Edward C. BANFIELD

Jacek Bartyzel

Amerykański socjolog, politolog i publicysta. Urodził się w 1916 roku, w farmerskiej rodzinie z Connecticut. Po ukończeniu college`u stanowego w Storrs pracował w administracji federalnej, a w 1947 roku powrócił na macierzystą uczelnię. Doktorat, napisany pod kierunkiem Edwarda Shilsa, uzyskał na uniwersytecie w Chicago w 1952 roku. W 1959 przeniósł się na Uniwersytet Harvarda, gdzie – z czteroletnią przerwą na wykłady w uniwersytecie stanu Pensylwania – pracował aż do śmierci. Za prezydentury Nixona był również przewodniczącym zespołu prezydenckiego do spraw miast modelowych (Model Cities). Zmarł w Bostonie w 1999 roku.

Banfield – autor szesnastu książek – stosowaną przez siebie metodą badania ujawniał konserwatywne (w duchu ewolucjonizmu Burke`a) podejście do zjawisk społecznych. Interesowały go zwłaszcza nieprzewidywalne przez planistów i reformatorów skutki podejmowanych przez nich działań. Już w swoim pierwszym artykule z 1955 roku, wywiódł, że projekt tanich mieszkań komunalnych, przewidziany do realizacji w Chicago, utwierdzi – wbrew intencjom – segregację rasową. W napisanej po podróży do południowych Włoch książce Moralne podstawy społeczeństwa prowincjonalnego (1958), konfrontując biedę tego regionu z zamożnością i wysokim poziomem integracji społecznej, południowej części Utah, przeprowadził tezę, iż przyczyną niedorozwoju nie jest brak pomocy rządowej czy zagranicznej, lecz aspekt kulturowy, a zwłaszcza nieumiejętność i niechęć do współpracy ludzi ze sobą poza najbliższą rodziną. W napisanej z Jamesem Q. Wilsonem Polityce miejskiej (1963) bronił natomiast oskarżanego o niemoralność i korupcję burmistrza Chicago, katolika R.J. Daley`a, wywodząc, że wyznawał on – niezrozumiały dla reformatorów protestanckich – etos oparty o kontakty osobiste i lojalność.

Najbardziej znaną, i zarazem najbardziej kontrowersyjną, książką Banfielda było Nie-niebiańskie miasto (Unheavenly City; 1968, wyd. rozsz. 1974), gdzie obalił szereg mitów dotyczących „kryzysu urbanistycznego”, rozwścieczając liberałów w szczególności tytułową tezą jednego z rozdziałów tyczącego „etosu” Afro-Amerykanów: Rozruchy dla zabawy i zysku. Żądał także zniesienia płacy minimalnej i wycofania się z odgórnej „edukacji” seksualnej. W ogóle, jego zdaniem (Oto rządy ludu, 1991), należy koncentrować się na tym, co „jest”, a nie na tym, co „powinno być”.

Ustrój polityczny jest owocem przypadku, nagromadzeniem praktyk życiowych, obyczajów, uprzedzeń i zasad, które przetrwały długi proces prób i błędów oraz nieustannych reakcji na zmienne okoliczności. Jeżeli ustrój ogólnie spisuje się dobrze, to jest to szczęśliwy przypadek – najszczęśliwszy, jaki może zdarzyć się społeczeństwu […]. Ingerowanie w strukturę i funkcjonowanie skutecznie działającego ustroju politycznego jest zatem największym głupstwem, do jakiego zdolni są ludzie.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.