Jesteś tutaj: prof. Jacek Bartyzel » Miscellanea » Kalendarzyk reakcjonisty — maj

Kalendarzyk reakcjonisty — maj

Jacek Bartyzel

1 maja 1118 roku zmarła w Pałacu Westminsterskim w Londynie, w wieku około 38 lat [ur. w 1080], Matylda Szkocka [Matilda of Scotland], od 11 listopada 1100 królowa Anglii jako małżonka Henryka I Beauclerca; urodziła się w Szkocji jako córka króla Szkotów Malcolma III i św. Małgorzaty Szkockiej; na chrzcie nadano jej imię Edyta; wiele lat spędziła w klasztorze w Romsey, gdzie jej ciotka była przeoryszą; nie złożyła jednak ślubów zakonnych, co ustaliła komisja biskupów, która wyraziła zgodę na jej małżeństwo z królem Henrykiem; była znana z pobożności i aktów miłosierdzia, a nawet miała opinię świętej, chociaż nigdy nie została kanonizowana, po śmierci nazywano ją Dobrą Królową Matyldą; była również mecenasem sztuki, a zwłaszcza minstrelów i poetów goszczących na jej dworze.

1 maja 1218 roku urodził się w Limburgu an der Lahn (Hesja) Rudolf I Habsburg [Rudolf I von Habsburg], hrabia Habsburga i Kyburga, landgraf Alzacji, od 1273 król Niemiec i król Rzymian; pochodził z rodu starego, lecz niewielkiego znaczenia, którego protoplastą był żyjący w X wieku hrabia Bryzgowii Guntram Bogaty, wnuk zaś tegoż – Ratbot hr. Klettgau (ok. 985-1045) – zbudował w szwajcarskiej Argowii rodowe gniazdo Jastrzębi Gród (Havichtsberch), od którego, w drodze dalszych przekształceń leksykalnych (Habichtsburg, Habsburg), ród wziął swoje miano; 29 września 1273 zebrani w Ratyzbonie elektorzy Rzeszy wybrali go na króla Niemiec (Rzymian), jako kontrkandydata potężnego króla Czech Przemysła Ottokara II, licząc na to, że tak słaby elekt nie zagrozi ich potędze; wybór ten zakończył trwające od 1254 tzw. Wielkie Bezkrólewie w Niemczech (faktycznie w tym okresie istniało kilku zwalczających się „antykrólów”, do 1275 jeszcze formalnie Alfons Kastylijski, lecz żadnemu z nich nie udało się faktycznie zapanować nad całym terytorium Rzeszy); Rudolf został ukoronowany w Akwizgranie miesiąc po elekcji, a w następnym roku, na Sejmie Rzeszy w Norymberdze, przeprowadził rewindykację praw, przywilejów i majątków utraconych przez Koronę po śmierci Fryderyka II Rogera (1250); cieszył się także poparciem papieża bł. Grzegorza X, z którym spotkał się w 1275 i ustalił datę koronacji cesarskiej (do której jednak nigdy nie doszło); jego władzę kontestował jedynie lekceważący go (mawiał o nim „ten biedny hrabia”) król Czech, który nie stawił się na Sejm Rzeszy, odmówił złożenia królowi hołdu oraz wycofania się z Austrii (którą zajął po wygaśnięciu dynastii Babenbergów); po niepowodzeniu próby dynastyczno-małżeńskiego kompromisu do ostatecznej konfrontacji doszło w 1278, kiedy to w bitwie pod Suchymi Krutami (1/3 sił Przemysła Ottokara stanowiły posiłki polskie, głównie ze Śląska) Rudolf odniósł walne zwycięstwo, a król Czech zginął; w 1282 król nadał swoim dwóm synom w dziedziczne władanie Styrię i Austrię, tworząc w ten sposób bazę terytorialną przyszłej potęgi rodu; ogłosił powszechny pokój ziemski w Niemczech, zmusił do złożenia hołdu hrabiego Dolnej Burgundii Ottona IV oraz wyprawił się (w 1289) do Turyngii przeciwko tzw. rycerzom-rozbójnikom (raubritter), lecz całkowicie wyplenić tego procederu nie udało mu się; zmarł w 1291; odbudowanie jedności królestwa oraz wzrost znaczenia rodu sprawiły jednak, że elektorzy tym razem nie zgodzili się na wybranie na następcę jego syna Albrechta, który wprawdzie w 1298 pokonał swojego poprzednika, Adolfa z Nassau, ale w XIV wieku korona Rzeszy (oraz zazwyczaj cesarska) przeszła w ręce innych dynastii (Wittelsbachów, a następnie Luksemburgów) i dopiero w drugiej połowie XV wieku zaczęli ją dzierżyć, z jednym wyjątkiem, nieprzerwanie Habsburgowie, aż do końca istnienia (1806) I Rzeszy i Świętego Cesarstwa.

1 maja 1818 roku urodził się w Końskich (Świętokrzyskie) Ludwik Górski h. Boża Wola, ziemianin, agronom, polityk i publicysta, jeden z pierwszych polskich teoretyków konserwatyzmu; syn Franciszka Górskiego (1783-1838), ppłk w armii Księstwa Warszawskiego i gen. brygady Wojsk Polskich Królestwa Polskiego, starszy brat polityka „Białych” Konstantego Górskiego (1827-1901); jako jeden z pierwszych ziemian w Kongresówce wprowadził nowoczesne metody gospodarowania na roli i działał na rzecz uwłaszczenia włościan; w latach 40. XIX wieku był jednym z najbardziej aktywnych „klemensowczyków”, tj. uczestników zjazdów ziemian w Klemensowie, organizowanych przez nieformalnego lidera konserwatystów Królestwa Polskiego, Andrzeja hr. Zamoyskiego (1800-1874); był też jednym z inicjatorów i założycieli (1856) Towarzystwa Rolniczego oraz opracował jego ustawy; od 1864 działał w Towarzystwie Kredytowym Ziemskim i aż do 1904 był prezesem jego Komitetu; rozwijał program pracy organicznej, fundował kościoły i domy zakonne, publikował rozprawy w czasopiśmie „Niwa”; jako gorliwy i ultramontański katolik był bardzo dobrze ustosunkowany w Watykanie; zmarł w 1908 roku; w roku jego śmierci ukazał się jego Wybór pism, zawierający m.in. opublikowaną anonimowo w 1853 w Lipsku broszurę O konserwatorstwie w Polsce, będącą pierwszym programem polskiej polityki konserwatywnej; poddając przy okazji krytyce „zmieszczaniały” konserwatyzm zachodnioeuropejski (typu orleanistycznego), podkreślał, że polski konserwatyzm musi bronić tradycji narodowej i rozwijać siły organiczne narodu, z których wciąż najważniejszą jest szlachta; zamiast nawiązywać do sceptycznego i zmaterializowanego konserwatyzmu europejskiego, który chce bronić tylko status quo, trzeba powrócić do „arcykonserwatorskich” tradycji (częściowo już zapomnianych) szlachty polskiej: jej szczerości, patriotyzmu, odwagi, łagodności charakteru, bezinteresowności, wstrętu do nowinek, umiłowania wolności, żywej wiary i chrześcijańskiej pokory; polską tradycją jest przede wszystkim religia katolicka, więc podstawą działania konserwatywnego musi być obrona Kościoła i cywilizacji katolickiej; zgubę Polsce przyniosło naśladowanie filozofii tzw. Oświecenia i odwrócenie się elit od katolicyzmu; z drugiej strony również laicyzacja Europy podkopała rację istnienia Polski, ponieważ była ona jednak postrzegana przez Zachód jako siedlisko „obskurantyzmu”, więc rozebranie Polski przez oświeconych despotów nie budziło sprzeciwu; zamordowanie katolickiej Polski i zamordowanie we Francji katolickiego króla są dwiema wielkimi zbrodniami bezbożnego wieku XVIII; Górski zauważał, że skoro siła narodu spoczywa w jego tradycji, to rewolucjoniści pragnący niepodległości i wierzący w żywotność narodu, ale gardzący tradycją i ją odrzucający, popadają w sprzeczność; choć środki przez nich używane są złe, to jednak ich cel, czyli niepodległość, jest święty i korzystnie odróżnia ich od rewolucjonistów europejskich, których celem jest przewrót społeczny; odzyskanie niepodległości wymaga nie tylko zerwania z metodami rewolucyjnymi oraz stawania w obronie wiary i tradycji, ale również harmonii społecznej, wykształcenia społeczeństwa i dobrobytu mieszkańców, nie może bowiem odzyskać niepodległości naród niebędący silnym społeczeństwem.

4 maja 1818 roku urodził się w Villafranca del Panadés / Vilafranca del Penedès (Katalonia) Manuel Milá y Fontanals [katal. Manuel Milà i Fontanals], filolog, teoretyk literatury i estetyki, jeden z reprezentantów katalońskiego odrodzenia kulturalnego (Renaixenca), nazywany też ojcem filologii hiszpańskiej; studiował prawo i filozofię na uniwersytetach w Cerverze i Barcelonie; od 1845 był profesorem estetyki oraz historii literatury powszechnej i hiszpańskiej na Uniwersytecie Barcelońskim; wśród jego wielu wybitnych uczniów najwybitniejszym był wielki polihistor hiszpański Marcelino Menéndez Pelayo (1856-1912); jego poglądy literackie i polityczne ewoluowały – początkowo był entuzjastą romantyzmu i liberałem, następnie przeszedł na pozycje tradycjonalistyczne i estetyki klasycznej; również jeśli chodzi o jego stosunek do języka katalońskiego uważał zrazu, że jest on już martwy i niemożliwy do wskrzeszenia, także w literaturze, później jednak zmienił zdanie, a nawet, aby dać przykład, napisał kilka wierszy w zmodernizowanym katalońskim, aczkolwiek językiem jego studiów na zawsze pozostał kastylijski; opublikował z komentarzem krytycznym wiele zapomnianych dzieł średniowiecznej poezji katalońskiej (romance i powieści rycerskie); dowiódł też wpływów prowansalskich i katalońskich na średniowieczną lirykę kastylijską, o czym wówczas nikt nie wiedział; odkrył, że dialekt balearski jest częścią języka katalońskiego; przewodniczył wskrzeszonym w 1859 ze średniowiecza turniejom poetyckim, zwanym Świętem Kwiatów (Jocs Florals); zmarł w 1884 roku.

6 maja 1893 roku urodził się w Tui (Pontevedra, Galicja) José Calvo Sotelo, prawnik, polityk i publicysta; w 1914 uzyskał doktorat z prawa na Uniwersytecie Centralnym w Madrycie, a w 1917 został profesorem nadzwyczajnym tej uczelni; od 1915 był również sekretarzem Sekcji Nauk Moralnych i Politycznych w madryckim Ateneum; karierę polityczną rozpoczął w młodzieżówce Partii Konserwatywnej (Partido Conservadora), zostając wkrótce jej szefem; w PC należał do frakcji jej wieloletniego przywódcy i kilkukrotnego premiera, Antonia Maury (1853-1925), reprezentującego nurt „socjalny”, czyli konserwatywnej „rewolucji od góry” (revolución desde arriba); w 1919 został po raz pierwszy deputowanym do Kongresu (izby niższej Kortezów), a w 1921 został mianowany gubernatorem cywilnym Walencji; zdecydowanie poparł dokonany w 1923 (za przyzwoleniem konstytucyjnego króla »Alfonsa XIII«) zamach stanu i dyktaturę gen. Miguela Primy de Rivery (1870-1930), stając się jednym z jego najbliższych współpracowników; w 1924 opracował na jego zlecenie statuty regulujące funkcjonowanie samorządów prowincjonalnych i municypalnych (wprowadzały one m.in. po raz pierwszy prawo głosowania dla kobiet, ograniczały natomiast autonomię Katalonii), a od 1925 był ministrem finansów, który wprowadził progresywny podatek dochodowy od osób fizycznych, uważany przez niego za „kościec sprawiedliwości”; jego polityce skarbowej i gospodarczej, a zwłaszcza inwestycjom w rozwój infrastruktury, Hiszpania zawdzięcza kilka lat koniunktury oraz przyspieszonej modernizacji, z drugiej strony jednak inflację pesety; po obaleniu (14 kwietnia 1931) monarchii i proklamowaniu II Republiki musiał udać się na emigrację do Portugalii; wybrany zaocznie w czerwcu do Kortezów Konstytucyjnych, wyboru nie przyjął, wziął natomiast w lipcu 1932 udział w próbie monarchistycznego przewrotu pod przywództwem gen. José Sanjurjo (1872-1936); po jego niepowodzeniu musiał udać się ponownie na emigrację, tym razem do Paryża, gdzie nawiązał kontakty zarówno z prawicą republikańską (A. Tardieu), jak i monarchistyczno-narodową (Action Française); pod wrażeniem sukcesów polityki gospodarczej premiera-dyktatora Portugalii A. Salazara stał się również zwolennikiem korporacjonizmu; z drugiej emigracji powrócił po zwycięstwie (listopad 1933) w wyborach parlamentarnych partii prawicy i centrum, w tym Odrodzenia Hiszpańskiego (Renovación Española), którego był współzałożycielem wraz ze swoim dawnym mentorem z PC i przyjacielem – Antoniem Goicoecheą (1876-1953); w ostrej rywalizacji z przywódcą prawicowo-chadeckiej i republikańskiej Hiszpańskiej Konfederacji Prawicy Autonomicznej (CEDA), José M. Gil-Roblesem (1898-1980), doprowadził w 1935 do zjednoczenia prawicy monarchistycznej (alfonsjańskiej) w Bloku Narodowym (Bloque Nacional); w jego Manifeście, za naczelną zasadę uznał „afirmację Hiszpanii zjednoczonej i uporządkowanej według nieśmiertelnej frazy Ferdynanda V Katolickiego: «Hiszpania jedna i niepodzielna»; tylko taka jest autentyczna w swojej czystej postaci i tradycji”; odwołując się do encykliki Piusa XI Quadragesimo anno, głosił także, iż „państwo winno ochraniać życie i pracę według zasad sprawiedliwości rozdzielczej i chrześcijańskiego miłosierdzia”; jako lider opozycji parlamentarnej przeciwko rządowi (od lutego 1936) Frontu Ludowego, wygłaszał płomienne protesty przeciwko tolerowanemu przez władze terrorowi antyreligijnemu socjalistów, komunistów i anarchistów (mordy na duchowieństwie i działaczach katolickich, podpalenia kościołów) oraz bezprawnemu zajmowaniu majątków rolnych („nie pozwolimy wam zbolszewizować Hiszpanii”), za co spotykały go pogróżki również z trybuny parlamentarnej; w nocy z 12/13 lipca 1936 został uprowadzony z domu przez – przydzielone mu formalnie do ochrony – piętnastoosobowe komando Gwardii Cywilnej, oficjalnie podporządkowane ministrowi sprawiedliwości, i zastrzelony w samochodzie (przez socjalistę Victoriana Cuencę), zwłoki zaś zrzucono na ziemię za bramą najbliższego cmentarza; zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany w habicie franciszkańskim; ten bezprecedensowy w dziejach zachodniego parlamentaryzmu przypadek zamordowania przywódcy legalnej opozycji stał się iskrą przyspieszającą decyzję o wybuchu wojskowo-cywilnego Alzamiento Nacional (powstania narodowego).

14 maja 1643 roku zmarł w Saint-Germain-en-Laye k. Paryża, w wieku 41 lat (ur. 27 IX 1601), Ludwik XIII Sprawiedliwy [Louis XIII le Juste], król Francji i (jako Ludwik II) Nawarry z dynastii Burbonów; syn Henryka IV Wielkiego i Marii Medycejskiej, ojciec Ludwika XIV; królem został niespodziewanie, wskutek zamordowania jego ojca przez fanatyka François Ravaillaca, w wieku zaledwie 9 lat, 14 maja 1610 (ukoronowany 17 października); w pierwszych latach jego panowania regencję sprawowała jego matka, której faworytem był włoski awanturnik Concino Concini; uwolnienie się króla spod tej kurateli w 1617 nie poprawiło ogólnej sytuacji, gdyż faworyt Ludwika, Charles de Luynes, był równie nieudolny, a co gorsza pozwolił rozpanoszyć się hugenotom; trzyletnie (1621-1624) samodzielne rządy króla były z kolei podminowywane przez spiski jego wiarołomnego brata – Gastona Orleańskiego (1608-1660) – który chciał zdobyć koronę dla siebie; dopiero mianowanie pierwszym ministrem Armanda kard. de Richelieu (1585-1642) przyniosło uspokojenie i rozkwit królestwa, dzięki poskromieniu hugenotów, buntowniczych arystokratów oraz aktywnej polityce wewnętrznej (w tym kulturalnej) i zewnętrznej, służącej zbudowaniu zrębów monarchii absolutnej i mocarstwowej gloire Francji; z inicjatywy kardynała w 1638 oddał też uroczyście Francję pod opiekę Matki Bożej Wniebowziętej i ogłosił Ją patronką królestwa, ustanawiając Jej święto 15 sierpnia świętem narodowym.

16 maja 1843 roku zmarł we Lwowie, w wieku ok. 79 lat (ur. w 1764), Józef Kalasanty Szaniawski, filozof, prawnik, historyk, publicysta, działacz polityczny i urzędnik państwowy; pochodził z drobnej szlachty z ziemi łukowskiej, ukończył Szkołę Podwydziałową Kaliską, a następnie był komisarzem sądowym w województwie kaliskim; prawdopodobnie słuchał wykładów I. Kanta w Królewcu (w każdym razie był pierwszym polskim znawcą i propagatorem kantyzmu) albo studiował w Jenie lub Wrocławiu; w 1789 wstąpił do kawalerii narodowej i służył w niej jako towarzysz w chorągwi należącej do I Brygady Wielkopolskiej (później II) aż do przystąpienia króla do Targowicy; w czasie insurekcji kościuszkowskiej wyrażał już otwarcie poglądy radykalne, stając się jednym z czołowych jakobinów polskich (z ich ramienia został członkiem Deputacji Indagacyjnej Wydziału Bezpieczeństwa); po ostatecznym upadku Rzeczypospolitej wszedł (1796) do tajnej Centralizacji Warszawskiej; rok później, uchodząc przed aresztowaniem, znalazł się w Paryżu, gdzie został jednym z przywódców rewolucyjnej Deputacji Polskiej; od 1799 był nieformalnym przedstawicielem i kierownikiem paryskiego Towarzystwa Republikan(t)ów Polskich; w 1801 wrócił do kraju (pod zaborem pruskim) i został członkiem (w latach 1802-1804 – sekretarzem) warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, wówczas zajął się też pracą literacką i studiami filozoficznymi; po opanowaniu przez wojska napoleońskie Prus i ziem polskich zaboru pruskiego (listopad-grudzień 1806) wszedł do Najwyższej Izby Wojennej i Administracyjnej Departamentu Warszawskiego (powołanej przez namiestnika Napoleona – marsz. Joachima Murata), a w lutym 1807 przeszedł do Dyrekcji Sprawiedliwości (w randze asesora); od września 1807 do marca 1808 przebywał w Berlinie jako komisarz ds. rewindykacji archiwów; po powrocie do Księstwa Warszawskiego został prokuratorem królewskim przy sądzie kasacyjnym; w 1809 stał się jednym z dyrektorów Gwardii Narodowej, a w czasie wojny polsko-austriackiej współpracował z Rządem Centralnym Galicji; w 1811 podał się do dymisji i osiadł w Zwierzyńcu jako plenipotent prawny ordynata Stanisława Kostki Zamoyskiego; z tego okresu datuje się także początek jego działalności w wolnomularstwie, w loży Świątynia Izis (1811/12), następnie Kazimierz Wielki (1819/20), mówcy do języka niemieckiego Wielkiego Wschodu Narodowego Polskiego i członka honorowego loży Doskonałość (1821); politycznie zbliżył się wówczas do rodu Czartoryskich i ich prorosyjskiej orientacji politycznej: w ich imieniu posłował do ks. Józefa Poniatowskiego (1813), nakłaniając go do porzucenia Napoleona, a następnie do gen. Aleksego Arakczejewa; w 1814 został powołany do Komitetu Cywilnego Reformy, a następnie udał się do Wiednia, uczestnicząc w pracach Kongresu Wiedeńskiego u boku ks. Adama Jerzego Czartoryskiego (1770-1861); w „kongresowym” Królestwie Polskim był kolejno: głównym sekretarzem Rządu Tymczasowego, od 1815 referendarzem stanu, prokuratorem generalnym (1816-1821), dyrektorem wychowania w Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego i wreszcie (od 7 maja 1822) kierownikiem Biura Cenzury; jako naczelny cenzor tępił wszelkie przejawy liberalizmu i radykalizmu, stając się osobą znienawidzoną przez kręgi liberalne i rewolucyjno-niepodległościowe, ale jednocześnie faworyzował pisarzy romantycznych (m.in. Maurycego Mochnackiego), bo uważał – kierując się wiedzą o romantyzmie niemieckim – że romantyzm jest w swej istocie kierunkiem reakcyjnym, feudalnym i tradycjonalistycznym, podczas gdy klasycy, zapatrzeni w starożytność, są nośnikami idei republikańskich; krótko przed wybuchem powstania listopadowego został dyrektorem generalnym Komisji Rządowej Wyznań Religijnych; ostatnią funkcją publiczną, jaką pełnił, było członkostwo w Radzie Stanu Królestwa Polskiego w 1833, już po zniesieniu konstytucji i zastąpieniu jej Statutem Organicznym; Szaniawski stanowi bodaj najbardziej spektakularny w dziejach myśli polskiej przypadek przejścia z ówczesnej skrajnej lewicy (jakobińskiej) do ultrareakcyjnego konserwatyzmu, a jednocześnie ta wersja konserwatyzmu, którą reprezentował, była (nie tylko w Polsce) tak nietypowa i wręcz odosobniona, że nie znalazł on żadnych kontynuatorów; nie był on bowiem związany z żadną konkretną polską tradycją polityczną, doszedł zaś do swoich przekonań drogą namysłu filozoficznego, inspirując się nadto też nietradycjonalistyczną, lecz nowoczesną filozofią I. Kanta i zwłaszcza F.W.J. Schellinga, oraz spoglądał na zagadnienia polityczne wyłącznie z perspektywy uniwersalistycznej; o ile zresztą w okresie Księstwa Warszawskiego żywił jeszcze przeświadczenie, że to, co uniwersalne, i to, co narodowe, da się uzgodnić w obliczu faktu płynności stosunków politycznych w Europie, o tyle po restauracji porządku przedrewolucyjnego, „zacementowanej” Świętym Przymierzem państw rozbiorowych, Polacy muszą pogodzić się z tym, że ich aspiracje mogą być po części zaspokojone tylko w ramach zakreślonych przez instytucje dane im przez monarchów tych państw, a zwłaszcza Królestwa Polskiego utworzonego z woli cesarza Rosji; w przeciwnym bowiem wypadku, to znaczy wtedy, kiedy Polacy sięgają w walce o niepodległość po środki rewolucyjne, tym samym zaprzeczają wartościom uniwersalnym, zawartym przede wszystkim w religii katolickiej (ale już niekoniecznie w cywilizacji zachodniej, gdyż Szaniawski nie był okcydentalistą, uważając Francję i Niemcy za szczególnie zepsute, wyżej zaś stawiając pod względem reprezentacji wartości uniwersalnych Rosję); Szaniawski głosił otwarcie to, co inni konserwatyści na ogół myśleli, ale nie odważali się tego głośno powiedzieć, a mianowicie, iż „interes moralności i religii wyższym jest nad interes tej lub owej Ojczyzny, bo sprawa ludzkości wyższa jest bez porównania nad wiekowy lub czasowy interes któregokolwiek z ludów”; od „urojeń” absolutnej niepodległości zewnętrznej ważniejsze jest posiadanie własnych instytucji narodowych, języka i praw oraz możność doskonalenia się moralnego, umysłowego i korzystanie z dobrobytu; samo piastowanie idei niepodległości w duszy jest wprawdzie pozytywne, a nawet niezbędne dla narodowej egzystencji, ale sięganie po środki rewolucyjne wypacza ją w demagogię; Ojczyzna istnieje, dopóty są wypełniane uniwersalne wartości religii i moralności, a jej istnienie nie jest zagrożone li tylko przez fakt braku zupełnej niezawisłości politycznej; Szaniawski cenił wprawdzie pewne wartości polskiej tradycji politycznej, takie jak obieralność urzędów i kolegialność sprawowania władzy, zabezpieczające przed samowładztwem i despotyzmem, ale uważał, że w obecnej sytuacji większym niż despotyzm zagrożeniem dla społeczeństwa jest rewolucja; celem zaś zasadniczym życia społecznego jest utworzenie „państwa moralnych istot”, do czego najlepiej może się przyczynić Genialny Urzędnik; z jego pracą koresponduje myśl filozofa, która uzupełnia dzieło Chrystusa na drodze rozumowej; ideał polityczny Szaniawskiego mieści się zatem nie w (typowo staropolskiej) tradycji arystotelesowsko-cyceroniańskiego republikanizmu, lecz w platońskiej idei „sofokracji” królów-filozofów; po stronie tego, co uniwersalne, stoi nie tylko religia i moralność, ale również rozum, dlatego także nieograniczona wolność słowa jest zgubna, bo pozwala hasać samopas także nierozumowi i ideom zgubnym dla społeczeństwa, z czego wynika niezbędność cenzury, czuwającej nad prawidłowością rozwoju; w ostatnim okresie życia Szaniawski zwątpił już także w rozumność filozofów, uznając, że jedynym kryterium prawdy i harmonii społecznej jest Objawienie.

16 maja 1918 roku urodził się w Ferrarze Silvano Panunzio, filozof, myśliciel religijny, mistyk i badacz symboli, teoretyk metapolityki, civis catholicus Rzymu, Wiecznego Miasta; jego ojcem był Sergio Panunzio (1886-1944), promotor włoskiej „rewolucji konserwatywnej” i teoretyk jurysprudencji faszystowskiej, sprzeciwiający się jednak sojuszowi z III Rzeszą i „ustawom rasowym”; Silvano studiował filozofię, prawo, historię i nauki polityczne, był ceniony jako orientalista, romanista, mediewista i germanista; w 1956 został współzałożycielem (wraz z katolickimi neogibelinami: Attiliem Mordinim i Primo Sieną) Przymierza Michała Archanioła, stanowiącego front duchowego oporu przeciwko chadeckiej „katolewicy”, a w 1976 założył periodyk „Metapolitica. Rivista di Studi Universali”; w studiowaniu „metafizyki Ewangelii wiecznej” podążał śladami wielkich mistyków chrześcijańskich, Stary Testament i język hebrajski studiował pod kierunkiem (nawróconego i ochrzczonego przez papieża Piusa XII) byłego rabina Rzymu Eugenia Zolli, w badaniach nad tradycjami orientalnymi korzystał z dorobku szkoły „perenialistycznej” (R. Guénon); „chrześcijański gnostyk” i „katolicki evolianista”, inicjator i główny przedstawiciel „metapolityki sakralnej” jako nauki syntetycznej, która łączy metafizykę (naukę o zasadach), politykę (naukę o środkach) i eschatologię (naukę o celach ostatecznych), jak również Wschód i Zachód, kontemplację i działanie, byt i powinność, a inaczej mówiąc: „metafizyki stosowanej”, która na polityce dokonuje „operacji estetycznej”, podnoszącej ją do godności „szlachetnego działania” (recte ágere) i „myśli w działaniu”, chroniąc ją przed pogrążeniem się w „puszczy kryptopolityki”, czyli władzy tajnych towarzystw, pozostających w służbie oligarchii finansowych, korumpujących świat współczesny poprzez niwelującą ideologię praw człowieka, homogenizację kulturową, wywłaszczenia, globalizację środków komunikowania i handlu, New Age i fałszywy ekumenizm; w perspektywie eschatologicznej metapolityka to środek niezbędny do pokonania „lucyferycznej pokusy nowoczesności” oraz tworzenie cywilizacji powszechnej podług praw Opatrzności Boskiej i przygotowywanie ludzi do stawania się obywatelami Niebios; dwoma stałymi punktami odniesienia dla metapolityki są Dwa Słońca: Imperium i Kościół, wokół których wszystko krąży na podobieństwo satelitów w hierarchii miłości; zmarł w 2010 roku.

25 maja 1818 roku urodził się w Bazylei Jacob Burckhardt, historyk sztuki, literatury i kultury; pesymistyczny konserwatysta i elitarysta; był synem pastora i do 1839 studiował teologię (protestancką), lecz porzucił te studia, gdy utracił wiarę; przeniósł się wówczas na Uniwersytet Berliński (Humboldtów), gdzie najbardziej przykładał się do studiowania historii sztuki, acz uczęszczał także na wykłady ojca krytycznej historiografii – Leopolda von Ranke (1795-1886), a od 1841 przebywał na uniwersytecie w Bonn, gdzie opublikował swoją pierwszą książkę o sztuce; w latach 1843-1855 wykładał na uniwersytecie w Bazylei, a następnie na Politechnice Federalnej w Zurychu; w 1859 powrócił do Bazylei, gdzie był profesorem aż do przejścia na emeryturę w 1893; międzynarodową i nieprzemijającą sławę przyniosło mu opublikowane w 1860 dzieło Kultura Odrodzenia we Włoszech: nie tylko spopularyzował termin Giorgia Vasariego renesans, na oznaczenie epoki w kulturze europejskiej, ale również odkrył i puścił w obieg rozumienie (renesansowego) państwa „jako dzieła sztuki”, nie zaś tworu natury; Czasy Konstantyna Wielkiego (1853) zdradzają niezrozumienie i jego dystans do chrześcijaństwa, natomiast jego dzieło historiozoficzne Rozważania o dziejach powszechnych (1871) ujawniają katastroficzny wręcz pesymizm co do losów kultury europejskiej, upadającej od czasów rewolucji we Francji, wskutek naporu barbarzyńskich sił demokracji, egalitaryzmu i plebeizmu; jedyną nadzieją na odrodzenie się Europy byłoby pojawienie się i ponowne objęcie rządów przez wybitne jednostki, posiadające cechy predestynujące je do sprawowania władzy, takie jak: siła woli, stanowczość i naturalna władczość.

26 maja 1993 roku zmarł w Buenos Aires, w wieku 55 lat (ur. 30 VII 1937), ks. Alberto Ignacio Ezcurra Medrano Uriburu, tak w życiu świeckim, jak duchownym, jeden z głównych przedstawicieli nacjonalizmu katolickiego w Argentynie; pochodził z jednej z najbardziej patriotycznych rodzin w Argentynie: pośród jego przodków była Encarnación Ezcurra – żona płk. Juana Manuela de Rosasa (1793-1877), bohatera narodowego i wieloletniego przywódcy Konfederacji Argentyńskiej, był także spokrewniony z gen. José Félixem Uriburu (1868-1932), który w 1930 dokonał pierwszego w historii Argentyny przewrotu wojskowego; był siódmym synem wybitnego profesora historii, nacjonalisty i sympatyka idei francuskiego monarchisty Charlesa Maurrasa; był bardzo pobożnym i ascetycznym młodzieńcem, którego pokój, pomalowany na biało, jak cela mnicha za jedyną ozdobę miał krucyfiks; ukończył gimnazjum jezuickie w Kordowie, a następnie (założony przez jego ojca) Instytut Badań Historycznych im. J. M. de Rosasa; już wówczas poznał i słuchał konferencji argentyńskich mistrzów nacionalismo católico: o. Julia Meinvielle’a (1905-1973) i Jordána Bruna Gentę (1909-1974); mając 20 lat, w 1957, został współzałożycielem Ruchu Nacjonalistycznego Tacuara (tacuara to trzcina bambusowa, z której gauchos wyrabiają dzidy), nawiązujący do ideologii hiszpańskiej Falangi, na co składały się: wojujący, ale nie konserwatywny, katolicyzm, rewolucyjny nacjonalizm, antydemokratyzm, komunitaryzm, antykomunizm, antyjudaizm i antykapitalizm; ruch Tacuara przyciągał szerokie rzesze robotników i imigrantów oraz odważnie konfrontował się na ulicach z organizacjami lewicy peronistycznej; silny wpływ na poglądy Ezcurry wywierał też francuski socjolog Jacques Marie (Jaime María) De Mahieu (1915-1990) – przed wojną działacz monarchistycznej Action Française, w czasie wojny zaś petainista oraz (prawdopodobnie) żołnierz-ochotnik dywizji Charlemagne, walczącej do końca w obronie Berlina, który w 1946 wyemigrował do Argentyny i który nauczał, że „sakralizowanie” własności prywatnej, form burżuazyjnych, kapitalizmu oraz kultury zachodniej jest takim samym błędem jak dogmatyzowanie demokracji, bo ani jednego, ani drugiego Jezus Chrystus wcale nie ustanowił; po serii rozłamów w Tacuara na początku lat 60. Ezcurra rozczarował się do działalności stricte politycznej i wstąpił do seminarium oraz w 1964 został wyświęcony; jako kapłan chodził w sutannie „jak w mundurze”, stając się misjonarzem docierającym z Ewangelią do wszystkich warstw wydziedziczonych przez Kreolów, aby wyzwolić „cierpiącą Argentynę z masońskich sekt i kłamstw”; jego katolicka koncepcja polityki opierała się na odrzuceniu „chrześcijaństwa burżuazyjnego” (będącego zresztą, jego zdaniem, już w agonii) oraz ustanowieniu prawdziwego królestwa społecznego Chrystusa; nie można, jego zdaniem, traktować zagrożenia ze strony marksizmu jako usprawiedliwienia dla powstrzymywania takiej rewolucji, która każdemu da dostęp do prawa własności oraz ustanowi korporacyjne lub spółdzielcze formy własności i zarządzania.

30 maja 1868 roku urodził się w Nagyláng (Węgry) János Mária Baptista Ferdinand Szilveszter György Henrik Aladár Kamiló Zichy, hr. (Gróf) Zisci, prawnik i polityk katolicki i legitymistyczny; pochodził ze starej rodziny arystokratycznej; ukończył kolegium jezuickie oraz gimnazjum cysterskie w Székesfehérvár, a od 1888 studiował na Uniwersytecie Budapeszteńskim, gdzie w 1892 uzyskał doktorat z prawa; od 1896 do 1918 był członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego; przez szereg lat był też przewodniczącym Katolickiej Partii Ludowej, z której wystąpił w 1903, w 1906 wstąpił zaś do Krajowej Partii Konstytucyjnej, a po jej rozwiązaniu – do Narodowej Partii Pracy; od marca 1910 do lutego 1913 był po raz pierwszy ministrem edukacji religijnej i publicznej Królestwa Węgier w rządzie Alberta hr. Apponyiego (1846-1933); ponownie ministrem tego samego resortu został w maju-październiku 1918 w trzecim rządzie Sándora Wekerle (1848-1921); 12 kwietnia 1919 został członkiem Komitetu Antybolszewickiego w Wiedniu, pod przewodnictwem Istvána hr. Bethlena (1874-1946), którego celem było obalenie żydokomunistycznej Węgierskiej Republiki Rad; następnie wspierał próby przywrócenia władzy prawowitemu królowi Węgier Karolowi IV Habsburgowi, któremu pozostał wierny również po ich udaremnieniu; jako założyciel (1922) Krajowego Towarzystwa Legitymistycznego (przekształconego później w Chrześcijańską Partię Gospodarczą i Społeczną) oraz w parlamencie podnosił nieustannie problem zakończenia samozwańczej regencji adm. Miklósa Horthyego (1868-1957) i przywrócenia tronu królowi; od 1925 był członkiem Węgierskiej Akademii Nauk; kawaler Orderu Złotego Runa; zmarł w 1944 roku.

31 maja 1968 roku zmarł w Madrycie, w wieku 84 lat (ur. 19 XII 1883), Abel Jean Désiré Bonnard, poeta, powieściopisarz, eseista i polityk prawicowy; jego prawny ojciec był dyrektorem więzienia, a matka pochodziła z Korsyki, natomiast jego faktycznym, biologicznym ojcem był Joseph Napoléon, hr. (comte) Primoli (1851-1927), zw. Gégé, potomek (po kądzieli) Karola Lucjana Bonaparte, kolekcjoner, bibliofil, założyciel muzeum napoleońskiego w swoim pałacu i bywalec słynnego salonu Mme Arman de Cavaillet, będącej jednym z modeli Mme Verdurin w dziele Prousta; nie jest pewne, czy był w ogóle ochrzczony; wunderkind, płynnie czytać i pisać nauczył się w wieku lat czterech, a naukę greki i łaciny zaczął w szóstym roku życia; jako dziecko i młodzieniec nie miał żadnych przyjaciół – rówieśników, żyjąc pośród książek, kolekcjonując egzotyczne znaczki, pasjonując się zwierzętami, a zwłaszcza ptakami, i marząc o dalekich podróżach; do dziesiątego roku życia miał tylko prywatnych nauczycieli, później uczył się w liceum w Marsylii, a następnie w elitarnych liceach paryskich Henryka IV i Ludwika Wielkiego; rozpoczął studia w École normale, po czym przeniósł się na Sorbonę, gdzie w 1905 uzyskał licencjat z literatury; jako poeta debiutował w 1906 i wkrótce uzyskał nagrodę poetycką Akademii Francuskiej; podróżował po Europie, zwłaszcza po Włoszech, był bywalcem salonów, w tym hr. Thérèse Murat, jego późniejszej kochanki; należał do kilku grup literackich, w tym do „Klubu Długich Wąsów” (Club des Longues moustaches), założonego przez symbolistycznego poetę Henriego de Régniera (1864-1936) oraz pisarza i dyplomatę Paula Moranda (1888-1976); w 1932 został wybrany do Akademii Francuskiej (fotel 12); utrzymując już wcześniej ożywione kontakty z osobistościami prawicy (Maurice Paléologue, André Tardieu, gen. Maxime Weygand), w połowie lat 20. ubiegłego wieku związał się z Action Française; w listopadzie 1933 otwierał wraz z Charlesem Maurrasem wykłady Instytutu AF, regularnie uczestniczył w kolokwiach „Powinowactw Francuskich” (Affinités françaises), bankietach Koła (Cercle) Fustel de Coulanges oraz w zebraniach Młodej Prawicy (Jeune Droite); w odczytach dotyczących polityki edukacyjnej opowiadał się za elitarnością, gdyż nauki „nie należy szerzyć na ślepo”, natomiast uważał, że edukacja winna być dostępna dla inteligentnych kobiet; wspierał też Hiszpanię Narodową, a w 1939, jako delegat Akademii na rocznicowe uroczystości Racine’owskie, poznał Antónia de Oliveirę Salazara; po zwycięstwie Frontu Ludowego (1936) napisał manifest polityki konserwatywnej, antyparlamentarnej i antydemokratycznej Les modérés [„Umiarkowani”], a wraz z gen. Weygandem i Bernardem Faÿ’em (1893-1978) założył Zgromadzenie Narodowe dla Rekonstrukcji Francji (Rassemblement nationale pour la reconstruction de la France); w tym okresie wciąż jeszcze był blisko Maurrasa, należąc do arystokratycznego koła rojalistów „Białe Oko” (L’Œillet blanc) oraz współorganizując wiec w Welodromie Zimowym na rzecz uwolnienia Maurrasa z więzienia, lecz od 1937 politycznie się zradykalizował, nawiązując współpracę z narodowo-rewolucyjną Francuską Partią Ludową (Parti populaire français) ekskomunisty, a później faszysty Jacques’a Doriota (1898-1945); wstąpił do Komitetu Francusko-Niemieckiego i odbył podróż do III Rzeszy, gdzie spotkał się i przeprowadził wywiady z Adolfem Hitlerem i Alfredem Rosenbergiem; poznał także Ernsta Jüngera i Leni Riefenstahl; choć wcześniej występował przeciwko antysemityzmowi, zerwał swoje żydowskie przyjaźnie i znajomości; po klęsce Francji w czerwcu 1940 zajął stanowisko kolaboracjonistyczne w najdalej idącym sensie; ze względu na intensywność jego kontaktów z ambasadorem Ottonem Abetzem zyskał sobie nawet przezwisko „Abetz Bonnard”; w marcu 1941 pisał, że raduje się, iż został „wyzwolony z Oświecenia”, a w „Je suis partout” ogłosił swoje zerwanie z rojalizmem i Maurrasem z powodu jego antygermanizmu; był jednym z siedmiu pisarzy francuskich (nadto: R. Brasillach, J. Chardonne, P. Drieu La Rochelle, R. Fernandez, A. Fraigneau, M. Jouhandeau), którzy przyjęli zaproszenie J. Goebbelsa na Międzynarodowy Kongres Literatury w Weimarze (21-26 listopada 1941); wspierał utworzenie Legionu Ochotników Francuskich przeciwko Bolszewizmowi (LVF); opowiadał się też za „umięśnioną wizją rewolucji narodowej” i 24 stycznia 1941 został członkiem Rady Narodowej (Conseil national) Państwa Francuskiego (État français); 18 kwietnia 1942 został mianowany ministrem edukacji narodowej w rządzie Vichy; eliminował z instytucji edukacyjnych Żydów i zorganizował wystawę hitlerowskiego rzeźbiarza Arno Brekera; choć publicznie wychwalał marszałka Pétaina, w głębi ducha miał mu za złe jego rezerwę w stosunku do Niemców, nazywając go w prywatnych zapiskach „szczupakiem pływającym w wodzie święconej”; prowokacyjnie wręcz stylizował się na homoseksualistę (acz wcale nie jest pewne, czy był nim – a raczej biseksualistą – naprawdę); od 16 grudnia 1942 był również członkiem Rady Miejskiej w Paryżu; po ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów (17 sierpnia 1944) wyjechał w ślad za internowanym przez Niemców Marszałkiem do Sigmaringen; 2 maja 1945, w towarzystwie m.in. premiera Pierre’a Lavala (1883-1945), wyleciał samolotem wypożyczonym przez niemieckiego dyplomatę Rudolpha Rahna w kierunku Hiszpanii; po wylądowaniu koło Barcelony został wraz z innymi internowany w twierdzy zamku Montjuïc; w międzyczasie, znajdując się na „czarnej liście” pisarzy kolaborantów, po piętnastominutowej rozprawie został 4 lipca 1945 skazany zaocznie przez sąd francuski na karę śmierci, konfiskatę majątku i degradację narodową, co pociągało za sobą także wykluczenie z Akademii Francuskiej; władze hiszpańskie zwolniły go z internowania w styczniu 1946, a w czerwcu udzieliły mu azylu politycznego; kiedy w marcu 1958 francuski Wysoki Trybunał Sprawiedliwości wznowił proces jego i kilku innych czołowych funkcjonariuszy Vichy, dobrowolnie przyleciał 1 lipca do Paryża, aby stawić się na tym procesie; na lotnisku został tymczasowo aresztowany, ale wkrótce zwolniony i mógł odpowiadać w wolnej stopy; po dwugodzinnej rozprawie 22 marca 1960 anulowano wyrok śmierci, ale utrzymano w mocy degradację narodową oraz skazano go na 10 lat banicji ze skutkiem od 20 maja 1945; nie mogąc pogodzić się z tym „moralnym piętnem”, Bonnard uznał, że nie ma już dla niego miejsca we Francji i powrócił do Madrytu, gdzie mieszkał do końca życia, utrzymując się z lekcji francuskiego; regularnie spotykał się z Léonem Degrelle’em i płk. Ottonem Skorzennym, odwiedzał go też Jean-Marie Le Pen; przed śmiercią odmówił „pociechy od religii chrześcijańskiej”, a na jego stoliku nocnym znaleziono Koran i Schopenhauera; jak pisał Olivier Mathieu (co jednak kwestionuje inny biograf – Philippe Baillet) „jego jedyną metafizyką była Sztuka przez wielkie »S«, jego jedyną religią był panteizm, a jego prawdziwą wiarą – pogaństwo”.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.