Christopher (Henry) DAWSON

Jacek Bartyzel

Angielski historyk kultury i publicysta. Urodził się w 1889 roku w Harlington Hall (hrabstwo York). Wychowany w tradycji anglikańskiej, pod koniec studiów w Oxford nawrócił się na katolicyzm (1914). Przez szereg lat był wykładowcą uniwersytetów w Exeter i Liverpoolu. W przededniu i podczas II wojny światowej uprawiał publicystykę konfrontującą społeczny ideał chrześcijaństwa z totalitaryzmem (Poza polityką, 1939; Sąd Narodów, 1942); redagował również Dublin Reviev. Po wojnie wykładał w Edynburgu, a następnie (1958-1962) w bostońskim Harvardzie. Zmarł w 1970 roku w Midhurst (Sussex).

Autor około 230 publikacji naukowych, głównie z dziedziny mediewistyki oraz filozofii kultury, z których na język polski przetłumaczono: Postęp i religia (wyd. polskie: 1959), Religia i powstanie kultury zachodniej (1959), Religia i kultura (1959), Tworzenie się Europy (1961), Szkice o kulturze średniowiecznej (1966), Podział chrześcijaństwa na Zachodzie (1967), Formowanie się chrześcijaństwa (1969). Z dzieł nie tłumaczonych do ważniejszych należą: Wiek bogów. Studium o źródłach kultury w prehistorycznej Europie i starożytnym Wschodzie (1928), Chrześcijaństwo i nowa era (1931), Dylemat współczesny. Problem jedności europejskiej (1932), Religia średniowieczna i inne eseje (1934), Chrześcijaństwo średniowieczne (1935), Religia i państwo współczesne (1936), Dynamika historii powszechnej (1957), Rzeczywistość historyczna kultury chrześcijańskiej (1960), Kryzys edukacji zachodniej (1961), Tradycja i dziedziczenie (1970) i Bogowie rewolucji (1972).

Jako historyk religii i kultury chrześcijańskiej dokonał Dawson nie tylko pełnej rehabilitacji rzekomo „ciemnych” Wieków Średnich, ale ukazał je jako szczytowy punkt wzniesienia przepojonej duchowością katolicką kultury zachodniej, po którym następował stopniowy regres. Wskazywał również, że współczesny, „pluralistyczny” typ społeczeństwa zsekularyzowanego przyczynia się do traktowania religii jako prywatnego hobby, co rodzi niebezpieczeństwo, iż wkrótce „fakt przynależności do Kościoła nie będzie znaczył więcej niż należenie do klubu golfowego”. Chociaż pewną kompensacyjną korzyścią dla religii jest zwiększenie odpowiedzialności pojedynczego chrześcijanina za swoją wiarę, nie można zgodzić się na sprowadzanie Kościoła do roli stowarzyszenia filantropijnego. Przez Kościół bowiem cały rodzaj ludzki ma ulec duchowemu przeobrażeniu i ponownemu stworzeniu. Wprawdzie pierwiastek instytucjonalny to tylko „ciało” Kościoła, ponad którym jest wspólnota wiary ożywiana przez Ducha, to jednak oba elementy są sobie wzajem niezbędne. Zasadą jedności Kościoła jest osoba Chrystusa, a Kościół jest ludzkością przywróconą Chrystusowi. Racja bytu Kościoła „widzialnego” polega tedy na leczeniu rozbicia na języki, kultury i sekty przez przywiedzenie narodów (gentes, czyli pogan) do duchowej jedności.

Kultura liberalnego wieku XIX, zachodniej demokracji, może być nazwana postchrześcijańską, to znaczy została ona zbudowana na chrześcijańskich podstawach i chrześcijańskich wartościach, lecz została oderwana od organicznej jedności z chrześcijańską wiarą i pobożnością.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.