Jesteś tutaj: prof. Jacek Bartyzel » Miscellanea » Przeciwko «rabinizacji» Kościoła. Tradycjonalizm «intratrynitarny» sedewakantysty Carlosa Alberta Disandro (streszczenie)

Przeciwko «rabinizacji» Kościoła. Tradycjonalizm «intratrynitarny» sedewakantysty Carlosa Alberta Disandro (streszczenie)

Jacek Bartyzel

Tematem artykułu jest rozumienie Tradycji (katolickiej) w ujęciu Carlosa Alberta Disandro (1919-1984) – argentyńskiego intelektualisty, będącego zasadniczo filologiem klasycznym, ale o zainteresowaniach filozoficznych i teologicznych, a także publicystą zaangażowanym w kontrowersje politycznego swojego czasu i kraju, jako prawicowy i nacjonalistyczny peronista (zwolennik i osobisty przyjaciel prezydenta Juana Domingo Peróna) oraz demaskator okultystycznej władzy globalnej, występującej pod nazwą synarchii.

Główna i prezentowana tu teza Disandra brzmi następująco: Tradycja (łac. Traditio, gr. Parádosis) jest tajemnicą Trójcy Świętej, tym samym zaś jest wewnątrztrynitarna, ponadświatowa i ponadhistoryczna oraz wcześniejsza od stworzenia świata. Jako rzeczywistość wieczna, istniejąca w Trójcy jest ona źródłem, a nie procesem i postępem. Takie rozumienie Tradycji, zdaniem Disandra, było obecne w Kościele pierwotnym i przepowiadane przez sobory w Nicei, Efezie i Chalcedonie. Jednakże później, pod wpływem jurydycznej mentalności rzymskiej oraz racjonalistycznej scholastyki średniowiecznej było ono coraz bardziej zubożone, zaś na Soborze Trydenckim zostało ostatecznie wypaczone wskutek historycyzacji i dopuszczenia zmienności (nazywanej „rozwojem”) Tradycji. Dokonaną w Trydencie redefinicję Tradycji Disandro nazywa jej „rabinizacją”, a odpowiedzialnymi za to czyni jezuickich „marranów”. W konsekwencji, również współczesny tradycjonalizm, personifikowany przez abpa M. Lefebvre’a, Disandro postrzega jako nieadekwatną odpowiedź na opanowanie Kościoła przez Antychrysta od czasu Soboru Watykańskiego II, albowiem nawiązuje ona do już, jego zdaniem, zdefektowanego, trydenckiego pojęcia Tradycji. Z punktu widzenia sedewakantysty Disandra „pseudo-Kościół posoborowy” oraz „tradycjonalistyczna sekta lefebryzmu” stanowią jedynie dwa ogniwa tej samej „diabelskiej sekty”.

Prócz zreferowania powyższej koncepcji artykuł odnosi się do refutacji poglądów Disandra przez teologa związanego z FSSPX, o. J.-D. Fabre’a OP oraz rozważa kwestię domniemanego wpływu argentyńskiego filologa na „antytrydenckie” poglądy wyrażone w scholiach Nicolása Gómeza Dávili.

Cały artykuł w: „Pro Fide Rege et Lege”, 2014/2015, nr 73-74, ss. 17-38.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.