworzył prywatną praktykę; podczas przechodzenia Kijowa z rąk do rąk trafiał – jako ochotnik, zmobilizowany, zbieg lub jeniec – do oddziałów wojskowych różnych stron (hetmańcy, bolszewicy, petlurowcy, biali), ostatecznie znajdując się na płn. Kaukazie jako lekarz wojskowy 3. Tieriekskiego Pułku Kozackiego; w 1921 zamieszkał w Moskwie, porzucając praktykę lekarską na rzecz literatury; odtąd do końca życia zmagał się z trudnościami życia codziennego oraz z cenzurą i atakami nań partyjnych funkcjonariuszy literackich, lecz od najgorszego ratowało go – paradoksalnie – to, że jego twórczość cenił Stalin; dzięki niemu w 1932 na afisz MChAT-u mogła wrócić sztuka Dni Turbinów oparta na opublikowanej wcześniej (w okrojonej wersji) powieści Biała Gwardia, a on sam otrzymał posadę asystenta reżysera w tym teatrze; Stalin nie pozwolił mu jednak wyjechać za granicę; od początku lat 30. pisał największe swoje arcydzieło – powieść Mistrz i Małgorzata; finalna, szósta wersja była gotowa w 1938, lecz ostatnie poprawki pisarz nanosił jeszcze tuż przed śmiercią (zmarł w marcu 1940); opublikowanie tej wielorakiej stylistycznie i wielowarstwowej – od satyry po metafizykę – oraz poddawanej najrozmaitszym interpretacjom, od sugerowania okultyzmu po stricte religijną w duchu chrześcijańskim (analizujący to dzieło diakon Andriej Kurajew stwierdza, że apokryficzna „powieść w powieści” o Jeszua Ha-Nocri jest wprost bluźniercza, ale dochodzi do wniosku, że nie można jej uogólnić do całego utworu oraz przypisać jej autorowi, ponieważ wątek ten pochodzi od Wolanda i jest mistrzowsko ukrytą częścią satyry na sowiecką propagandę ateistyczną/satanistyczną), symbolicznej powieści o realności Diabła i jego obecności w świecie, który zaprzeczył jego istnieniu, tak samo jak istnieniu Boga, a sam jest dowodem jego/ich istnienia, było długo jeszcze po śmierci autora niemożliwe; wersja okrojona ukazała się w 1966, a prawie pełna w 1973.

40 lat temu, 18 maja 1976 roku, zmarł w Budapeszcie, w wieku 87 lat (ur. 24 VIII 1888), Hugó Payr, sportowiec i polityk monarchistyczny, legitymista habsburski; uprawiał zapasy w stylu klasycznym, zdobywając mistrzostwo Europy na zawodach w Wiedniu w 1906 oraz zajmując czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie (1908); studiował filozofię na Uniwersytecie Pázmánya w Budapeszcie, lecz w 1911 przerwał studia i został dziennikarzem; w czasie I wojny światowej był korespondentem wojennym; w 1919 walczył przeciwko żydobolszewickiej „Węgierskiej Republice Rad”, a następnie związał się z Partią Legitymistyczną (Keresztény Nemzeti Egyesülés Pártja), usiłującą przywrócić panowanie prawowitemu królowi – Karolowi IV (Habsburgowi); od 1931 był posłem z ramienia prorządowej Partii Jedności Narodowej (Nemzeti Egyséd Pártja), lecz w 1936 przeszedł do legitymistycznej Chrześcijańsko-Społecznej Partii Gospodarczej (Keresztény Gazdasági és Szociális Párthoz), kierowanej przez księdza Miklósa Grigera; po przegraniu wyborów w 1939 wycofał się z polityki; w 1944 brał udział w antyniemieckim ruchu oporu; w 1947 został szefem oddziału stołecznego Niezależnej Węgierskiej Partii Demokratycznej (Független Magyar Demokrata Pártja); brał udział w powstaniu budapeszteńskim 1956, podnosząc na powrót hasła rojalistyczne.

10 lat temu, 18 maja 2006 roku, zmarł w Ulldeconie (Tarragona, Katalonia), w wieku 89 lat (ur. w 1916), Ramón Forcadell Prats, polityk i publicysta tradycjonalistyczny; potomek rodziny z dziada pradziada służącej sprawie karlistowskiej (potomek w prostej linii adiutanta gen. R. Cabrery, Dominga Forcadella); uczestnik Krucjaty 1936-1939, radca krajowy Wspólnoty Tradycjonalistycznej (Comunión Tradicionalista) oraz wierny sługa i osobisty przyjaciel króla z prawa Ksawerego I (Don Javier de Borbón-Parma); założyciel kombatanckiego „Hermandad de Requetés del Maestrazgo” oraz (1962) „Hermandad Nacional Monárquica del Maestrazgo” i redaktor biuletynu „Boina Roja” [„Czerwony Beret”]; w latach 1964-71 burmistrz rodzinnej Ulldecony; po rozpadzie Wspólnoty karlistowskiej (wskutek ideologicznej dewiacji Don Hugona Carlosa) założyciel partii Front Instytucjonalny, która w 1975 zmieniła nazwę na Partia Społeczno-Regionalistyczna (Partido Social Regionalista); badacz myśli politycznej J. Donoso Cortesa.

150 lat temu, 19 maja 1866 roku, urodził się w Babinie (Stanisławowskie, Małopolska Wsch.) gen. Tadeusz Jordan Rozwadowski h. Trąby, dowódca, współautor zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej; pochodził z rodziny o długich tradycjach wojskowych (jego przodek odznaczył się męstwem w Wiktorii Wiedeńskiej, pradziad walczył w insurekcji kościuszkowskiej, dziad w powstaniu listopadowym, ojciec i stryj w powstaniu styczniowym); w 1886 ukończył z pierwszą lokatą Wojskową Akademię Techniczną w Wiedniu (a w 1893 Szkołę Wojenną) i rozpoczął służbę w cesarsko-królewskiej armii Austro-Węgier; jako jedyny z wyższych oficerów Polaków w armii austriackiej nawiązał współpracę z polskim ruchem strzeleckim; dokonał kilku ważnych wynalazków artyleryjskich, w tym tzw. granato-szrapnel; w 1913 został generałem majorem oraz dowódcą I Brygady Artylerii Konnej; po wybuchu I wojny światowej dowodził XII Brygadą Artylerii, odgrywając m.in. kluczową rolę w bitwie pod Gorlicami (maj 1915), gdzie nowatorsko zastosował tzw. ruchomą zasłonę ogniową; w następnej ofensywie uczestniczył już jako dowódca 43 Dywizji Piechoty, otrzymał najwyższe odznaczenie austro-węgierskie – Order Marii Teresy – oraz dosłużył się stopnia Feldmarschallleutenanta (odpowiednik polskiego generała dywizji), ale 1 lutego 1916 musiał odejść z wojska wskutek konfliktu z Naczelnym Dowództwem (przeciwstawiał się bezzasadnym egzekucjom na Polakach i Rusinach); po wyjściu z armii austriackiej nawiązał współpracę z Tymczasową Radą Stanu, a następnie z Radą Regencyjną Królestwa Polskiego; 25 października 1918 objął funkcję szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, energicznie rozpoczynając organizowanie zalążków polskich sił zbrojnych różnych rodzajów; po przekazaniu przez RR władzy powracającemu z Magdeburga brygadierowi J. Piłsudskiemu i jej samorozwiązaniu się ustąpił ze stanowiska wskutek sporu z Tymczasowym Naczelnikiem Państwa co do sposobu tworzenia armii (był za poborem przymusowym, Piłsudski zaś za ochotniczym); 17 listopada 1918 został mianowany Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich w Galicji Wschodniej; do oblężonego przez Ukraińców (i wyzwolonego dwa dni wcześniej) Lwowa przybył w nocy z 24/25 listopada, natychmiast domagając się posiłków, których nie otrzymał; atakowany przez wszystkich (w tym narodowych demokratów), utrzymał miasto podczas drugiej ofensywy ukraińskiej (odmawiając wykonania rozkazu wycofania się do Przemyśla) pomimo trzykrotnej przewagi wroga, aż do nadejścia odsieczy w marcu 1919; zastępujący go na stanowisku dowódcy Armii „Wschód” gen. W. Iwaszkiewicz wręczył mu rozkaz przenoszący go na stanowisko szefa Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu, co było krzywdzącym upokorzeniem; w najtrudniejszym momencie wojny z bolszewikami został wezwany do Polski i 22 lipca 1920 mianowany szefem Sztabu Generalnego; jego pierwszym sukcesem (wspólnie z gen. K. Sosnkowskim) było sprawne przegrupowanie wojsk pozostających dotąd w bezwładnym odwrocie; zreorganizował sztab i postawił na wojnę manewrową zamiast ciągłymi frontami (w czym był zgodny z marsz. Piłsudskim, w konflikcie zaś z przysłanym do Polski z Francji gen. M. Weygandem); przedmiotem nieustannych sporów (o podłożu raczej politycznym) jest kwestia autorstwa (bądź stopnia wkładu) planu oskrzydlającego manewru kontruderzeniowego (klasyczny „manewr kanneński”, rozkaz operacyjny nr 10 000) w Bitwie Warszawskiej; prawdopodobnie zarówno Piłsudski, jak i Rozwadowski, mieli ten sam pomysł, przy czym wariant pierwszego był głębszy, więc bardziej ryzykowny; z listu generała do marszałka z 15 VIII wynika, że głównym autorem był Piłsudski, któremu Rozwadowski przyznaje rację, oponenci marszałka twierdzą jednak, że to tylko wyraz lojalności podwładnego; bezsprzeczne jest natomiast, że całością operacji defensywnych nad Wisłą i Wkrą dowodził Rozwadowski, marszałek zarezerwował sobie bowiem tylko dowodzenie grupą operacyjną przeprowadzającą kontruderzenie znad Wieprza; następnie generał objął dowództwo Frontu Południowego, operującego na Polesiu, który zmusił bolszewików do odwrotu; 1 kwietnia 1921 został awansowany do stopnia generała broni; pod koniec 1921 stanął na czele Generalnego Inspektoratu Jazdy, reorganizując ten rodzaj broni i zmieniając jego nazwę na Kawaleria, postulował także utworzenie pułków pancernych; w 1925 dowodził manewrami na Wołyniu, które odbiły się szerokim echem w Europie; w czasie przewrotu majowego objął stanowisko dowódcy obrony Warszawy przed zamachowcami; wydał rozkaz bezwzględnego rozprawienia się z nimi, a także użycia przeciwko nim bomb lotniczych; w zemście za to po zwycięstwie oddziałów Piłsudskiego nie został zwolniony z internowania, lecz aresztowany i uwięziony w Wilnie na Antokolu, w ciężkich warunkach; postawiono mu także zarzuty natury kryminalnej, nigdy nawet nie sprecyzowane; już wówczas zrodziły się pogłoski, że próbowano go otruć, malując ściany celi farbą z arszenikiem; według innej hipotezy otruto go już po zwolnieniu z więzienia i przeniesieniu w stan spoczynku, podając mu podczas podróży koleją (18 maja 1927) z Wilna do Warszawy kanapki z pokrojonym włosiem końskim lub zmielonym szkłem; jakkolwiek było, faktem jest, że cierpiał odtąd na owrzodzenie jelit, połączone z krwawieniami i bólami brzucha oraz atakami wysokiej gorączki; zmarł w 1928 roku, został pochowany na cmentarzu Orląt Lwowskich; jego szczątki prawdopodobnie zostały przeniesione na cmentarz Łyczakowski podczas barbarzyńskiej akcji zrównywania z ziemią cmentarza orląt w latach 70; kawaler wielu orderów polskich i zagranicznych, w tym Krzyża Komandorskiego Orderu Wojennego Virtuti Militari.

175 lat temu, 21 maja 1841 roku, urodził się w Sabadell (Katalonia) ks. Félix Sardá y Salvany, duszpasterz, apologeta i polemista, jeden z czołowych reprezentantów integryzmu katolickiego w epoce Restauracji; syn przemysłowca z branży tekstylnej i katalońskiej szlachcianki; wychowanek jezuitów (do zakonu nie został jednak przyjęty z powodu słabego zdrowia); święcenia kapłańskie przyjął w 1865; ukończył teologię oraz prawo, filozofię i literaturę na Uniwersytecie Barcelońskim; od 1871 publikował liczne artykuły (na łamach redagowanego przez siebie „Revista Popular”) pod pseudonimem Un Obscurantista de buena fe („Ciemnogrodzianin dobrej wiary”) oraz książki broniące doktryny katolickiej i Sylabusa, a zwalczające masonerię, spirytyzm, protestantyzm, anarchizm, naturalizm i liberalizm; najsłynniejsza z nich – Liberalizm jest grzechem (1884), opublikowana jednocześnie w kilku językach (w Polsce znana z tłumaczenia z angielskiego) i mająca już do 1887 siedem wydań, spowodowała kontrakcję katolikoliberałów, którzy wystąpili do Kongregacji Indeksu o jej zbadanie, lecz orzeczenie było jednoznacznie pochwalne dla autora, zakończyło się zaś potępieniem książki Proces integryzmu (1885) jednego z jego oponentów – kanonika z Vich, ks. Celestina de Pazosa; wywodząc liberalizm z protestantyzmu (odrzucenie autorytetu w polityce jako skutek odrzucenia autorytetu w religii), lekceważył wszelako aktualne znaczenie „przyczyny” („protestantyzm jest obecnie zdechłym psem”), akcentował zaś zagrożenie ze strony „skutku” („liberalizm [jest] żywym lwem, krążącym w poszukiwaniu kogo mógłby pożreć”), albowiem jego (liberalizmu) „straszliwa doktryna przenika społeczeństwo do głębi; stał się [on] nowoczesnym politycznym wyznaniem, grożąc nam drugą rewolucją, mającą zwrócić świat ponownie ku pogaństwu”; liberalizm jest „herezją radykalną i uniwersalną, ponieważ są w nim zawarte wszystkie herezje”; na płaszczyźnie polityczno-ustrojowej natomiast ks. Sardá (podobnie jak inni integryści hiszpańscy, którzy w 1886 odłączyli się od karlistowskiej Wspólnoty) głosił „indyferentyzm” w materii ustrojowej, akceptując każdą formę rządu, która uznaje suwerenność Boga, aczkolwiek preferował tradycyjną monarchię mieszaną (jak w średniowiecznej Kastylii i Aragonii), wyrażając się także życzliwie o „elekcyjnej monarchii polskiej do czasu niegodziwego rozebrania tego najbardziej religijnego królestwa”; zmarł w 1916 roku.

20 lat temu, 21 maja 1996 roku, zmarł w Irving (Teksas), w wieku 73 lat (ur. 18 V 1923) Frederick D(aniel). Wilhelmsen, katolicki filozof, publicysta i myśliciel polityczny, tradycjonalista religijny i polityczny; pochodził z rodziny o mieszanych – bawarskich i duńskich – korzeniach; ukończył Uniwersytet San Francisco (1947) i Notre Dame w Indianie (1948); od 1965 do śmierci był profesorem teksańskiego uniwersytetu stanowego w Dallas, wykładał także gościnnie na jezuickim Uniwersytecie Świętej Klary w Kalifornii, również jezuickim Uniwersytecie Al-Hikma w Bagdadzie, na Uniwersytecie Narodowym Św. Ludwika w Buenos Aires oraz na Uniwersytecie Nawaryjskim w Pampelunie; jako filozof zajmujący się metafizyką, teorią poznania oraz estetyką stał zdecydowanie na gruncie tomizmu, broniąc realizmu ontologicznego i epistemologicznego; zajmował się także (pod wpływem swojego przyjaciela – Marshalla McLuhana) teorią komunikacji; wraz z L. Brentem Bozellem był współzałożycielem (1966) i publicystą miesięcznika „Triumph”, powołanego do walki z modernistyczną samodestrukcją w Kościele od Soboru Watykańskiego II; współpracował także z innymi periodykami katolickimi („The Angelus”, „Faith & Reason”, „The Grail”, „The Wanderer”, madryckie „Verbo”) oraz konserwatywnymi („The Intercollegiate Review”, „Modern Age”, „National Review”); był jednym z nielicznych amerykańskich konserwatystów, których bez zastrzeżeń można określić jako tradycjonalistów, co bez wątpienia wzmocniło jeszcze przełomowe wydarzenie w jego życiu, jakim było poznanie Hiszpanii; do kraju tego przybył po raz pierwszy, aby zbierać materiały dotyczące hiszpańskich mistyków Złotego Wieku (św. Teresa z Ávila, św. Jan od Krzyża), ale przybywszy, zakochał się w całej tradycji katolicko-hiszpańskiej, której współczesnym spadkobiercą jest legitymistyczny karlizm; zaprzyjaźniony zwłaszcza z tradycjonalistycznym filozofem Álvaro d’Orsem, brał odtąd regularnie udział w zlotach (aplec) karlistów w sanktuarium pod Montejurrą, stał się pisarzem dwujęzycznym i „Hiszpanem z adopcji” duchowej; mało kto tak głęboko pojął nienacjonalistyczny, lecz rzymsko-katolicki i apostolski sens hispanidad oraz walki karlizmu o ocalenie tej tradycji; nazywano go un requeté norteamericano i un carlista estadounidense; otrzymał od króla z prawa Ksawerego I (Don Javier) Order Wygnanej Prawowitości i kazał się pochować w baskijskim czerwonym berecie (boina roja); jedna z jego córek (Elisabeth) została karmelitanką, druga (Alexandra) cenionym historykiem karlizmu.

175 lat temu, 23 maja 1841 roku, zmarł w Monachium, w wieku 76 lat (ur. 27 III 1765), Franz Xavier Benedikt von Baader, filozof, teozof i myśliciel polityczny; ukończył medycynę i był również czynnym zawodowo inżynierem górnictwa (za zasługi w tej dziedzinie uzyskał nobilitację); od 1826 zajmował katedrę filozofii i teologii spekulatywnej na Uniwersytecie Monachijskim; był pod wpływem nieortodoksyjnej mistyki Jakuba Böhme i Mistrza Eckharta (Bóg dla niego jest nie substancją, lecz wiecznie trwającym procesem i aktywnością, samouświadamiającym sobie swoją Troistość w boskiej wiedzy, nazywanej Ternar), a także głosił idee ekumeniczne, co spowodowało odebranie mu prawa do wykładania filozofii religii; te same idee stały u podstaw jego wizji Świętego Przymierza (monarchów katolickiej Austrii, protestanckich Prus i prawosławnej Rosji), za którego czołowego ideologa uchodzi, zwłaszcza z powodu wpływu, jaki wywierał na skłonnego do mistycyzmu cesarza Rosji Aleksandra I; postulował odbudowanie społeczeństwa korporacyjnego złożonego z trzech stanów: nauczycieli (Lehrstand), czyli duchowieństwa, obrońców (Wehrstand), czyli szlachty, oraz żywicieli (Nährstand), czyli ludu, jako antidotum na „najgorszą postać demokracji”, czyli plebejskość ludzi interesu; w późniejszym okresie dostrzegł także proletariat, który należałoby włączyć (po uprzednim wychowaniu go przez księży w funkcji społecznego „diakonatu”) do reprezentacji stanowej jako „stan czwarty”; wszystko to łącznie czyniło go jednym z głównych przedstawicieli konserwatyzmu romantycznego w XIX-wiecznych Niemczech.

75 lat temu, 26 maja 1941 roku, zmarł w Madrycie, w wieku 62 lat (ur. 26 VIII 1878), Enrique Suñer Ordóñez, lekarz psychiatra i eseista; ukończył medycynę i doktoryzował się na Uniwersytecie Centralnym (obecnie: Complutense) w Madrycie, po czym objął Katedrę Patologii Ogólnej na uniwersytecie w Sewilli; następnie zajmował Katedrę Chorób Dziecięcych w Valladolid i od 1921 – Katedrę Pediatrii w Madrycie; w okresie dyktatury (1923-1930) gen. Miguela Prima de Rivery został Radcą Wychowania Publicznego, a podczas krótkiej (styczeń 1930 – luty 1931) dictadura blanca gen. Dámaso Berenguera został mianowany ministrem Wychowania Publicznego i rektorem Uniwersytetu Centralnego; po proklamowaniu II Republiki zaatakował ją w artykule Dziecięca kultura Rewolucji opublikowanym w katolickim dzienniku „El Debate”, czym ściągnął na siebie liczne szykany, na czele z pobawieniem katedry; publikował w narodowo-katolickim miesięczniku teoretycznym „Acción Española”; po wybuchu wojny domowej został (w strefie narodowej) prezesem Królewskiej Akademii Narodowej Medycyny; po zakończeniu wojny odzyskał katedrę uniwersytecką oraz objął kierownictwo kilku placówek naukowych i Hiszpańskiego Czerwonego Krzyża.

40 lat temu, 26 maja 1976 roku, zmarł we Fryburgu Bryzgowijskim, w wieku 86 lat (ur. 26 IX 1889), Martin Heidegger, filozof; studiował we Fryburgu i w Marburgu pod kierunkiem Heinricha Rickerta, pozostawał też pod wpływem fenomenologii Edmunda Husserla; od 1923 profesor nadzwyczajny w Marburgu, a od 1927 – jako następca Husserla – profesor filozofii (i w roku akademickim 1933/34 rektor) uniwersytetu we Fryburgu; uważany przez wielu za największego filozofa XX wieku, stworzył własny system ontologiczny w ramach szeroko rozumianego nurtu filozofii egzystencji („egzystencjalizmu”); rdzeniem tej ontologii jest rozróżnienie pomiędzy tradycyjną kategorią ontologiczną, czyli Bytem, na którym dotychczas koncentrowała się uwaga filozofów, a egzystującym w czasie (Zeit) Byciem (das Sein) tegoż bytu; to zróżnicowanie tworzy tzw. różnicę ontologiczną, której najważniejszym skutkiem jest pewien szczególny byt, nazwany Dasein (dosłownie: „tu-bycie”, w tłumaczeniach polskich oddawany jako Jestestwo, Bycie-tu-oto, Jawnobycie, Obecność), przekraczający Byt w kierunku Bycia; ten właśnie specyficzny (dla człowieka) sposób Bycia, który jest dany Dasein, nazywa się Egzystencją; dopiero Dasein, zdaniem Heideggera, uobecnia Byt, będąc „byciem-w-świecie”, dwiema stronami egzystencji są zaś możliwość i faktyczność; przekraczając Byt w kierunku Bycia, Dasein wkracza jednocześnie w nicość, albowiem staje w obliczu nagiego faktu, iż w otaczającym go świecie nie ma żadnego punktu oparcia, a nieodwołalnym kresem i nieprzekraczalną możliwością Bycia jest śmierć: Dasein okazuje się więc „Byciem-ku-śmierci”; odkrycie tego stanu rzeczy wywołuje Trwogę (Angst), która może pogrążyć człowieka w egzystencji nieautentycznej zapomnienia Bycia i Upadania (Verfallen), może też jednak wyzwolić w nim męstwo, pozwalające wkroczyć na drogę egzystencji autentycznej, czyli oświetlającej sens Bycia; całościową strukturę Dasein można ująć jako Troskę (Sorge) o Bycie; polityka nie była nigdy przedmiotem szczególniejszej uwagi filozofa, wyjąwszy kompromitujący go okres współpracy z narodowym socjalizmem i członkostwa w NSDAP przez cały okres III Rzeszy; tłumaczył to później nadzieją na ratunek przed dwoma największymi zagrożenia dla Bycia: amerykanizmem i sowietyzmem; po wojnie „zdenazyfikowany” i odsunięty od nauczania.

100 lat temu, 28 maja 1916 roku, urodził się w Birmingham (Alabama) Walker Percy, powieściopisarz i semiotyk; urodzony w rodzinie protestanckiej (prezbiteriańskiej) z Alabamy, przez szereg lat był faktycznie agnostykiem, lecz ostatecznie, w 1947, nawrócił się (wraz z żoną) na katolicyzm, a na trzy miesiące przed śmiercią został świeckim oblatem benedyktyńskim; związany głęboko z konserwatywną tradycją Południa (Southern Tradition), był współzałożycielem (1987) Związku Pisarzy Południa (Fellowship of Southern Writers) w Chattanooga (Tennessee); jego specjalnością był gatunek powieści filozoficznej, w duchu egzystencjalizmu (największy wpływ wywarli na niego Kierkegaard, Dostojewski i Faulkner); za powieść Kinoman (The Moviegoer, 1961) otrzymał Narodową Nagrodę Literacką (National Book Award), a w 1989 Laetare Medal od Uniwersytetu Notre Dame w Indianie za twórczość „obrazującą ideały chrześcijaństwa”; wykładał na Uniwersytecie Loyoli w Nowym Orleanie; został pochowany w benedyktyńskim opactwie Św. Józefa w Luizjanie; zmarł w 1990 roku.

25 lat temu, 31 maja 1991 roku, zmarł w Padwie, w wieku 85 lat (ur. 9 V 1906), Marino Gentile, filozof i pedagog; studia filozoficzne ukończył w Wyższej Szkole Normalnej w Pizie w 1928, a doktoryzował się w 1930; wychowany w rodzinie laickiej i studiujący w bastionie idealizmu Giovanniego Gentilego (zarazem głównego ideologa faszyzmu „liberalnego”), podczas studiów nawrócił się na katolicyzm i został działaczem organizacji studentów katolickich FUCI, której asystentem kościelnym był ks. G.B. Montini (późniejszy papież Paweł VI); przez 20 lat nauczał filozofii w liceach w różnych miastach; jako teoretyk i praktyk pedagogiki współpracował z faszystowskim ministrem edukacji narodowej – Giuseppe Bottai’m i brał udział w redagowaniu Karty Szkoły (1939), co spowodowało, że po upadku faszyzmu był przez kilka miesięcy zawieszony w nauczaniu; dopiero w 1951 otrzymał katedrę historii filozofii na uniwersytecie w Trieście, skąd po dwóch latach przeniósł się do Padwy; w 1955 opracował na zlecenie ministra wychowania „Zasady fundamentalne nowego programu szkoły podstawowej”, a w latach 1959-1964 był prezesem Narodowego Centrum Dydaktycznego dla Szkoły Podstawowej; w 1967 założył „Bolletino Filosofico”, który redagował do śmierci; był członkiem jednej z najstarszych działających nieprzerwanie (od 1603) akademii naukowych na świecie – rzymskiej Accademia dei Lincei („Rysi”), Akademii Padańskiej Nauk, Literatury i Sztuk oraz (w latach 1969-1971) prezesem Włoskiego Towarzystwa Filozoficznego; jako historyk filozofii zajmował się przede wszystkim metafizyką i etyką grecką i rzymską (presokratycy, Platon, Arystoteles, Seneka), nawiązując także do platońskiej i arystotelejskiej teorii polityki; ojciec filozofa prawa i polityki – Francesca Gentilego (1936-2009).

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.