Jesteś tutaj: prof. Jacek Bartyzel » Miscellanea » Notatki z Facebooka (II)

Notatki z Facebooka (II)

Jacek Bartyzel

Anno Domini 2011

styczeń – marzec

Dzień Monarchii Tradycyjnej

6 stycznia 2011

6 stycznia, Święto Epifanii, to w tradycji hiszpańskiej, zachowywanej jedynie przez karlistów (legitymistów), wiernych prawowitości, również Dzień Monarchii Tradycyjnej (Día de la Monarquía Tradicional).

Oto król prawowity las Españas: Sykstus Henryk Burbon-Parma.

Demo-krążcy

12 stycznia 2011

Przyjechałem do pracy w Toruniu, i cóż znajduję w przegródce na korespondencję? Kopertę z nagłówkiem Ruch Poparcia Palikota, a w niej broszurkę entuzjastyczną Cezarego Wodzińskiego. Po chwili okazało się, że to samo dostali wszyscy pracownicy.

Tę bezczelność demokrążców da się skomentować tylko słowami owego żołnierza do Szwejka, uszczypniętego w policzek przez podstarzałą damulkę: „Nachalne są te kurwy i zuchwałe”.

Demokracja, czyli tyrania

13 stycznia 2011

Prof. Braque pisze, że grecka demokracja była klubem politycznym dorosłych wolnych mężczyzn. Ja bym dodał, że ulubioną rozrywką posiadaczy karty klubowej było wykluczanie z tego klubu wszystkich, którzy się czymkolwiek wyróżnili — zgodnie z radą tyrana Trazybulosa dla Periandra (albo odwrotnie), aby ścinać zbyt wysokie kłosy. Demokracja i tyrania kierują się więc dokładnie tą samą regułą „mądrościową”.

Szczęśliwy powrót z łoża tortur

13 stycznia 2011

Piszący te słowa skonstatował, że zatarła się zupełnie różnica pomiędzy fachem dentystki i krawcowej. Pozostając w pozycji całkowicie horyzontalnej (też nowość), bezbronny w rękach dwóch zwinnych sylfid w białych fartuchach, czuł i widział tylko szycie i wiązanie nićmi i cięcie nożyczkami. Korciło go, żeby zapytać czy Pani Doktor nie potrzebuje naparstka albo, już po wszystkim, podziękować za sprawne sfastrygowanie mu jamy ustnej.

Tradycja

17 stycznia 2011

Dwie sentencje o tradycji:

1) „Wszystko to, co nie jest tradycją, jest plagiatem” (Todo lo que no es tradición, es plagio) — kataloński pisarz Eugenio d’Ors (1882-1954);

2) „Wszystko to, co nie jest tradycją, jest zdradą” (Todo lo que no es tradición, es traición) — brazylijski monarchista Arlindo Veiga dos Santos (1902-1978).

Pierwszy aforyzm podobno wypowiedział też Chesterton, ale za pierwszeństwem d’Orsa przemawia fakt, iż jest on od dawna wyryty na frontonie Casón del Buen Retiro w Madrycie.

Montaż

20 stycznia 2011

Autor tych słów napisał artykuł Rząd do dymisji, natychmiast!, i nie minęło kilka godzin, a „życzliwi” już go zapisali do PiS-u. Nawet go podobno „widzieli” na jakiejś konferencji prasowej tej partii. To się chyba fachowo nazywa „montaż”. Trzeba odświeżyć lekturę Golicyna i Volkoffa.

Konspiracja w świetle dnia

22 stycznia 2011

Byłem dziś z odczytem w rocznicę męczeńskiej śmierci króla Ludwika w Gimnazjum i Liceum św. Tomasza z Akwinu prowadzonym przez FSPPX, a któremu dyrektoruje p. Ryszard Mozgol. Przy okazji zwiedziłem szkołę i poznałem uczniów. Jestem zbudowany, to prawdziwy przyczółek kontrrewolucyjnej edukacji — oby rozszerzał się jako płomień.

Michnikoidy plugawe…

22 stycznia 2011

…wzięły się za „rozliczanie” kolejnego katolickiego męża stanu — kanclerza Dollfussa. Jak widać, już nawet bycie ofiarą hitleryzmu nie chroni przed czystkami nekrofilów — czekistów d***kracji.

Pytanie: czy uda nam się kiedyś rozliczyć tych rozliczycieli, czy też trzeba czekać dopiero na sprawiedliwość boską?

Chihuahua górą!

26 stycznia 2011

Od kilku dni Xymenka trenuje wchodzenie po schodach. Przed chwilą zdobyła szósty stopień! Piszczy chyba ze strachu, ale wspina się jak taterniczka.

28 stycznia 2011

Dzisiaj uczy się schodzenia: już zeszła do połowy schodów. Taka się robi samodzielna. Czuję się jak ojciec, któremu córka dorasta.

30 stycznia 2011

Xymenka poszła spać do Juniora! A dopiero co przytulała się do mnie podczas poobiedniej drzemki. Jak to mówi Hamlet? „Krótkie. Jak miłość kobiety”.

W związku z artykułem W. Wencla

29 stycznia 2011

A propos zgiełku (przynajmniej w niektórych wypadkach raczej faryzejskiego) wokół tekstu Wencla warto przypomnieć to, co pisał Henryk Krzeczkowski w Religijności Krasińskiego: „…heterodoksyjne idee, których ‘literackość’ jest przecież tak oczywista, są jedynie nieznaczącymi skazami, które nie mogą zaważyć na głębokiej prawowierności wieszcza. Nie ulegał on bowiem nigdy pokusom kwestionowania istoty prawowiernej interpretacji Objawienia, tak silnej szczególnie w okresach ciężkich przejść historycznych, wystawiających na próbę wierność jego współczesnych Kościołowi”.

Alfredo Pimenta przeciwko monarchii plebiscytarnej

6 lutego 2011

JB czyta sobie (i kiwa głową na znak aprobaty) portugalskiego integralistę Alfreda Pimentę (nb. Eliade ciepło go wspomina w swoich pamiętnikach): „Plebiscyt jest sprzeczny z doktryną monarchistyczną. Król plebiscytarny jest Królem Demokracji, Królem Głosowania, Królem Urny, to znaczy Królem partii, partii, która go wybrała. Król Plebiscytarny jest Królem jakiejś opinii i zaprzeczeniem Króla, ponieważ Król nie reprezentuje żadnej opinii, żadnej partii, żadnej grupy: Król jest Królem Narodu, jest królem Ludu, spadkobiercą tego, co tworzy ten Naród, tym, który broni tego Ludu, i został zobowiązany przed Bogiem, aby przekazać swojemu następcy nienaruszone dziedzictwo, które sam otrzymał. Monarchia plebiscytarna jest równocześnie Republiką” (Nas Vésperas do Estado Novo, Porto 1937, s. 160).

Skojarzenie

3 marca 2011

Oglądałem na youtube filmik, na którym zarejestrowano pojedynek Maurrasa z bonapartystą Paulem de Cassagnac. Właściwie zabawne, bo tak chyba można sobie wyobrazić pojedynek Wołodyjowskiego z Bohunem. Skaczący jak pchła mały Maurras to oczywiście Pan Michał, a trzymający go na dystans olbrzym de Cassagnac to Bohun.

O młodości

29 marca 2011

Trafna i trzeźwa (jak zazwyczaj) uwaga Kisiela z 1938 r., a dziś chyba jeszcze bardziej aktualna: „…młodzież jako element stały nie istnieje; jeśli ‘młodych’ przeciwstawiamy ‘starym’, to pamiętać musimy, że pierwsza z tych armii jest — armią dezerterów, której każdy żołnierz na pewno przejdzie do obozu wroga”.

Chyba — dodam — że polegnie młodo, jak Achilles.

Oto jest pytanie…

30 marca 2011

Autor zastanawia się czy regularne ćwiczenie gimnastyczne, polegające na schylaniu się, aby pogrzebaczem do kominka wyciągnąć spod pianina piłeczki, które wpadają tam Xymence, pozwolą mu zrzucić nadmiar brzucha?

Wczuwam się w lud

30 marca 2011

Dziś, w sklepie spożywczym, pewien dżentelmen stojący przede mną — sądząc po kombinezonie roboczym, z pobliskiej budowy — zakupił wino marki „Cervantez” (tak, tak, przez „z”) w cenie 12,50 PLN. Pomyślałem sobie, że Don Miguel chyba by tej ambrozji nie tknął. No chyba, że w niewoli bisurmańskiej.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.