Giulio ANDREOTTI

Jacek Bartyzel

Włoski polityk, prawnik i historyk kultury. Urodził się w 1919 roku w Rzymie. Podczas studiów (specjalizacja – prawo kanoniczne) został przewodniczącym Federacji Włoskich Studentów Katolickich (FUCI). Już wówczas – na przełomie 1942/43 roku – związał się z organizowaną półlegalnie partią Demokracji Chrześcijańskiej; był współzałożycielem jej organu prasowego Il Popolo, został też najbliższym współpracownikiem Alcide De Gasperiego, który w 1944 roku powierzył mu kierownictwo młodzieżówki DC. Poseł do Konstytuanty (1946), od 1948 nieprzerwanie wybierany do Izby Deputowanych. Karierę rządową rozpoczął w 1947 roku jako podsekretarz stanu; w 1954 został ministrem finansów, a w kolejnych gabinetach: skarbu, obrony i przemysłu.

W Democrazia Cristiana przewodził wysuniętej na prawo frakcji (corrente) Primavera (Jutrzenka). Wyznacznikami jej prawicowości (w sensie konserwatywno-liberalnym) były: antykolektywizm gospodarczy, otwarcie na współpracę z prawicą narodową (monarchiści i neofaszyści), proatlantyckość w polityce zagranicznej i antykomunizm. Andreotti głosił, iż „walka przeciwko komunistom powinna być pierwszym, jeśli nie jedynym, działaniem Chrześcijańskiej Demokracji, i dla jej prowadzenia nie powinna odrzucać sojuszy, gdziekolwiek może je znaleźć”. Był tym politykiem chadeckim, który najdłużej przeciwstawiał się koncepcji (najpierw A. Fanfaniego, następnie A. Moro) „otwarcia na lewo” (apertura a sinistra), tj. rządów centrolewicowych, z udziałem socjalistów, a później i komunistów.

Premierem został po raz pierwszy w 1972 roku; urząd ten piastował jeszcze siedmiokrotne, ostatni raz w latach 1991-1992. Bywał ponadto, w swoich i cudzych gabinetach, ministrem spraw zagranicznych, albo innych resortów. Przez dwie dekady był zatem bez wątpienia osobą nr 1 włoskiej polityki, człowiekiem-instytucją, który nawet w najgorszym z możliwych wariantów demokracji parlamentarnej umiał poruszać się z prawdziwie makiawelicznym realizmem i przebiegłością. W 1991 został dożywotnim senatorem.

W działalności pozapolitycznej Andreotti kierował przez kilka dziesięcioleci Centrum Studiów Cyceroniańskich, a w latach 1955-1976 redagował pismo teoretyczne Concretezza. Bardzo religijny, był osobistym przyjacielem papieża Pawła VI.

Moralną kompromitacją Andreottiego było podpisanie ustawy legalizującej zabójstwo prenatalne. Jego ostateczna katastrofa zbiegła się z rozkładem moralnym i instytucjonalnym I Republiki. W oparciu o zeznania tzw. skruszonych mafiosów „lisowi” włoskiej polityki przedstawiono zarzut osłaniania, a nawet przynależności do mafii sycylijskiej, w tym również zlecenia tejże zabójstwa dziennikarza, który miał natrafić na ślad tych powiązań. Wprawdzie w 1999 roku został oczyszczony z tego ostatniego zarzutu, lecz w ponownym procesie w 2002 sąd uznał jego winę za dowiedzioną i skazał go na 24 lata więzienia.

Władza zużywa jedynie tych, którzy jej nie posiadają.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.