Rubén CALDERÓN BOUCHET

Jacek Bartyzel

Argentyński historyk cywilizacji i filozof polityki. Urodził się w 1918 roku w Chivilcoy koło Mendozy. Studia filozoficzne ukończył na Uniwersytecie Narodowym regionu Cuyo, gdzie następnie był profesorem tytularnym historii idei politycznych.

W swoich dziełach Calderón Bouchet penetrował trzy zasadnicze tematy: myśl polityczną świata antycznego (Pax Romana, 1981; Państwo greckie, 1998), ideał polityczny średniowiecznej Christianitas (O przyczynach ładu politycznego, 1976; Państwo chrześcijańskie, 2000) oraz dekadencję nowożytności (Pęknięcie systemu religijnego w XVI wieku, 1978; Nadzieja, historia i utopia, 1980; Nacjonalizm i rewolucja, 1983; Rewolucja Francuska, 1999), opisywaną też z punktu widzenia obrońców ładu tradycyjnego (Kontrrewolucja we Francji, 1967; Tradycja, rewolucja i restauracja w myśli politycznej Jana Vazqueza de Melli, 1966; Maurras i Akcja Francuska przeciwko III Republice, 2000).

Konwertyta z judaizmu, ochrzcił się w 1947 roku, stając się odtąd nieugiętym obrońcą tradycji katolickiej i zdeklarowanym tomistą, a krytykiem doktryny wolności religijnej, lewicującego personalizmu i ideologii praw człowieka (jeden z jego synów został kapłanem Bractwa Św. Piusa X) Nazywany był „patriarchą tradycjonalizmu argentyńskiego”.

Stawiając pytanie o tożsamość argentyńską: czy Argentyńczycy są dziećmi zerwania potomków konkwistadorów z Koroną Hiszpańską, czy raczej częścią imperium, którego „ciało mistyczne” zostało rozerwane przez przypadek i bezmyślność kreolskich naśladowców rewolucji francuskiej, Calderón Bouchet opowiadał się zdecydowanie za tą drugą opcją. Argentyna była dla niego częścią „wielkiej ojczyzny” Hispanidad. Utożsamiał się z legitymistycznym karlizmem, w którym postrzegał myśl zakorzenioną w Objawieniu, uformowaną przez chrześcijańską teologię i ideał rycerskości. Jego zdaniem, wielcy tradycjonaliści hiszpańscy, jak Vázquez de Mella czy Elías de Tejada,  mieli intuicję zasad metafizycznych i antropologicznych, stanowiących remedium na kryzys nowożytności.

Idąc pod prąd współczesnej mentalności opowiadał się za restauracją panhiszpańskiej monarchii tradycyjnej oraz bronił idei szlachectwa (ideał hidalga). Podkreślał, że choć pojęcia arystokracji czy szlachectwa są słowami „wyklętymi” w demokracjach współczesnych, to zawiera się w nich najwyższy ideał społeczny, zbawienny dla wszystkich. Arystokrata nie jest produktem głosowania, lecz urodzenia i wychowania w najlepszych rodzinach kraju, a przez to staje się naturalnym protektorem ludu. Arystokracja łatwo jednak może zdegenerować się w oligarchię, zwłaszcza finansową, pozbawioną poczucia swojej misji i honoru.

W 2006 roku Calderón Bouchet został odznaczony przez księcia Sykstusa Henryka Burbońskiego Orderem Wygnanej Prawowitości. Zmarł w 2012 roku.

Papież jest po to, aby służyć Bogu, lecz nie jako mnich, poprzez kontemplację, lecz przez działanie. Musi tak używać swoich mocy duchowych, aby krępować nimi królów i nakładać więzy na ręce wielmożów. (…) Papież został postawiony nad wszystkimi potęgami, aby wymagać od nich wypełniania ich chrześcijańskich obowiązków. To jest najważniejsza powinność jego władzy i to dzięki niej Christianitas jest ciałem poruszanym przez swoją duszę.

PMK Design
© Organizacja Monarchistów Polskich 1989–2024 · Zdjęcie polskich insygniów koronacyjnych pochodzi z serwisu replikiregaliowpl.com.